Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
smarti pisze:i na stałe wystaw pełną michę suchego w jego ulubionym miejscu-zeby się przyzwyczaił![]()
(może póki co nie musi być rojal bo ja się reszta kiciów dowie to zbankrutujesz
![]()
![]()
![]()
EdytaB_a pisze:smarti pisze:i na stałe wystaw pełną michę suchego w jego ulubionym miejscu-zeby się przyzwyczaił![]()
(może póki co nie musi być rojal bo ja się reszta kiciów dowie to zbankrutujesz
![]()
![]()
![]()
u mnie suche na stałe by nie przeszło - nigdy nie wiedziała bym czy to kot zjadł czy szczur zpobliskiego golebnika
smarti pisze:EdytaB_a pisze:smarti pisze:i na stałe wystaw pełną michę suchego w jego ulubionym miejscu-zeby się przyzwyczaił![]()
(może póki co nie musi być rojal bo ja się reszta kiciów dowie to zbankrutujesz
![]()
![]()
![]()
u mnie suche na stałe by nie przeszło - nigdy nie wiedziała bym czy to kot zjadł czy szczur zpobliskiego golebnika
no więc właśnie-dziś po 3 latach zauważyliśmy lisa...
a lisów nie chciałabym dokarmiać...bo one ganiaja i zjadają kicie podobno..
co teraz zrobić??
EdytaB_a pisze:smarti pisze:EdytaB_a pisze:smarti pisze:i na stałe wystaw pełną michę suchego w jego ulubionym miejscu-zeby się przyzwyczaił![]()
(może póki co nie musi być rojal bo ja się reszta kiciów dowie to zbankrutujesz
![]()
![]()
![]()
u mnie suche na stałe by nie przeszło - nigdy nie wiedziała bym czy to kot zjadł czy szczur zpobliskiego golebnika
no więc właśnie-dziś po 3 latach zauważyliśmy lisa...
a lisów nie chciałabym dokarmiać...bo one ganiaja i zjadają kicie podobno..
co teraz zrobić??
U nas też są lisy (lisów jest masa bo dostają szczepienie przeciwwściekliźnie więc są zdrowe a do tego jak prosiliśmy o odłowienie i wywiezienie to za duże koszty a odstrzelić (makabra) też nie można bo za blisko zabudowań. Do tego mamy masę kuropatw i bażantów więc lisy mają co jeść. A i sarenki też mamy, i dziki....
JolaJ pisze:Iwonko, nie przyjechał do nas, ale może miał powód i jutro zadzwoni?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, pibon i 26 gości