ZNALEZIONO PERSKĄ KOTKĘ

[gosik5]

Jak wstawić fotke z kompa ?

[andrzej780]

tu jest obrazkowa instrukcja obsługi viewtopic.php?t=36202&start=0
powodzenia

[gosik5]

Uploaded with ImageShack.us
Tak wyglądała zaraz po przywiezieniu

[gosik5]

Uploaded with ImageShack.us
Tak Isia wygląda teraz
Jeszcze nie wyczesana ale dalam jej troche wolnego od jakiegokolwiek stresu

[gosik5]

Uploaded with ImageShack.us

[gosik5]

tu jest obrazkowa instrukcja obsługi viewtopic.php?t=36202&start=0
powodzenia

Andrzej780 ukłony w podzięce za pomoc
Pyszczka nie chciała Iśka pokazać...ale to jak każda kobieta wstydzila sie gdy tak wygląda
Jak popracujemy nad swoim wizerunkiem i dopracujemy urode,to się Isia pokarze w całej swoje pieknej krasie...

[andrzej780]

nie ma za co
a kotka i tak przepiękna, nawet w wersji letniej

[seja]

Są jakieś widoki na domek ??

[sunshine]

Ale fajna kicia
Moja znajoma też jakiś czas temu ostrzygła persa. Wyglądał podobnie Bo też jest dymnym persem. Z tym, że to kawaler. No i niedawno doszedł mu rudy kolega znaleziony w lesie.

[gosik5]

Są jakieś widoki na domek ??

seja-Jeżeli właściciel się nie zgłosi Isia(tak ją nazwałam) zostaje u nas na stałe

[OKI]

Ale fajny sznaupers

A jak wyniki badań? Wszystko dobrze?

[gosik5]

OKI wyniki wyszły w normie...jedynie mocznik lekko podwyższony.Doktorka sugeruje,że to spowodowane lekkim odwodnieniem(mam nadzieję,że to taka przyczyna).Będę z nią u weta w przyszłym tygodniu bo nie wiadomo czy aby nie jest kotna i chyba poproszę o bardziej wnikliwe badania.

[OKI]

Miała prawo być odwodniona, oby to tylko było to
A wnikliwe badania na pewno się przydadzą, do przyszłego tygodnia akurat powinna dojść do siebie

[gosik5]

Miała robioną morfologię i bio-chemiczne(chyba tak to się fachowo nazywa).
OKI jakie badania powinnam zrobić Isi by wykluczyć chore nerki?

[OKI]

Z badań krwi to właśnie biochemia, mocznik i kreatynina to parametry nerkowe. Jeśli kreatynina jest w normie, to lekko podniesiony mocznik może być faktycznie spowodowany odwodnieniem i nie musiało to narobić więcej szkód.
ALE - ja (odpukać) nigdy nie miałam kota "nerkowego", a na persach nie znam się kompletnie. Być może powinno się zrobić USG w przypadku persa.