Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 15, 2011 13:29 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Kupilam ostatnio bera glukan, troche tabsow porozdawalam tu i owdzie ale pol opakowania jeszcze jets i lykam od kilku dni :wink:

Pani Dr coby znow nie pakowac we mnie antybiotykow dala jakies lekarstwa na alergie, jeszcze wyjdzie ze na koty uczulona jestem i bede musiala moje darmozjady na smalec przerobic :ryk:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie maja 15, 2011 13:36 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

I rękawiczki ;)
Jakby co, to jak wiesz... fight fire with fire. Dorzucimy Ci jeszcze z osiemnaście..siąt kotów ;)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 15, 2011 13:47 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Tak się bojam, o bojam się strasssnie...

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 15, 2011 20:23 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

witaj miło Aniu i kociaste :1luvu:

a cóż to za nowy nabytek 8O :?:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie maja 15, 2011 20:44 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

I ja się przywitam :kotek:
O ten nabytek to nasz lisek oruński- trafił w dobre ręce, oby był grzeczny i szybko trafił do pana doktora;-)
Potem to już będzie tylko z górki :ok:
Obrazek

aya13

 
Posty: 621
Od: Sob lis 14, 2009 19:24
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie maja 15, 2011 21:31 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Hihi, mam dwie Asie teraz :D

Kociamber to Zając, kotka z lisiej fermy, która będzie u mnie przeleczona, a jak już przejdzie pomyślnie kwarantannę, prawdopodobnie pojedzie sobie na wieś..chyba na wieś? Nie pamiętam, Asia wie dokładniej :D
Dziś oswajamy Zająca z dotykiem - metodą "na lopatkę". Macam ją i głaszczę łopatką kuchenną, buczy i prycha, ale nie wali łapami już :D Zjadła mokre, zrobiła siusiu :D Zobaczymy jak jej podpasują chrupeczki.
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 15, 2011 21:32 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Aniu masz wielkie serducho, ale mam nadzieję, że trzymasz kota w łazience.
Widziałam koty z lisiarni, większość wydaje sie mieć grzybicę lub inne choroby skóry.
Ten kotunia może nawet być zdrowy, ale może być nosicielem.
Uważaj bardzo, zwłaszcza jeśli maluchy nie wyadoptowane jeszcze.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie maja 15, 2011 21:38 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Niestety wszystkie koty z lisiarni są grzybiarzami. Zając siedzi w klatce wystawowej w łazience. Ciuchy i wszystko po lisiarni dezynfekowane/chowane. Maksimum bezpieczeństwa chyba :)
Zając na szczęście wyjątkowo dobrze wygląda, futerko ma ładne, ale na bank coś się po niej plącze...
Na dniach zresztą jedzie do lecznicy, jak tylko załatwione będzie miejsce. Tam będzie wyleczony dokładnie,a u mnie później pewnie na szczepionkach i będziemy czekać na przeciwciała. Ciekawe, czy nadal będzie proludzka bo tych wszystkich smarowaniach i innych zabiegach ;)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 15, 2011 22:03 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

haha ocho Ania złapała bakcyla DT :wink: :ok:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie maja 15, 2011 22:03 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

No cholera..na to chyba nie ma szczepionki i spraju dezynfekującego? :D

Ale to, że mogę mieć Zająca, to przede wszystkim zasługa Asi, Jej siostry i pani z Irasiad, które zaopatrywać będą kotkę w żarełko i żwirek. Gdyby nie to, nie dalabym rady, zwlaszcza teraz, jak pensja chorobowa, czyli okrojona (dokładnie o to, co mi po opłatach zostawalo na życie)
Ostatnio edytowano Nie maja 15, 2011 22:06 przez KaleidoStar, łącznie edytowano 1 raz
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 15, 2011 22:04 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:No cholera..na to chyba nie ma szczepionki i spraju dezynfekującego? :D


haha nawet kwarantanna Ci nie pomoże :ryk: :ryk:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie maja 15, 2011 22:36 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

Ale to chyba dobrze, co? ;)

Hahaha. Troja galopem pędziła przez pokój, za nią Tadzio atakujący jej tylne nogi. Pierwszy raz widzialam kota wierzgającego dokładnie jak koń :D
Leją się strasznie, Troja ciągle nie ma wyczucia i czasami musze interweniować, ale.. hahaha o no wlaśnie.. bosko jest patrzeć, jak ona się bawi. Skacze, lata bokiem...koziołki fika.
Hahaha... ale się rozszalała teraz :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 15, 2011 22:44 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

A tak spędzamy pozostałe chwile wieczorne

Obrazek
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Nie maja 15, 2011 22:45 Re: Kot Trojański vs nowi lokatorzy.

KaleidoStar pisze:A tak spędzamy pozostałe chwile wieczorne

Obrazek


jaki cudny widoczek :love: :love: :love: :love:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 44 gości