Kefir & Morfeusz - M jak maczeta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 19, 2011 9:58 Re: Jeah meeen - ZIOŁO do kupienia - str 40 !!! ekologiczne!!!

jeee meen. Zdechlinka waliła kupę za kanapę i też Duża potem się pruła, że trzeba to nożem odskrobywać, bo rzadkie było i zaschło. A jak na środku, też jej źle. Nie pękaj.
Świdnica ładna jest - nasza Duża bardzo lubi to miasto... może i te katowice się Wam spodobają, ważne, by szafa była do rzygania.

aha - jak która z Dużych jest 40 czy coś to se kostium do plażowania w KOTY może kupić coby plażować. na parapecie na ten przykład. Albo inne tam rzeczy w koty. Mówię, bo to na jedzenie dla takich jednych kotów, a jedzenie jest wazna rzecz. No
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw maja 19, 2011 10:22 Re: Jeah meeen - ZIOŁO do kupienia - str 40 !!! ekologiczne!!!

A skąd Twoja Duża zna Świdnice? Bywa tutaj?

W tych Katowicach to podobno bedziemy mieli całe dwa piętra do latania i balkony, a nie tylko kawałek parapetu za oknem. :evil: Duża coś mówi, że zrobi bramkę i będziemy tylko na górze, ale ja jej w to nie wierzę, za bardzo nas kocha żeby nam tak przestrzeń graniczyć :mrgreen:

W rozmiar 40 to nasza Duża przestała się jakieś 10 lat temu mieścić :ryk:

Felix
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw maja 19, 2011 10:25 Re: Jeah meeen - ZIOŁO do kupienia - str 40 !!! ekologiczne!!!

W Świdnicy bywałam baaardzo często , w wolnym czasie, bo mi się bardzo podobało. W okolicach też się przewijałam :-) no i na targach staroci i w knajpie ślężański młyn po drodze do Świdnicy. Ale to było jakiś czas temu, z Kalisza to już za daleko.

A domek w Katowicach dla kotów - to będzie CZAD! i schody będą :twisted: można piłkę ciskać po nocy ze schodów!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové


Post » Czw maja 19, 2011 10:32 Re: Jeah meeen - ZIOŁO do kupienia - str 40 !!! ekologiczne!!!

dagmara-olga pisze:W Świdnicy bywałam baaardzo często , w wolnym czasie, bo mi się bardzo podobało. W okolicach też się przewijałam :-) no i na targach staroci i w knajpie ślężański młyn po drodze do Świdnicy. Ale to było jakiś czas temu, z Kalisza to już za daleko.

A domek w Katowicach dla kotów - to będzie CZAD! i schody będą :twisted: można piłkę ciskać po nocy ze schodów!



To trza było na kawkę jakąś wpaść, a nie do Kalisza się przenosić i teraz pisać, że daleko :mrgreen:

No co do tych schodów to mam obawy jak cholera, bo małaczarna (znaczy się Iśka) ma problemy z nóżkami i nie wiem jak sobie poradzi :(
Wszystkie piłki i zabawki z grzechotkami zawczasu zgubią się podczas przeprowadzki 8)
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw maja 19, 2011 10:37 Re: Jeah meeen - ZIOŁO do kupienia - str 40 !!! ekologiczne!!!

Morfeusz ma - jak chodzi o łapy : niedowład z przodu, kuleje na drugą z przodu + ma połamaną i kulejącą z tyłu. A po schodach zapiernicza jak młoda kocica :twisted: ciężko mi bydlaka złapać jak poleci na dół a ja w klapkach za nim.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw maja 19, 2011 10:41 Re: Jeah meeen - ZIOŁO do kupienia - str 40 !!! ekologiczne!!!

dagmara-olga pisze:Morfeusz ma - jak chodzi o łapy : niedowład z przodu, kuleje na drugą z przodu + ma połamaną i kulejącą z tyłu. A po schodach zapiernicza jak młoda kocica :twisted: ciężko mi bydlaka złapać jak poleci na dół a ja w klapkach za nim.


