Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 21, 2011 18:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Czasu i pieniędzy zawsze za mało.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob maja 21, 2011 18:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Haker1 pisze:Czasu i pieniędzy zawsze za mało.
Haker

Masz rację, Haksiu. Ale my przecież mamy dużo czasu, a pieniędzmi niech się duzi martwią :wink:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 21, 2011 19:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Haker1 pisze:Zastrzyki to moja Duża umie robić. Ćwiczyła już dawno na Dużym. A tak na prawdę to nauczyła się ich robić podczas studiów na zajęciach w studium wojskowym. Jak duża studiowała to dziewczyny na jednym z roku miały raz w tygodniu (przez cały dzień od 6.00) zajęcia z "wojska". Ona tylko nie zrobi dojścia dla kroplówki, takiego do żyły.
Haker lubiący zastrzyki
Hakerku,

ja mialem 2 x dziennie przez miesiac. Na katar.
Caly podziurawiony bylem.
I w guzach.

Nie lubie zastrzykow :oops:

A katar nadal mam :cry:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob maja 21, 2011 19:16 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Ja to mam rzadko robione zastrzyki, raz do roku szczepienie.
A tak ( do pukać) od trzech lat nie choruję.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie maja 22, 2011 5:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

A ja to mam książeczkę zdrowia zapisaną, jakbym była stareńką kotką. Najwięcej wpisów ze wszystkich domowych, chociaż jestem najmłodsza.
Dzisiaj znalazłam nowe miejsce do przytulania się do dużej. Bardzo powoli uczę się ufać i przytulać :oops: , ale duża mówi, że to nic, bo najważniejsze, że jesteśmy razem.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 22, 2011 11:27 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Brawo Fasolko! Oby tak dalej:)
Przytulanie się jest fajne, ja właśnie leżę do góry brzuchem obok Dużej i mruczę i się głaskamy :D
wypieszczany Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Nie maja 22, 2011 11:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Śpię sobie spokojnie na fotelu, a Frania już się na mnie patrzy :? . Duża ją odsunęła.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 22, 2011 12:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolko, przytulanie jest cool 8)
Ja dzisaj krążyłem z trzy godziny między Dużymi, a teraz już starczy tych pieszczot.
Śpię w swoim hamaku w moim pokoju.
Teraz tam jest spokój i przyjemny chłodek.
Z samego rana, jak Duzi poszli na nord walking, uprawiałem balkoning, a potem zrobiło się tak gorąco, że zrezygnowałem.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Nie maja 22, 2011 13:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Haker1 pisze:Fasolko, przytulanie jest cool 8)
Ja dzisaj krążyłem z trzy godziny między Dużymi, a teraz już starczy tych pieszczot.
Śpię w swoim hamaku w moim pokoju.
Teraz tam jest spokój i przyjemny chłodek.
Z samego rana, jak Duzi poszli na nord walking, uprawiałem balkoning, a potem zrobiło się tak gorąco, że zrezygnowałem.
Haker

Balkoning robi się trudny do uprawiania w pełnym słońcu. Poza tym na co dzień jesteśmy przyzwyczajone do zamkniętego balkonu i mamy swoje dzienne kryjówki do spania. U nas też gorąco. Florka uprawiała przez chwilę tunelizm i flooring :wink: .
Duża przyniosła ze sklepu nową miskę na wodę, taką dużą i zieloną. Oczywiście Frania już z niej piła, Frania zawsze musi być we wszystkim pierwsza. Duża mówi, że miska jest zielona, bo zielony kolor jest najbardziej optymistyczny. Myślałam, że czarny, bo przecież mam czarne futerko :D .
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 22, 2011 15:41 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:
MaryLux pisze:Moja Duża jest @! Wczoraj jej mówiłam, żeby nigdzie nie wychodziła wieczorem, bo będzie burza. Ale ona mnie wyśmiała i o 6 wyszła. A o 8 zaczęło lać. Ona z tej jakiejś filharmonii wyszła o 9 i wtedy lało i grzmiało. A ona miała ze sobą parasolkę, ale tylko dzięki temu, że kilka dni temu zapomniała ją wyciągnąć z torebki i zostawić w domu. :ryk: :ryk: :ryk: Wredna jest, zupełnie nie pomyślała, że ja się boję burzy!
Inka

Zostawiła otwarty balkon albo okno? 8O
Fasolka

Nie, wszystko pozamykała, ale ona tak zawsze robi.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 22, 2011 18:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

A nasza zostawiła balkon, ale szybko wróciła. Piłam już z zielonej miski :D
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 22, 2011 23:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolcia pewnie juz spi, wiec delikatnie buziam uszeta na miaudobranoc, by nie zbudzic kotuni :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 23, 2011 4:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Kociara82 pisze:Fasolcia pewnie juz spi, wiec delikatnie buziam uszeta na miaudobranoc, by nie zbudzic kotuni :1luvu:

Spałam, Ciociu :D . Ale już nie śpię, myję się.
Czytałaś, że wczoraj się przytulałam więcej, niż zwykle? :oops:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon maja 23, 2011 9:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Witaj, Fasoleńko :) :1luvu:
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 23, 2011 10:14 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MaryLux pisze:Witaj, Fasoleńko :) :1luvu:
Psot

O, Psot do mnie przyszedł, ale fajnie :P
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości