
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iga5 pisze:Klosio, je teraz to co wszystkie koty w azylu, nie ma szans nakarmic go oddzielnie bo nie podchodzi do swojej opiekunki. pewnie z rozmarzeniem wspomina czasy kiedy był pieszczony przez Anie i jadał różne smakołyki
najwazniejsze, ze nie chudnie, jego stan jest stabilny.
iga5 pisze:Klosio, je teraz to co wszystkie koty w azylu, nie ma szans nakarmic go oddzielnie bo nie podchodzi do swojej opiekunki. pewnie z rozmarzeniem wspomina czasy kiedy był pieszczony przez Anie i jadał różne smakołyki
najwazniejsze, ze nie chudnie, jego stan jest stabilny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, niafallaniaf, Nikolayprofs, puszatek i 56 gości