- Brysiek nie ma takiego szczęścia.Ciągle jest w zawieszeniu - wszędzie jest tylko na chwilę.
Boję się o niego.
Moderator: Estraven
- Brysiek nie ma takiego szczęścia.meksykanka pisze:Powinna - a może Bryś powinien pojechać do dużego ośrodka - Basia ma w dóch pokojach 10 zwierząt - czyli więcej niż którakowliek z nas... Jeśli chcemy pokazać, że jesteśmy mądrzejsze - możemy zabrać Brysia, izolować i podjąc się leczenia - biorąc pod uwagę, że pieniędzy raczej nie da się na niego zebrać...
Przed nią najtrudniejsza decyzja...
meksykanka pisze:OK - ale tu nikt się nie zaoferował, że ma takie znajomości u wetów... żeby leczyć na kreskę
A ja obserwuję wątek Kasia86 i widzę jak wielkie kwoty ona już "wisi"... (sama starałam się drobnymi kwotami ją zasilić). Czyli koszty leczenia to nie tylko to co wymieniłaś... Mimo, że jest oficjalnym DT schroniska.
Basia nie może się podjąć tego zadania, czy to akceptujemy czy nie.
Więc znowu wraca pytanie, kto i gdzie?
Gibutkowa pisze:Zosiu to było pytanie nie do Ciebie tylko "w przestrzeń". Nie jestem głupia, znam na nie odpowiedź.
Marzenia11 pisze:Gibutkowa pisze:Zosiu to było pytanie nie do Ciebie tylko "w przestrzeń". Nie jestem głupia, znam na nie odpowiedź.
a ja nie![]()
![]()
poważnie - to jaka jest odpowiedź? Myślałam, ze naprawdę allegro trzeba rozliczać i informować o leczeniu i stanie kota..
meksykanka pisze:Zajrzyjecie na wątek Szczytna. Tam jest info od Szalonego Kota. Co o tym myślicie?

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], koszka i 94 gości