wspólne życie - wątek optymistyczny - Euzebiusz :-) str. 99

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 12, 2011 23:06 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

I oby wszystkie kupy były modelowe :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2011 7:33 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

Na dzień dobry Myszol http://www.youtube.com/watch?v=SnjfYUcbINU

Słowo wstępne - Kropek.

Filmik jest z wczorajszego wieczoru, dzisiaj Myszolek chodzi już prawie normalnie, humor ma świetny, ale brzucho nadal duże. Na 12-stą jedziemy po Mamunię i na kolejne zastrzyki.
Jak się jeszcze trochę poopróżnia, to zrobimy kolejne podejscie pod usg, może wreszcie uda się coś zobaczyć :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt maja 13, 2011 8:37 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

Desperados piękni, mozna patrzeć godzinami :1luvu: :D

Cieszę się, że z Myszolkiem pomału jest coraz lepiej :ok: :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt maja 13, 2011 8:42 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

cudne koty! :1luvu: Myszolku - wy...rzuć już z siebie to wszystko i skończ ten rozdział - pora zająć się szaleństwami dzieciństwa!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt maja 13, 2011 8:53 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

Jaki fajny Desperados telewizor macie :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2011 12:09 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

Takie fajowe telewizory dostarcza nam pub, najlepsze są po Okocimiu - wielkość Omisiowa.

Mamuśka juz po zabiegu, kurduple oszalaly ze szczęścia na jej widok, o ona od razu ułożyła sie do karmienia - nie rozumiem, jak może mieć cały czas mleko? Chyba, że to tylko tak, na sucho :roll:

Ruru, tylko się nie denerwuj, ale dzisiaj zabrałam Miumiu z Myszolkiem do doktora. Po pierwsze na odrobaczenie, po drugie na przegląd. Mały mi wczoraj dwa razy zwymiotował, a wieczorem nie chciał jeść. Maly dostał na wzmocnienie i antybiotyk - na wszelki wypadek. Zrobiłam się ostatnio trochę przewrażliwiona w temacie kurdupli i na poniedziałek umówiłam generalny przegląd okresowy dla wszystkich, nie zaleznie od tego, czy są doleczane, jak Myszolek, czy zupełnie zdrowe.
Trochę za dużo różnych cudów może zaatakować maluchy, wolę na wszelki wypadek obadać wszystkie.

Myszolek kolejną wizytę ma też w poniedziałek, dzisiaj dostał jeszcze zastrzyki, a dalej pilnujemy diety (przede wszystkim ilości, bo znowu się rzuca na miskę jakby był zagłodzony) i póki nie będzie regularnych kupin - laktulozę. No i obserwacja 24 h/dobę.
Troszkę już dostaję szmergla i latam do kuwetki razem z maluchami :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt maja 13, 2011 12:13 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

kamari pisze:Troszkę już dostaję szmergla i latam do kuwetki razem z maluchami :mrgreen:


a to ona nie powinna być odrobinkę, odrobineczkę większa....? :oops: :wink: :mrgreen:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt maja 13, 2011 12:19 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

joluka pisze:
kamari pisze:Troszkę już dostaję szmergla i latam do kuwetki razem z maluchami :mrgreen:


a to ona nie powinna być odrobinkę, odrobineczkę większa....? :oops: :wink: :mrgreen:


W kuwetkach dla maluchów nie jest może najwygodniej, ale w tych dla doroślaków to już pełny komfort :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt maja 13, 2011 12:20 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

joluka pisze:a to ona nie powinna być odrobinkę, odrobineczkę większa....? :oops: :wink: :mrgreen:

hłehłehłe! Kamari powinna sobie swoją własną duuużą kupić i obok ustawić :mrgreen: :ryk:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2011 12:24 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

atla pisze:
joluka pisze:a to ona nie powinna być odrobinkę, odrobineczkę większa....? :oops: :wink: :mrgreen:

hłehłehłe! Kamari powinna sobie swoją własną duuużą kupić i obok ustawić :mrgreen: :ryk:

:mrgreen: :mrgreen:


Za maluszki, by przegląd był tylko rutyną :ok: :ok: :ok:
I szczególne za Myszolka :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt maja 13, 2011 14:14 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

ojoj, ale już dziś dobrze z MiuMiu?
moze to tylko robale...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2011 14:38 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

ruru pisze:ojoj, ale już dziś dobrze z MiuMiu?
moze to tylko robale...


Zaczynamy od robali, potem zobaczymy. Dzisiaj nie wymiotował, ale sam z siebie nie je, karmię go z butli.

Oczy ma ładne, nos czysty, temperatury nie ma.

Nie martw się tylko Ruru na zapas, nie takie kurduple żeśmy naprawiali :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt maja 13, 2011 19:10 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

Uprzejmie donoszę, że:

- Miumiu poleciał do miski i podjadł mięska
- Myszol potelepał się na kuwetkę i zrobił pięknego kupala
- Jasiek spojrzał na mnie prawie żółtymi oczkami z gładką powierzchnią i wyraźnymi źrenicami
- Niusia nauczyła się podnosić samodzielnie na prawej łapce
- Ślepciu ma czyste oskrzela i normalnie je

Uwielbiam 13-stego, a jak wypada 13-stego w piątek, to już pełnia szczęścia :mrgreen:
No i wreszcie się wyśpię. A od jutra zacznę mysleć, jak by tu kupić dom nie mając ani grosza :ok: A co tam.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt maja 13, 2011 19:55 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
+ za ten dom :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
jak Wam się uda kupić, to wezmę przepis :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2011 21:19 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny - spa i żłobek

kamari pisze:Uprzejmie donoszę, że:

- Miumiu poleciał do miski i podjadł mięska
- Myszol potelepał się na kuwetkę i zrobił pięknego kupala
- Jasiek spojrzał na mnie prawie żółtymi oczkami z gładką powierzchnią i wyraźnymi źrenicami
- Niusia nauczyła się podnosić samodzielnie na prawej łapce
- Ślepciu ma czyste oskrzela i normalnie je

Uwielbiam 13-stego, a jak wypada 13-stego w piątek, to już pełnia szczęścia :mrgreen:
No i wreszcie się wyśpię. A od jutra zacznę mysleć, jak by tu kupić dom nie mając ani grosza :ok: A co tam.


No cóż, nic w tym dziwnego, Czarodziejko :aniolek:

Za domek, bo koniecznie trzeba zwiększyć metraż tej Cudownej Kociej Krainy pod Twoimi skrzydłami :ok: :piwa:

Jak zawsze... :1luvu:
Obrazek

KasiaF

Avatar użytkownika
 
Posty: 769
Od: Sob sie 14, 2010 19:15

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 141 gości