Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 20, 2011 8:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

I Praleczka, i Florcia?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 20, 2011 9:51 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MaryLux pisze:I Praleczka, i Florcia?


I Duza :D
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt maja 20, 2011 14:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

My jesteśmy w domu. Duża najpierw gdzieś latała, a potem pojechała do pracy. :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 20, 2011 14:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

My też jesteśmy w domu. Pada deszcz i grad wielkosci fasolek (ale oczywiscie nie Fasolki, co to to nie!) Duża jak zwykle poszla, ale zaraz wróciła i się suszy. I po co to jej było?
Szarusia rzeczowa.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt maja 20, 2011 14:07 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

taizu pisze:My też jesteśmy w domu. Pada deszcz i grad wielkosci fasolek (ale oczywiscie nie Fasolki, co to to nie!) Duża jak zwykle poszla, ale zaraz wróciła i się suszy. I po co to jej było?
Szarusia rzeczowa.
U nas (jeszcze?) nie pada.
Balkoning trwa.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt maja 20, 2011 14:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Duża wróciła, gorąco, ale chyba w sam raz na czas, bo coś grzmi za oknem i widać wieeeelką czarną chmurę :strach:
CIekawie to wygląda, z jednej strony mieszkania czarno i grzmi, a z drugiej strony słoneczko aż miło ;)
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt maja 20, 2011 14:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

caldien pisze:Duża wróciła, gorąco, ale chyba w sam raz na czas, bo coś grzmi za oknem i widać wieeeelką czarną chmurę :strach:
CIekawie to wygląda, z jednej strony mieszkania czarno i grzmi, a z drugiej strony słoneczko aż miło ;)
Badylek
Dwa swiaty? :strach:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt maja 20, 2011 14:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Bardzo nie chcemy deszczu :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 20, 2011 16:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

U nas wczoraj późnym wieczorem grzmiało i padało.
Jak duzi wracali z lotniska dobrze po północy to też padało.
Ale nasz dzikuski maja gdzie się schować po balkonami. On maja takie boczne ścianki ido samej ziemi i dzięki tamu są osłonięte wnęki. I tam są takie ogródki przydomowe i dużo osób ma pod balkonami skrzynki itp. A dwoje ludzi zrobiło tam specjalnie dla kotów kryjówki.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Pt maja 20, 2011 17:39 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Wiesz, Haksiu Kochany, u nas tak nie ma. Ludzie na osiedlu w większości nienawidzą kotów. Wiem, bo też przecież mieszkałam na podwórku. Koty mają schronienie, które duża urządza z sąsiadką, ale nie wszystkie tam chodzą.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt maja 20, 2011 23:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

nie rozumiem, jak mozna kotow niecierpiec 8O

u mnie sucho, choc po poludniu sie chmurzylo bardzo i duszno bylo caly czas. W Ledzinach podobno wielkie gradobicie bylo, czyli to z Katowic szlo jakos bokiem, bo w Tychach nic nie padalo, przynajmniej nie w centrum

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob maja 21, 2011 5:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolko,

Duza nakarmila podworkowe?
Czarna byla?

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob maja 21, 2011 8:01 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Dorota pisze:Fasolko,
Duza nakarmila podworkowe?
Czarna byla?
Mru

Mruniu, duża po powrocie z podwórka zdążyła Tylko wejść na Twój wątek, żebym mogła Cię przywitać :P , a potem miau się archi... ari... to trudne słówko :oops:.
U nas wieczorem była krótka burza, ale tak walnęło o drzwi balkonowe deszczem, że wszystkie się wystraszyłyśmy i duża powiedziała: "dobrze, że drzwi są zamknięte, jak jesteście same".
Nasi ulubieni sąsiedzi pojechali na weekend, a inni dopiero jechali, tacy, których duża nie zna i koty się wystraszyły, bo właśnie jadły śniadanie. Bo Czarna przyszła na czas, przyszła. Duża się martwi, Twoja Duża wie, czym, ale cieszyła się, że Czarna i Bure zjadły. Tylko nie wypiły wody, specjalnie podstawionej w czyściutkiej miseczce. A duża mówi, że picie jest tam samo ważne, jak jedzenie :(
Fasolka relacjonująca
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 21, 2011 8:26 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Fasolko, to słowo to arichzowało!
Niech Duża się nie martwi, jak dzikie będą spragnione, to się napiją :)
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob maja 21, 2011 8:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

caldien pisze:Fasolko, to słowo to arichzowało!
Niech Duża się nie martwi, jak dzikie będą spragnione, to się napiją :)
Badylek
Archiwizowalo :D

Mru dodajacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości