WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Dziewczyny już w drodze. Tylko Marzenę gdzieś wcięło?

no jasne że czarne koty przynoszą kasę!! tp powszechnie wiadome :piwa:

tak jak żaby zresztą..

a Marzenia wiem na pewno że czeka dziś na kicię więc spoko-na pewno się znajdzie

Napisalam jej sms-a. Żeby się do Cienie Przemek odezwała. Na CITO.

Bardziej już do Marty powinna się odzywać - wysłałem jej sms'em numer, ale jest cały czas "oczekujący".

A ja właśnie dostałam potwierdzenie "dostaczono". Więc chyba wylazła z jakiejś dziury "poza zasięgiem". :ok:

Tak, tak dzwoniłam - miała rozładowany telefon a była na spotkaniu - już odbiera SMS-y

Chcieliśmy jeszcze przed samym wyjściem pindę ogarnąć - obciąć pazury i zajrzeć w uszy. Ale znowu spanikowała, posikała się i uciekła pod szafkę. Więc nic z tego nie wyszło. O mało spóźnilibyśmy się na autobus.

Marta napisała z trasy: "Ziuta śpi i śmierdzi schronem"

pindę???

**Adopcje: 9 >>**

magaaaa pisze:pindę???

śmierdzącą pindę wiozą do stolycy .
Koniec świata,panie!Koniec świata :mrgreen:

Przypomniało mi się - wyniki biochemii wszystkie miała prawidłowe, na morfologię zabrakło krwi,

Mruśkowo pisze:
Gibutkowa pisze:
Mruśkowo pisze:
Gibutkowa pisze:No ale chyba nie powiesz, że wydłubujesz, tak jak ja, krewetki z karmy "tuńczyk z krewetkami", bo kicia krewetek nie lubi?

Wydłubuje marchewkę albo inne tym podobne bo kotuś nie lubi.

Jak to dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna stuknięta

Żartujesz Stuknięta Ja myślę, że to normalne. W końcu nasze koty są bogami i trzeba im służyć.

Oj tak! Podpisuję się pod tym czterema łapami

Nasze koty są bogami :ok:

PrzemekK pisze:Przypomniało mi się - wyniki biochemii wszystkie miała prawidłowe, na morfologię zabrakło krwi,

To mimo tak długiego pobytu w schronisku, koteczka w miarę zdrowa. Pisze w miarę bo na pewno niedożywiona itp.
Uznanie dla Was ( żony i Ciebie) za tak szybką akcję.

Mika już w TDT. Jest piękna. Marzenia11 została oczywiście obsyczana jak tylko chciała się z kotą spoufalić bardziej (a co - niech se nie myśli, że tak od razu, bez pardonu i gry wstępnej). :twisted:

dziękujemy wszystkim za pomoc. Teraz już z górki.

Ufff...

Beda jakies relacje?
Dzis :oops:

Cały czas jestem, podczytuję i ogromne :ok:

WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Kto przegląda forum