Julcia nie jest zarobaczona, nic nie ma w qoopce.

Malutka zdecydowanie przytyła, naprawdę lepiej wygląda.Apetyt ma wilczy, czasem boję się, że pęknie, ale nie żałuję jej.Przy okazji moja Gucia roztyła się, taki z niej teraz misio.
Julcia ma rujkę, męczy ją to bardzo.Nie dam jej nic na wyciszenie, na razie też nie będę ciachać, bo się boję.Musi jeszcze poczekać, mam nadzieję,że nie tak długo, bo jest wyraźna poprawa.