:ryk:

Nasza Iska niedawno nauczyła się dopiero na łóżko wskakiwać, na parapet od czasu do czasu uda jej sie samej wskoczyć, ale częściej stoi pod nim i wyje żeby ją podsadzić :wink:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob maja 21, 2011 12:46 Re: Jeah meeen - ZIOŁO do kupienia - str 40 !!! ekologiczne!!!

jest źle. najsampierw było lepiej, bo się skończyło odchudzające żarcie i do poniedziałku mielimy dostawać to co jest - znaczy mega smaczne takie . Ale - ta zdechlinka się podczepiła i dawaj nam to podjadać. Bo ona znowu miała jeść intestinal w wersji light co Duża próbkę przyniosła ale Morfinka nie chce. No to jadła nasze. - dla laergików czy coś, delikatne i takie tam. Ważne, że smaczne. I rano się porzy.. pożyga.. a pawia puściła. No i kupę walła rzadszą i na podłogę. To Duża jej nasypała starego wypaśnego intestinala co ja jej podjadam a nam to dobre nasypała. Ale Morfinka zjadła swoje i znów nasze wyjadała.
No i teraz mamy pilnowanie przy jedzeniu i zero kradzieży.
A w poniedziałek bendzie to na chuście znaczy na chudnięcie.
Mówię babie, nie pawiuj, bo jak nic do weta cie zawlecze. Może skuma. Jest sprytna - wychodzi ze mną na korytarz, równa babka w sumie. No i se siedzimy na balkonie.
No.

Aha - jak chcecie wielkom torbę, co nawet ja bym tam wlazł, to na bazarku jest.
viewtopic.php?f=20&t=127986
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob maja 21, 2011 21:06 Re: plażuj z kotem hehe na pupie - kup se kostium!

"człowiek" wrzucił małe kociaki do studzienki... były tam kilka dni... teraz są kościotrupkami ...ale żyją... pomóżmy - dziewczyny z Wrocławia nie są fundacją, ale są uczciwe i działają wspólnie z fundacją Chatul. Jeśli ktoś zrezygnuje z paczki fajem albo z piwka / kawki - proszę o pomoc.

viewtopic.php?f=1&t=127144&start=105

znam dziewczyny - i wiem,ile czasu, własnej kasy poświęcają kotom.
Będzie bazarek, ale mam teraz trudny czas więc chwilę to potrwa, ale już teraz proszę o pomoc.
Tu bazarek z WIELKĄ TORBĄ !!!! - dla nowotworowej Stasi i nerkowej Fredzi
viewtopic.php?f=20&t=127986
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Sob maja 21, 2011 21:26 Re: czarno czarni proszą o pomoc dla kościotrupków ze studzienki

Dziadek i Babcia mieszkają w Świdnicy i Mika co ją Sibel raz poznała, a ja nie, bo Mika nie lubi innych kotów i jej dużym jest Wujek co jest bratem naszej Dużej.
A Duża dla Sibel kupiła tabletki w aptece, co je musi brać teraz, a dla mnie kupiła pastę do zębów taką dla kotów specjalnie i będzie mi zęby myła 8O 8O 8O Schowam się w drugim pokoju... nie lubię myć zębów :roll:
Mieczysław Naczelnik
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 21, 2011 21:33 Re: czarno czarni proszą o pomoc dla kościotrupków ze studzienki

Morf a jak ja pawiuję to mi Duża daje odkłaczacz i mi przechodzi. Ale ja mam normalną kupę, a po odkłaczczu to się nawet może rzadka zrobić. I jeszcze rzygam po surowym mięsie. Idę się schować, duża poszła po szczoteczkę do zębów 8O :roll:
Mieczysław Naczelnik
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 22, 2011 9:32 Re: czarno czarni proszą o pomoc dla kościotrupków ze studzienki

Obrazek

Baba kradnie o moje jedzenie

Obrazek

wcale się nie wstydzi

Obrazek

opycha się dalej, kurde no.

Obrazek

czego się gapisz, baranie?

Obrazek

niezłe, coś Ci zostawiłam, parę chrupek

Obrazek

to spadam do siebie

Obrazek

uuuumrę z głooodu..


Obrazek
Obrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie maja 22, 2011 10:10 Re: czarno czarni proszą o pomoc dla kościotrupków ze studzienki

przedsiębiorcza kocica z niej, no no, tak pozbawiać pożywienia rezydentów?? Panowie uwaga ona planuje wziąć was głodem!!! TygRyszard Zaniepokojony
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Nie maja 22, 2011 11:33 Re: czarno czarni proszą o pomoc dla kościotrupków ze studzienki

Super fotorelacja.
Ale...
Dopóki były dwa czarne koty, odróżniałam je bez problemu.
Z trzema już mi znacznie trudniej.
Dagmara, proszę - czy czwarty mógłby być w innym kolorze? :wink:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 22, 2011 11:49 Re: czarno czarni proszą o pomoc dla kościotrupków ze studzienki

Oj przecież to proste:
- jeden ma jęzorek na wierzchu
- drugi nie ma oka
- trzeci ma oka a jęzorek schowany
:-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości