Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Ale jak to jest, że Pokerek może jeść suche, a mokre nie?
Po suchym nie zwraca?

Erin pisze:Ale jak to jest, że Pokerek może jeść suche, a mokre nie?
Po suchym nie zwraca?

te chrupki nie są na "sucho", tylko rozmoczone - zalewam odrobiną wrzątku i czekam, aż się rozpaciają ...

a są jakieś przeciwskazania żeby mu podawać np conva?
te chrupki to jakaś specjalna dieta?

Broszka pisze:a są jakieś przeciwskazania żeby mu podawać np conva?
te chrupki to jakaś specjalna dieta?

tak, chrupki to i/d Hillsa i Hypoalergenic Royala. Weci nie pozwalają nic innego ... ani conva, ani recovery ...

chociaż conva dałam ze dwie łyżeczki od herbaty wtedy co tak płakał...

hills ma również mokrą karmę i/d, próbowałaś ją podawać?

Broszka pisze:hills ma również mokrą karmę i/d, próbowałaś ją podawać?

wiem, że ma ...jeszcze przed gastroskopią kupiłam puszkę z tym pasztetem ... liznął dwa razy i tyle ...Próbowałam nakarmić tym pozostałe gady, ale je odrzuciło ... no fakt, że zapach i konsystencja była bleeee. Poza tym póki co, jest zakaz na jakiekolwiek mokre, tylko te chrupki rozmemłane ...Moja wetka konsultowała to nawet z jakimś znanym profesorem...(nazwisko mi w tej chwili uciekło)...

Kurczę, to faktycznie trochę patowa sytuacja.
Ale wierzę, że Pokerkowi się uda :ok:

Pokerku...no co ty?

Nie poddawaj się! Trzymam mocno kciuki! :ok:

Co za ludzie go tak bardzo skrzywdzili :evil:

Pokerku kochany, wytrzymaj kruszynko :ok:

Oby wreszcie były dobre wieści :ok:

Kurcze dopiero przyszłam a tu takie wieści :roll:

Bombel weź ty się nie wydurniaj :ok:

Kasiu a nie da się tych chrupek mocniej rozmoczyć i zmiksować i podawać strzykawką?

Mały jest bardzo mało obsługiwalny "strzykawkowo", straszliwie się stresuje, krztusi itp.,już próbowałam przedtem, tzn. zanim zaczęliśmy kroplówki, i prawie zawsze kończyło się to pawiem. Jest odrobinę lepiej, tzn. zjadł więcej niż łyżkę stołową chrupek, troszkę pomęczył robaczka i teraz leży na mojej poduszce. Na towarzystwo innych kotów nie ma ochoty....

No to dobrze że choć trochę podjadł. Musi zaskoczyć :ok:

Znowu podjadł... a mnie w związku z tym trochę stres odpuścił.... to idę popracować umysłowo :roll:

Jak słodki Bąbeleczek dzisiaj?

Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Kto przegląda forum