Wreszcie widać uznała, że się jej należy odrobina luksusu


- ale uważaj, żeby Cię nie oskarżył o molestowanie 

jaaana pisze:Odwiedziłam z Uszatką wetkę. Koteńka niezbyt chętnie, ale grzecznie dała się zbadać. Została jeszcze chwilę na stole, a wetka umyła ręce i idąc do biurka, przeszła obok nas. Uszata zerknęła na zbliżającą się wetkę i hop w moje ramiona! I główkę wtuliła mi w cyc

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 6 gości