[WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 19, 2011 10:01 Re: [WRO] Bezdomny długowłosy kot - odmieńmy jego los!

No to mawinku przyjeżdżaj :D Klatka raczej odpada, chyba, że w nocy, myślę właśnie czy tak nie spróbować; a dodatkowa trudność "na rączki" jest taka, że on jest duży i silny skubany, więc nawet te panie co karmią chyba same tego nie zrobią
Obrazek
Obrazek Obrazek

edu

 
Posty: 351
Od: Sob sie 28, 2010 16:30

Post » Czw maja 19, 2011 10:43 Re: [WRO] Bezdomny długowłosy kot - odmieńmy jego los!

mawin pisze:
edu pisze:Agness, nie poddajemy się :ok: Najlepsze co teraz można to kilka dni przerwy, a potem dwie osoby na spokojnie z karmicielką na ręce lub w kocyk, tak myślę. Musi być kurcze jakiś sposób :!:

nalepiej na ręce i do transportera i nie puszczać choćby nie wiem co. Ja jak już złapię to nie puszczam choćby nie wiem co kot robił ;-) ale wiem, że nie każdy tak potrafi. A do klatki łapki nie wejdzie?


:lol: no właśnie wczoraj opowiadałam wszystkim jak to mawin łapała kochanego Enterka['] na cmentarzu :ok:
Kot ją gryzł, krew się lała.... a mawin jakby nigdy nic pakowała go do transportera 8O 8O 8O
Do dziś z szoku nie mogę wyjść :) :ok:
Mnie mój osobisty kot po 4 zastrzyku ( tylko go trzymałam) tak ugryzł że blizny mam do dziś ale ja oczywiście natychmiast go puściłam, kot spierniczył na pod sufit na górne szafki a mnie reanimowali na tarasie :lol: bo zbladłam i padłam... taka bohaterka jestem :lol: :oops:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 19, 2011 10:52 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

A, to nie wiedziałam, że chodzi o mawin! Ze mnie to podobna bohaterka, nawet niektórych kociaków się boję dotknąć :oops: ale w końcu człowiek się uczy całe życie, to może jeszcze będą z nas ludzie :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek

edu

 
Posty: 351
Od: Sob sie 28, 2010 16:30

Post » Czw maja 19, 2011 10:53 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

edu pisze:A, to nie wiedziałam, że chodzi o mawin! Ze mnie to podobna bohaterka, nawet niektórych kociaków się boję dotknąć :oops: ale w końcu człowiek się uczy całe życie, to może jeszcze będą z nas ludzie :wink:

Dziewczynki! Do roboty , dom czeka :D
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 19, 2011 12:20 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

O na przykład właśnie się nauczyłam wstawiać banerek - dzięki Agness; teraz jak burza z innymi :)
Myślę, że jak namówię mojego TŻ, to w weekend byśmy podeszli w nocy z klatką. I myślę Aga, żebyś powiedziała tej swojej sympatycznej pani, żeby oni teraz też nie chodzili tam z transporterem itp, żeby jak najmniej się działo wokół chłopaka. :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek

edu

 
Posty: 351
Od: Sob sie 28, 2010 16:30

Post » Czw maja 19, 2011 12:35 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

edu pisze:O na przykład właśnie się nauczyłam wstawiać banerek - dzięki Agness; teraz jak burza z innymi :)
Myślę, że jak namówię mojego TŻ, to w weekend byśmy podeszli w nocy z klatką. I myślę Aga, żebyś powiedziała tej swojej sympatycznej pani, żeby oni teraz też nie chodzili tam z transporterem itp, żeby jak najmniej się działo wokół chłopaka. :wink:


:1luvu: ok, zaraz dam znać Pani :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 19, 2011 20:36 Re: [WRO] Bezdomny długowłosy kot - odmieńmy jego los!

