Smoczek zaginęła 10.1.07(5) Kluski juz w DS - FOTY str 85

Mala Buu 9-12 maja 2011
Już mieszkam w wannie, z poduszka elektryczna i minikuweta, z ktorej na razie nie umiem korzystac, ale lada dzien się naucze. Mam prawdziwe uszy, i chyba zęby mi ida, bo podgryzam co popadnie – swoje lapki albo palce personelu

Nie wiem, ile waze, bo spie !!

A na dokladke Misia na pralce

Ale KOT!

A oczy Misi - uroczne

Kot dziekuje,
Misia tez ! (i dodaje osemke z mizianiem)

z

Cudności, mała tygrysica z niej rośnie :1luvu:

Jaka słodka :love:

I jaka dzielna w tej mini-kuwetce :lol:

Buu jest

Głaski dla pięknej czarnej Misi :ok:

Buu ma juz duze uszy - i dalej je sobie powieksza

,
wazy ponad 400 g. Dzis zrobila wreszcie dobra kupke, choc niewielka. Bo sie naczekalam .... siusia dobrze, ale z qpka ostatnio byly klopoty.

Dzis byl dluzszy spacerek po podlodze, drugi w zyciu.
Franio usilowal sie bawic maluchem, ale tylko probowal lapka.
Reszta przewaznie wylizuje mala i nic wiecej.

Zowisia pisze:Buu ma juz duze uszy - i dalej je sobie powieksza ,
wazy ponad 400 g.
.

Kawał kota :mrgreen:

Lilu właśnie ma swoją pierwszą rujkę.

Z Buu od wczoraj bylo dziwnie, nie chciala jesc, bardzo nerwowo sie zachowywala, nie robila kupki, ...
moje podejrzenia, ze zle widzi lub wcale dzis zostaly potwierdzone przez wetke, choc jeszcze jest jakas nadzieja.
Moga tez byc jakies zaburzenia neurologiczne, jesli matka przebyla ciezkie choroby (np PP) w czasie ciazy. Ale tego nie da sie sprawdzic, bo Buu w 3cim dniu zycia wyladowala w kontenerze na smieci ....

Ogolnie jednak jest niezle, wazy juz prawie 500 g, zjadla mleko 2x po wizycie u weta, zrobila siq, kupki wciaz brak. Spi ladnie i czasem mruczy, nie jest juz tak zdenerwowana. Pod koniec tygodnia moze uda sie zawiezc ja do okulisty. Kociego, ofkors.

Zdjecia beda. Niedlugo. Jak sie wygrzebiemy

Ojej...

Tak czy inaczej - Buu da sobie rade w zyciu.

:ok:

Zosiu, wreszcie do Was dotarłam i doczytałam, jakiego słodkiego mikrokotka masz na stanie :love:

To nie tylko Doroty ulubiona maść, moja też

Bardzo przypomina mi moją maliznę, z czasów, kiedy taką malizną była.
Fajnie, że mała rośnie i przybiera ciałka - oby tak dalej :ok:

Co do uszkodzeń wzroku, to nić nie doradzę, mam tylko nadzieję, ze może to jest jakieś przemijające - i tego małej Buu z całego serca życzę :ok:

Biedna Buu... może jeszcze coś się rozjaśni w kwestii widzenia.
Oby tylko rosła zdrowo :ok:

Mocne kciuki za Buu :ok:

Buu spacerowala dzis znowu, ale kazdy spacer konczy sie w jakims zacisznym kaciku, w lazience albo za tapczanem, gdzie mala siedzi i sie trzesie. Wtedy ja znajduje i wsadzam na termoforek. Ale troche ruszac sie musi przeciez ... nawet jesli troszke krzywo i z zawijaniem lapkami. Brzuszek tez przeszkadza, zwlaszcza pelny - bywa, ze caly zestaw przewraca sie do gory nogami z tego powodu

Mleczko Buu wchlania jak odkurzacz, siusia OK, no i qpka wreszcie dzis wieczor zostala wyprodukowana, o dziwo calkiem prawidlowa ... tak mi sie przynajmniej wydaje.
Waga bez jedzenia i po siusiu - 500 g przekroczone !!

dziekujemy za trzymanie i prosimy dalej

Buu zrobila siq w qwecie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Fanfary i werble !!!
musialam ja troszke ponaciskac i pokazac, ale sie udalo

o 4.20 rano 19 maja 2011
data uroczysta

Smoczek zaginęła 10.1.07(5) Kluski juz w DS - FOTY str 85

Kto przegląda forum