» Nie maja 22, 2011 22:19
Re: Czarny Miziak juz w lecznicy,potrzebne finanse i DT/DS
Tez jestem przybita i tym bardziej wkurzona bo przyjechali mi dziasiaj nieplanowani goscie i nie moglam zajac sie ogloszeniami co planowalam. Ledwo co ogarnelam dom po ich wyjsciu i padam po prostu na twarz wiec z ogloszen nici. Jutro tez pewno nie dam rady bo jak wyjde o 6.30 z domu to moze dotre na 19 a i potem z psem musze isc.
Czy ktos jest w stanie pomoc mi z ogloszeniami? Wiem ze to jedyna szansa dla kota. Nie uspie go przeciez, biorac go z ulicy dalam nadzieje na lepsze zycie i chce mu je dac.