WRO: Domek tymczasowy u Figaro52

[Agness78]

Coffii jest cudny, ja się zakochałam

[jessi74]

[natasza25]

Dla maluchów
http://allegro.pl/puchate-kluseczki-szu ... 94271.html
http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-k ... Z282680848
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1341045 ... szych.html
http://www.adopcje.org/adopcja70551.html
http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/odd ... czki,39837
http://www.morusek.pl/ogloszenie/57266/ ... --Wroclaw/
http://tablica.pl/oferta/puchate-klusec ... D6x6Y.html
http://www.domowe-tygrysy.info/ogloszen ... ,2051.html
I GW

[Klusek]

Strasznie urosły Buba dalej największy zadymiarz ?

[Zołzik]

Coffi mnie oczarował - jakie cudne cudo Gdybym tylko miała troszkę więcej miejsca w domu... no zakochałam się normalnie chyba...

To ja może się otrząsnę i napiszę kilka słów co u Pinkyego
No więc oba chłopaki już wykastrowane, śladu nie ma, wszystko się zagoiło ładnie. Pinky miał jeszcze ropiejące oczko, więc zrobiliśmy wymaz i okazało się, że to drożdżyca.. Pani doktor powiedziała, że może to mieć od dawna, tylko się nie ujawniało czy coś. W każdym razie dostał antybiotyk, zawiesinę do oka - dzisiaj ostatni dzień. Dostaje Lakcid z antybiotykiem i robi już książkowe qpy Co prawda nadal do wanny, ale przynajmniej już w jednym kawałku

Ostatnio się uśmiałam, bo wstawiłam drugą kuwetę z innym żwirkiem do wanny i jak zobaczyłam siiii w kuwecie, to się ucieszyłam, że to Pinky się przekonał, ale dzisiaj przyłapałam Klopsa na siuraniu do tej kuwety - on normalnie nie umie się powtrzymać... grrrr....

Poza tym Pinky ma się dobrze, mruczy, śpi, je dość dużo. Odkąd u nas jest przytył 0,5kg Więc chyba mu u nas nie jest źle
Pozdrawiam i będę obserwować te cudne maluchy

A jak Mikuś??

[Gibutkowa]

U nas (tzn. w bloku obok) w piwnicy w zeszłym roku takie dwa były - jeden u karmicielki już a drugi u szwagierki karmicielki. Ale dosłownie takie kociaki. Nie wiem skąd, żadnego kocura takiej maści ani żadnej kotki nie widziałam.

[Figaro52]

Strasznie urosły Buba dalej największy zadymiarz ?

Tak rosną jak na drożdżach, jedzą już samodzielnie , ale pić to piją mleczko mamuski, no i przy okazji załapały się Piorun i burasie Ama i Riko. Santia z poczatku prychała na buraski, a Piorunka przyjeła jak swojego, ale dzisjaj szczęśliwe burasie leżały w objęcjach mamuśki i ssały, a kotka je wylizywała.

[Figaro52]

Cieszę sie ,że Pinky ma się już dobrze. Może jednak wreszcie i on zaskoczy z kuwetą.
Miki dochodzi do siebie po operacji, na razie miał zmianę opatrunku i wydaje się ,że wszystko w porządku.Obecnie jest bardzo oburzony, kotek po operacji potrzebuje spokoju , a tu banda rozpuszczonych dzieciaków z matką ,która wychowuje je bezstresowo , to za dużo jak na biednego Mikiego. Oburzony, relaksuje się po całych dniach w domku drapaku w drugim pokoju. Ciężkie jest życie kotka...

[Figaro52]

Natalia wielkie dzięki za ogłoszenia

[majka2222]

Figaro, ale masz fajne przedszkole.

[Figaro52]

No zwłaszcza nad ranem jak cała gromadka się wyśpi

[Gibutkowa]

No zwłaszcza nad ranem jak cała gromadka się wyśpi

U mnie jeden Mieczysław robi za "całą gromadkę"

[Figaro52]

Ponieważ nie udało się wkleić Fiony to jeszcze raz Fionka

No i Piorunek

[ewado]

śliczności

[mawin]

Jak Fionka ślicznie śpi mam do niej słabość