» Pon maja 23, 2011 17:21
Re: Kocie Rewolucje - kolorowy Mix - Luna, Wedel, Gia
Luna siusia, ale generalnie trudno mi to dokładnie zaobserwowac, czy to jest za rzadko, jak obficie, bo dzisiaj byłam do 17 w pracy:(ale obserwuje, wróciłam teraz, poszła raz,zrobiła trochę, moze nie ogromnie dużo, ale tez nie malutko,ani nie kropelki, może nie miala większej potrzeby, na razie drzemie, leniwa jest, nie chodzi co chwilke do kuwety, na razie więc weta odpuszczam, bede obserwowac co dalej.Oczko jej troszkę łzawi, ale to jej częsta przypadłość, więc przemywam Optexem. Zobaczymy co dalej, jesli coś się niepokojącego wydarzy to od razu pojadę do specjalisty, ale mam nadzieje ze będzie dobrze, bo wszystkie zachowania w normie. Tak mysłalam czy coś oprocz pojawienia się Gii zmienilo się w jej życiu, doszlam do wniosku że wcześniej wszelką uwagę poświęcal jej Wedel, za nia chodził, przytulal sie, lizal ją i nie odstepował az miala go dosyć. Teraz Wedel chodzi za Gią, to ona jest nr 1 a Luna zeszła na drugi plan, oczywiście powącha ja czy cos ale nie ma tego co było, zabawa jest tylko z Gią. Ale nie wiem czy to mialo wpływ na ten pęcherz czy nie.Czytałam o idiopatycznym zapaleniu pęcherza u kotów, przy najblizszej okazji bycia u weta zapytam o to, wiecie cos wiecej moze na ten temat?