mawin pisze:
edu pisze:Agness, nie poddajemy się :ok: Najlepsze co teraz można to kilka dni przerwy, a potem dwie osoby na spokojnie z karmicielką na ręce lub w kocyk, tak myślę. Musi być kurcze jakiś sposób :!:

nalepiej na ręce i do transportera i nie puszczać choćby nie wiem co. Ja jak już złapię to nie puszczam choćby nie wiem co kot robił ;-) ale wiem, że nie każdy tak potrafi. A do klatki łapki nie wejdzie?

ooo to szacun wielki :wink: ja puszczam jak tylko kot prychnie :wink:
:mrgreen: ale Beata też umie przytrzymać choćby nie wiem co :ok:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Pt maja 20, 2011 8:04 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

I co dalej się nie dał złapac?
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pt maja 20, 2011 8:16 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

.
Ostatnio edytowano Wto mar 31, 2015 2:34 przez neskachu, łącznie edytowano 1 raz
neskachu
 

Post » Pt maja 20, 2011 8:30 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

neskachu pisze:Właśnie, jak koteczek?
Wprawdzie jestem forumową swieżynką, ale mieszkam blisko bo na Pomorskiej/Cybulskiego a i w łapaniu gryzących i drapiących kotów jestem świetna - sama mam w domu kociego drapieżcę który kąsa z całej siły.
I doświadczenie z kocimi agresorami... ;)

(Strasznie krwawo ten mój opis zabrzmiał :P)

O, to może wreszcie się uda? :D
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 20, 2011 8:52 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

.
Ostatnio edytowano Wto mar 31, 2015 2:35 przez neskachu, łącznie edytowano 1 raz
neskachu
 

Post » Pt maja 20, 2011 21:32 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

neskachu pisze:Jak już złapię to nie puszczę ;)
Zęby mojego domowego zwierzęcia nauczyły mnie że najsilniejszy osobnik w stadzie musi ponosić krwawe ofiary. Hyhy.

moje gg:1060420
Maila chyba możesz mi wysłać przez forum? Bo trochę nie chcę świecić danymi w internecie ;)
Mam dużo czas, obojętnie w jakich godzinach, mogą być nawet późnonocne. Tylko dzisiaj wybywam i będę dopiero wieczorem a tak to to jestem dostępna :)


:ok: :ok: :ok: zaraza wyślę PW :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 22, 2011 12:01 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

No i kicha :( Kocio namierzony o pierwszej w nocy, ale mimo całkowitego spokoju na ulicy nawet nie chciał wyjść spod auta się pomiziać. Klatka odpada na 100%. Moja mądra wetka radzi: jedna osoba musi go codziennie obłaskawiać co najmniej tydzień, a potem capnąć na ręce lub w koc i nie puszczać choćby grad :wink: Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Musi być albo jedna z karmicielek albo któraś z walecznych forumowiczek :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek

edu

 
Posty: 351
Od: Sob sie 28, 2010 16:30

Post » Nie maja 22, 2011 19:55 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

edu pisze:No i kicha :( Kocio namierzony o pierwszej w nocy, ale mimo całkowitego spokoju na ulicy nawet nie chciał wyjść spod auta się pomiziać. Klatka odpada na 100%. Moja mądra wetka radzi: jedna osoba musi go codziennie obłaskawiać co najmniej tydzień, a potem capnąć na ręce lub w koc i nie puszczać choćby grad :wink: Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Musi być albo jedna z karmicielek albo któraś z walecznych forumowiczek :roll:

:( :( :( właśnie też tak mi się wydawało :?
Tylko kto chętny do takiej akcji? :|

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 22, 2011 21:13 Re: [WRO] Bezdomny norweski kot! Potrzebna pomoc w łapaniu!

Agness!
Cały czas trzymam kciuki, ale pojawił się mały problem! Muszę jutro wyjechać poza Wrocław i będę dopiero w piątek około 15. Czy w razie cudu, tzn. jakby dał się złapać, będzie go gdzie przetrzymać? Później będę cały czas na nasłuchu i do dyspozycji oczywiście
Obrazek

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, puszatek i 454 gości