BooKotki. Zrobiło się "monochromatycznie" 1200gr Florka...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 17, 2011 18:44 Re: Dom tymczasowy u Boo. Chwilowo nie tymczasujemy...

I jak Wasze zdrówko ? jak samopoczucie? Cos lepiej.... ?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25753
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 20, 2011 2:04 Re: Dom tymczasowy u Boo. Chwilowo nie tymczasujemy...

Boo, gratuluję ślubu i bardzo przy przykro z powodu choroby kotka.

Dni mojego tymczasowania odeszły w przeszłość, w każdym razie na razie. Behemot ma przewlekłą niewydolność nerek, zdiagnozowaną w grudniu. Boję się dokładać mu tymczasów, żeby jest stan się nie pogorszył :(

Będę do ciebie zaglądać.
Dużo ciepełka śle.
.:: Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji ::.

Obrazek

avild

 
Posty: 1119
Od: Wto lis 17, 2009 23:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 26, 2011 18:11 Re: Dom tymczasowy u Boo. Chwilowo nie tymczasujemy...

W poniedziałek zaczęły boleć migdały, we wtorek zatkał mi się nos, uszy a głowę wsadził ktoś w imadło. Dochtórka zarządziła ropne zapalenie zatok i położyła do łóżka z antybiotykiem. Wczoraj było trochę lepiej, dziś znowu jest tragicznie, odebrało mi wszystkie siły i zaczyna wszytko łamać i boleć :( Nie mam siły nawet siedzieć.

Z Gąbisławem jest dosyć średnio a czasem chyba źle :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt maja 27, 2011 20:56 Re: Dom tymczasowy u Boo. Chwilowo nie tymczasujemy...

Wyniki morfologii Gąbka spadły o połowę przez dwa tygodnie. Ma w tej chwili tragiczną anemię. Schudł przez ten czas 60dkg. Nikt nie wie co mu pożera czerwone krwinki, hemoglobinę :(
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt maja 27, 2011 21:23 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

O, kurczę, co za jakiś cholerny pech. Strasznie mi przykro o tym czytać. Mam nadzieję, że uda się go zdiagnozować i zastosować właściwą terapię. Przepraszam, że nie mam konkretnych sugestii, tylko same kciuki. :( Chociaż podniosę, może ktoś mądrzejszy się wypowie.

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14613
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Sob maja 28, 2011 5:53 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

Boo, a braliście po uwagę hemobartonellę?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob maja 28, 2011 8:46 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

Bez paniki, teraz ważniejsza Ty i Gąbek, ale zajrzyj
viewtopic.php?f=13&t=114118
jak już się lepiej poczujesz :( - masz pewien związek z Melonem :mrgreen:
Szukamy już ogłoszeniami , domku :(

Przykro mi z powodu pięknego Gąbka. Trzymam kciuki :ok:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25753
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 28, 2011 9:59 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

CoToMa pisze:Boo, a braliście po uwagę hemobartonellę?


Tak i inne pasożyty krwi też. Pakujemy się i jedziemy do Chorzowa na diagnostykę.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 29, 2011 9:04 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

Czy wiadomo coś więcej?
Obrazek Obrazek
http://kociarnia.opole.pl
Ryan vel. Ptyś [*] - 16.09.2011r.
Koci wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=94811

DJ

 
Posty: 1652
Od: Śro lip 08, 2009 14:20
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 29, 2011 9:24 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

Mocno zaciskam kciuki. Dobra diagnoza i możliwość zastosowania odpowiedniej terapii to 2/3 sukcesu. :ok:

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14613
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie maja 29, 2011 18:17 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

Dzięki Dziewczyny, że jesteście z nami, dzięki za kciuki. Całej sytuacji pecha dodaje moja choroba, w sumie też nie do końca wiadomo co mi jest :( Jutro idę znowu do naszej Lekarzycy, może na coś wpadnie. Jestem totalnie bezsilna, połamana, rozbita i wciąż mam łeb w imadle. Ale żadnej gorączki, osłabienie się skończyło, prócz zawalonych zatok nic mi nie dolega. Kanał :?


Byliśmy wczoraj w Chorzowie, w DiagnoVet. Pani Wet zrobiła 3 różne rozmazy, z 3 różnymi barwnikami. Wykluczyła na pewno hemobartonellę oraz inne pasożyty/bakterie zżerające erytrocyty. Szpik jest wydolny, pięknie produkuje retikulocyty, także krew się odnawia. Niestety Wetka znalazła pojedyncze krwinki o wyglądzie świadczącym o zwłóknieniu szpiku, co jest charakterystyczne dla stanów przed białaczkowych i białaczek. Ale biorąc pod uwagę ogólny wygląd rozmazów powiedziała by, póki co, tymi krwinkami się nie martwić (no ale spróbuj tu się nie martwić). Podsumowując wczorajszą wycieczkę: biały nos i uszka nie są wynikiem anemii tylko problemów z krążeniem, erytrocytów nikt nam nie zjada, szpik jest wydolny. Wniosek: anemia i problemy z krążeniem są problemem wtórnym, wynikiem którejś z chorób jakie toczą Gąbisława - bóli polineuropatycznych lub tej cholernej kardiomiopatii przerostowej. Być może winę też ponosi zła tolerancja leków jakie Gąbek dostał na serce. W porozumieniu z dr Joanną, która zajmuje się sercem Gąbka, zmniejszyliśmy jeszcze o połowę dawkę beta-blokera i odstawiliśmy aspirynę. W badaniach piątkowych wyszedł nam też bardzo wysoki ASPAT, być może aspiryna pojechała zbyt mocno po wątrobie, być może to jakiś problem z jelitami lub właśnie serduszkiem. Ponieważ, jeśli stanę na nogi, w nadchodzący czwartek lecimy na pseudo-po-po-po ślubny weekend Baltazar Gąbka został odstawiony do naszej kochanej Doktórki. Będzie pod stałym monitoringiem i co kilka dni będzie miał kontrolowaną morfologię oraz pechowy ASPAT. No i zobaczymy czy to był chwilowy ostry stan i sam nam przejdzie czy będzie się utrzymywał i trzeba będzie dalej szukać.

Kciuki nadal bardzo potrzebne, i za Gąbka naszego i za mnie też poproszę :oops:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 29, 2011 18:27 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

A rozważałaś anemię z niedoborów? Oznaczałaś żelazo i B12?
.:: Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji ::.

Obrazek

avild

 
Posty: 1119
Od: Wto lis 17, 2009 23:28
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 29, 2011 22:28 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 30, 2011 1:23 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

Całym sercem jesteśmy z Wami. :oops:
Jeśli chodzi o kocie zdrowie, to naprawdę jestem totalną ignorantką. Ludź i kot - niby podobne choroby, a leczenie, przyczyn- normalnie z kosmosu... :oops:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Śro cze 01, 2011 16:20 Re: Koci dom u Boo. Chore serce,anemia u Gąbka. Pomocy! :(

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za zdrówko.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości