Cosia Czitka,Balbi,Mić-kopciuszki, wracajcie do gniazd!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 11, 2011 22:08 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

Już lepiej, a nawet bardzo lepiej :P
Padalce wybiegają do ogrodu najszybciej, jak się da, a najlepiej, to zbudzić mnie bardzo, bardzo wcześnie rano, bo tam już słońce!
Każde ma swój sposób budzenia. Czitka wskakuje na mnie i zeskakuje. Mić Mić siada koło głowy i włącza traktory, czasem dodatkowo noskiem robiąc mi masaż twarzy. Jeżeli nie reaguję, zaczyna się zaczepianie łapą. Delikatnie, ale skutecznie.
Balbusia chodzi po mieszkaniu i wyje :roll:
A Cośka? Cośka się nie certoli :evil: Rzuca się całym ciałkiem na moje nogi i tarmosi kołdrę wszystkimi łapkami. A szarpie, a miętoli, a podskakuje przy tym, a w kółko się zawija na moich nogach, a jak kopie :evil:
Wstawać!!!!! Otwierać taras!!!!!
Wybiegają zawsze w tej samej kolejności. Pierwszy MićMić, zaraz za nim, wrzeszcząc i powtarzając najgorsze wyrazy po kilka razy Balbusia ( bo ona udaje, że boi się Micia), ale tak pędzi, zeby go minąć, gdzieś pomiędzy tą parą Cośka. Cosia nikomu nie przeszkadza i wszyscy ją lubią. Moi goście też. I Cosia kocha wszystkich, z hipopotamami i krokodylami włącznie.
Czitusia wychodzi dostojnie i powoli na końcu....
Potem jest wąchanie trawy i wszystkiego, co wróg mógł oznaczyć w nocy. Odbywa się zbiorowe czytanie zostawionych listów :wink:
No a potem każdy szuka sobie miejsca na długą drzemkę. Niebawem pokażę te miejsca, bo są dosyć dziwne :roll:
Ale dzisiaj było wielkie opalanie na słońcu.
O, takie :P
Obrazek
Jutro też będzie piękny dzień :P
Kupię im basen!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt maja 20, 2011 9:10 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

a kiedy ma nastąpić to niebawem? 8)
Obrazek

Amidalka

 
Posty: 4512
Od: Czw cze 10, 2004 14:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 21, 2011 8:27 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

czitka pisze:Kupię im basen!

O, basenu jeszcze nie było :smokin: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob maja 21, 2011 11:53 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

Marcelibu pisze:
czitka pisze:Kupię im basen!

O, basenu jeszcze nie było :smokin: .

To teraz może już jest.
A może Czitka, kopie, kopie, kopie.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob maja 21, 2011 12:32 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

Zeby tylko czegoś nie wykopała :roll: ...."rosną lilie wysoko jak pan lezy głęboko" :strach:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 21, 2011 13:44 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

Czitka przeżywa fakt, że Maryla Rodowicz jednak jej nie odwiedziła. :roll:


:mrgreen:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 21, 2011 14:37 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

