
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Bardzo trafnie to ujęłaś.gupismurf pisze:Ja nie jestem doświadczoną "kociarą" ale napiszę z własnego doświadczenia (z tego, co widzę po znajomych bez kotów), że jak ktoś mówi o przytulance to ma na myśli bezwolnego, wiecznie leżącego na kanapie kota. Którego bierzesz na kolana, kiedy chcesz i odkładasz kiedy chcesz. Który nigdy nie wystawia pazurów, nie wydaje dźwięków itp itd.
Pamiętam naszą rozmowę z horacy w sprawie Zosi. Po dokładnym opisie i tym, co czytam w wątku jest niemal identyczna z zachowania jak mój rezydent. I większość znajomych bezkocich uważa go za potwora! A on jest miły, przytulaśny ale ma swoje zdanie - i pacnąć też potrafi. Dla niektórych to niedopuszczalne. Więc niech domek Zosi dobrze sobie przemyśli wszystko. I zaciskam mocno, żeby jednak to był wyjątek potwierdzający regułę
horacy 7 pisze:Bardzo trafnie to ujęłaś.gupismurf pisze:Ja nie jestem doświadczoną "kociarą" ale napiszę z własnego doświadczenia (z tego, co widzę po znajomych bez kotów), że jak ktoś mówi o przytulance to ma na myśli bezwolnego, wiecznie leżącego na kanapie kota. Którego bierzesz na kolana, kiedy chcesz i odkładasz kiedy chcesz. Który nigdy nie wystawia pazurów, nie wydaje dźwięków itp itd.
Pamiętam naszą rozmowę z horacy w sprawie Zosi. Po dokładnym opisie i tym, co czytam w wątku jest niemal identyczna z zachowania jak mój rezydent. I większość znajomych bezkocich uważa go za potwora! A on jest miły, przytulaśny ale ma swoje zdanie - i pacnąć też potrafi. Dla niektórych to niedopuszczalne. Więc niech domek Zosi dobrze sobie przemyśli wszystko. I zaciskam mocno, żeby jednak to był wyjątek potwierdzający regułę
cudowna kotka naprawdę zakochałam bardzo chciałabym zabrać ja do domu chociaż kocham wszystkie kotki to moim marzeniem jest właśnie kotka szylkretka. Tylko ze mam już w domku adoptowanego ze schroniska biszkoptowego kocurka najcudowniejszego na świecie jest z moja rodzina od pol roku. Chociaż z moim 3 letnim synkiem warjują po domu i dogadują się świetnie to szukam dla Tofika towarzystwa. Niestety Zosia nie polubiła by naszego zwierzaka to ja pozwoliłam sobie napisać . Nie dlatego ze chciałabym zabrać Zosię do domu nie ponieważ nic na sile lecz chciałam życzyć jej naprawdę kochającego domu bo jest cudowna trzymam kciuki!!! Pozdrawiammy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości