
Jak się spało? Nam bardzo dobrze, ale oczywiście za krótko

Za oknem piękne słonko i w miarę ciepło, rowerek był już w użyciu.
Wczoraj wymieniłam dętkę na właściwą, bo ta, którą wymieniał mi w niedzielę pan na trasie, była za duża.
Kupiłam też na zapas i łyżki do opon, więc teraz jestem zabezpieczona
