
Edytka ... właśnie zapchałam Ci chyba Twoją prywatną skrzynkę mailową ....

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gibutkowa pisze:Hmmm... To może lepiej go na tych lekach p. wymiotnych jeszcze potrzymać? Nie znam się ale wymioty to chyba drażnienie żołądka i przełyku a to dobre nie jest. Kurcze jestem zielonka w takich dolegliwościach![]()
Zaraz looknę na skrzynkę mailową.
Erin pisze:To już można powiedzieć w normie, bo różne źródła różnie podają (15-19).
A poza tym spadek jest znaczny i tak trzymać
katarzyna1207 pisze:Gibutkowa pisze:Hmmm... To może lepiej go na tych lekach p. wymiotnych jeszcze potrzymać? Nie znam się ale wymioty to chyba drażnienie żołądka i przełyku a to dobre nie jest. Kurcze jestem zielonka w takich dolegliwościach![]()
Zaraz looknę na skrzynkę mailową.
Dzisiaj już dostał p-wymiotne, dostaje odrobinę atropiny.Z wetką rozmawiałam wcześniej o cerenii, ale wg niej atropina jest tak samo skuteczna...Mały ostatnie wymioty miał tymi kosmkami jelitowymi po endoskopii - w nocy z wtorku na środę. Dzisiaj oglądałam mu paszczę i ma mocno przekrwione podniebienie, ale podobno miał tak samo już przy endoskopii.
I teraz najnowsze wiadomości - jakieś światełko w tunelu ... OBY ... Leukocyty spadły z prawie 28 tys. na niecałe 17 tys. (to jeszcze sporo powyżej normy), i erytrocyty z niecałych 5 wzrosły do ponad 8 ...(czegoś tam) ... to już jest w normie ... i oznacza, że albo ustało, albo znacznie osłabło krwawienie w tej dwunastnicy ...
Wg ostatnich informacji przekazywanych wetom przez prof. Olechowskiego (bodajże) podawanie glukozy podskórnie nie ma żadnego sensu (w sensie leczniczym). Nie ma efektu, o który chodzi przy podaniu dożylnym. Może trochę czystego Ringera? Może zapytaj panią dr.katarzyna1207 pisze: Mały Dostał tylko trochę glukozy podskórnie i zastrzyki ...
Gibutkowa pisze: TYLKO KOT KTÓREMU IDZIE NA ŻYCIE BĘDZIE SIĘ PCHAŁ DO JEDZENIA
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 99 gości