Ojtam, zaraz kopie :evil:
Ja teraz przytupuję, to co zakopałam. Ale swoją drogą, bardzo tam gęsto wszystko rośnie na tym zakopanym rowie strategicznym, o ile ktoś jeszcze pamięta ów rów. O, ale do rymu :P Czasem wsadzę łopatę tak na pół szpadla i słucham, czy coś nie zgrzyta. Ale cisza. Grobowa :roll:
Wczoraj była burza, taka straszna. Balbusia się boi i płacze, a Cosia każe sobie siedzieć w otwartym oknie i wrzeszczy, jak zamykam. Muszę oddzielać pokoje, te z zamkniętym oknem i otwartym. Tuta i Mić mają natomiast burze w nosie.
Marylka mnie wczoraj nie zaszczyciła, ale uprawiamy mailową korespondencję. NIe znałyśmy się osobiście nigdy, tak dla wszystkiego.
Przeczytałam gdzieś, że bardzo przeżywa tragiczną śmierć swojego kota, którego na nieszczęście psy sąsiada zagryzły :( I że pozostałe koty teraz trzyma zamkniete w domu i mysli jak by tu zabezpieczyć ogród.
Żal mi się bardzo zrobiło i kota i Marylki i tych kotów w domu.
Więc odnalazłam Fan Club Maryli Rodowicz, zadzwoniłam, poprosiłam o adres mailowy i napisałam, że wiem, jak zabezpieczyć ogród 8)
I tak sobie teraz uprawiamy korespondencję. Wczoraj miała akurat koncert we Wrocławiu i był cień szansy, że znajdzie czas, aby zaglądnąć. Może lepiej jednak, że spotkanie nie doszło do skutku, bo na dzień dobry MićMić by wyskoczył z tego mojego Alcatraz na widok gościa (on tak ma z każdym obcym) i mało by wszystko było wiarygodne :ryk:
Ale i tak wyskoczył dzisiaj. Na mój widok. Widać kiepsko ze mną. Poszedł sobie. Przepadł. Zaginął bez wieści. Nigdy nie wróci :cry: Już go nie zobaczę :cry: I tu dowolnie....
Po pół godzinie rozpoczęłam poszukiwania. A dookoła cisza, spokój, ogrody, piękne kotki, upał. A ja przez cztery godziny szukam i wołam i chrupkami grzechoczę, furtkę zamykam i otwieram, nawołuję. Jak ten kretyn :oops:
Szukam głównie od strony frontu domu, od ulicy, przed domem.... Czarna rozpacz, nie ma. Nie będzie już nigdy....
No to wracam do ogrodu. Smutna. Z poczuciem beznadziejności poszukiwań. Tragedia....
Na środku ogrodu 8O
Obrazek
I to by było na tyle :P
Edit: No tylko nie gruby, on jest DUŻY. BARDZO.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 21, 2011 14:41 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

czitka pisze:
Na środku ogrodu 8O
Obrazek
I to by było na tyle :roll:

:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 21, 2011 16:42 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

czitka pisze:
Na środku ogrodu 8O
Obrazek
I to by było na tyle :P
Edit: No tylko nie gruby, on jest DUŻY. BARDZO.

Tak. On jest gruby. BARDZO :mrgreen: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob maja 21, 2011 21:05 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

Może troszkę tylko. Od kastracji dokładnie podwoił tylko wagę, ważył kiedyś 3.7 kg, ale to był szkielet kota :(
Bardzo pracujemy nad dietą, ale jakoś nie bardzo nam wychodzi :roll:
MićMić ma dużo futra też! Bardzo dużo! I rozumku też. I ma wielkie, kochające serducho. I stąd to wszystko....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie maja 22, 2011 8:57 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

Tak sobie myślę, że chyba masz dom z wielkim serduchem, skoro dwa koty na cztery same sobie go wybrały :1luvu: . Dosłownie.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon maja 23, 2011 9:02 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- stopień rozwydrzenia stada(wink)

Tak, tak :mrgreen:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto cze 07, 2011 19:31 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić-czy ta roślina truje?

Tak na cito i na kolanie.
Czy ta roślinka jest dla kotów trująca?
Obrazek
Nie znam się na kwiatach domowych, nazwach, itd., dlatego spisy roślin trujących dla kotów niewiele mi mówią.
Nic się złego nie dzieje, ale wciąż szukam przyczyny łysienia brzuszka Czitki, a tylko Tuta obgryza toto namiętnie.
Czyli jednym słowem : co możemy powiedzieć o (kiedyś był taki durnowaty teleturniej) :D
Bardzo proszę o rozpoznanie :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto cze 07, 2011 19:45 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić-czy ta roślina truje?

Czitko, to dracena. Jest szkodliwa dla kotów.
http://www.vetpol.org.pl/www_old/ZW2009 ... 0%2003.pdf
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 07, 2011 19:58 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić-czy ta roślina truje?

Dzięki, eliminujemy :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19053
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości