*Schr.Op. - Maluchy, maluszki. Proszą o pomoc, o domy!*

[daga80]

Zapraszam na bazarek z butami

viewtopic.php?f=20&t=128042

[-Buffy-]

Daguś - koćki ślicznie dziękują za bucikowy bazarek.

[Boo]

Sprawa została zgłoszona gdzie trzeba i jak trzeba. Jeśli cokolwiek na temat losów Celinki się wyjaśni na pewno poinformujemy na wątku. Nie trzeba już nic więcej mieszać...

Nie wiem ile maili i w jakim tonie zostało wysłanych do p. Agnieszki ale w tej chwili jest nimi tak podkurzona, że nie ma zamiaru z nikim rozmawiać ani udzielać jakichkolwiek informacji na temat losów Celinki Pozostajemy jedynie z informacją, że kotka ma nowy, dobry dom. Ile w tym prawdy, nie wiem...

[violavi]

Ja napisałam tylko dwa (w odstępie dwudniowym) w kulturalnym tonie.
Zaproponowałam pomoc w szukaniu domu, ponieważ to kotka schroniskowa.
Odpowiedź była, że kotka ma dom i na tym zakończyłam.

[phantasmagori]

Sprawa została zgłoszona gdzie trzeba i jak trzeba. Jeśli cokolwiek na temat losów Celinki się wyjaśni na pewno poinformujemy na wątku. Nie trzeba już nic więcej mieszać...

Nie wiem ile maili i w jakim tonie zostało wysłanych do p. Agnieszki ale w tej chwili jest nimi tak podkurzona, że nie ma zamiaru z nikim rozmawiać ani udzielać jakichkolwiek informacji na temat losów Celinki Pozostajemy jedynie z informacją, że kotka ma nowy, dobry dom. Ile w tym prawdy, nie wiem...

Yhm, ale umowa adopcyjna chyba jakoś zobowiązuje?
Nie wiem jak wygląda u Was umowa, ja podpisywałam dwie z katowickim schronem, z których wynikało że muszę się tłumaczyć i informować, tudzież przedstawić dowody. Nikt tego właściwie nie kontroluje, to tylko czysty zapis w umowie, ale myślę że czasem może się przydać, jak choćby w sytuacji Celinki.

Myślę że kobieta się wkurzyła bo pisało do niej za dużo osób. A rozmowę powinna prowadzić jedna, ustalona.
Myślę że powinnyście sobie ustalić osobę do takich spraw. Ja wiem, że każdy chciał dobrze, ale skończyło się jak napisała Boo.

Dziewczyny ja ciągle zaglądam do Was i kibicuję. Niestety dwa z moich kotów się starzeją ( 17 i 15lat) ciągle walczymy z coraz to nowymi sprawami. Mamy na tapecie cukrzycę i pnn. Ale serduchem jestem z Wami cały czas

[-Buffy-]

W treści "starej" umowy adopcyjnej nie ma klauzuli mówiącej o oddaniu kota osobie trzeciej.
Jest tylko zobowiązanie do zapewnienia warunków higieniczno-sanitarnych, właściwego wyżywienia i odpowiedniej opieki weterynaryjnej oraz że opiekun nie będzie wypuszczał kota w miejscu publicznym /zwierzę musi być wyposażone w niezbędne środki bezpieczeństwa/.
Plus informacja o konsekwencjach złego traktowania zwierząt z powołaniem na wynikające przepisy.

Ale w "nowych" umowach - od tego roku - wprowadzono zmiany i już taka klauzula jest.
Powinno się również powiadomić Schronisko o zaginięciu kota, jego śmierci i zmianie właściciela, a także o zmianie adresu zamieszkania.

Celinka została wyadoptowana w sierpniu zeszłego roku.
W umowie więc nie było takiej klauzuli.

Dla nas najważniejszym jest - i musimy mieć taką nadzieję - że Celinka ma nowy dom i czuje się tam dobrze.

[-Buffy-]

Do Schroniska trafiła kolejna młoda mama - Martynka z czworgiem maluchów.
Dwa od razu zostały wyadoptowane.

Trzeci burasek - Michaś - dzisiaj pojechał do swojego nowego domku.





Powodzenia Kocurku.



Ale na domek czeka jego siostra Mircia


/!/

i jego mama Martynka


/!/

[-Buffy-]

Dzisiaj weszłyśmy z Dagą do Izolatki, gdzie przebywa urocza mama - Binka - ze swoimi około 4 tygodniowymi maluszkami i udało nam się cyknąć parę fotek. Nie są, co prawda, najlepszej jakości, ale ciężko jest zrobić zdjęcia malcom przez kratę, a do tego jeszcze zaraz schowały się do budki.

Binka


/!/

i jej maleństwa


/!/


/!/


/!/

[daga80]

zapraszam na Mega bazar ciuchowy

viewtopic.php?f=20&t=128657&p=7555270#p7555270

[-Buffy-]

Do swojego nowego domku pojechała malutka burasia - siostrzyczka Michasia - Mircia.





Powodzenia Koteczko.

[-Buffy-]

Dzikawą, nieadopcyjną kocią młodzież - Candy, Carman, Miłka, Tika, Fila i Wika - które są już około roku w Schronisku - uroczyście przenoszę do Kotów Dorosłych.

[kingak]

Dzikawą, nieadopcyjną kocią młodzież - Candy, Carman, Miłka, Tika, Fila i Wika - które są już około roku w Schronisku - uroczyście przenoszę do Kotów Dorosłych.

niech sobie tam żyją w spokoju

[kingak]

zapraszam na bazarek na rzecz naszego schroniska:
Książki na czasie dla Opolskiego Schroniska

[-Buffy-]

Kocięta.
To, że trafiły do Schroniska, świadczy o bezgranicznej nieodpowiedzialności ludzi, o ich bezmyślności oraz okrucieństwie. Świadczy, że nic do ludzi nie dociera. Żadne propagowanie sterylizacji, żadne uświadomienia, prośby, tłumaczenia lekarzy weterynarii. Wciąż łatwiej wyrzucić kotkę w ciąży, niż zadbać o jeden szybki i bezpieczny zabieg.

W tej chwili w Schronisku jest już ponad dwadzieścia maluchów.
Niektóre z mamami i rodzeństwem, niektóre sierotki.
Te mamy, które są u nas, zostaną wysterylizowane. Ale mamy sierotek, gdzieś tam są.

Dla tych maluszków, już pokrzywdzonych przez los, będziemy szukały dobrych odpowiedzialnych domów. Dla ich mam również.
Niektóre są już gotowe do adopcji /zaszczepione i odrobaczone/, niektóre muszą jeszcze trochę poczekać.

Dla nich również prosimy o wszelką pomoc!

[-Buffy-]

Sierotka Bea


/#/