Jutro Mila u weta


horacy 7 pisze:Pani z Jarosławca nie odbiera telefonu i nie oddzwoniła,to widocznie nie ten dom.Może jednak jak spytałam o zgodę na wizytę wystraszyła się?Nie wiem .
meksykanka pisze:Jutro Mila u weta

aburacze pisze:horacy 7 pisze:Pani z Jarosławca nie odbiera telefonu i nie oddzwoniła,to widocznie nie ten dom.Może jednak jak spytałam o zgodę na wizytę wystraszyła się?Nie wiem .
Szkoda, będziemy dalej szukać domu dla malców. Ich ogłoszenia mają całkiem dużą popularność, myślę że nie będą czekać długo.
Adam



Mruśkowo pisze:Smutna koteńka jest ujemna FIV i FelV. Jedzie do DT.
No i za wyniki Bryńka bo ja to mam słabość do takich dużych burasków
Jeden taki mi się tu plącze między nogami kinia098 pisze:Dajcie znać tej dziewczynie od wizyty, że już niepotrzebna. Żeby nie czekała na jakiś cynk nie wiadomo ile


niestety nikt się nie bije nawet nie dzwoni był tylko jeden telefon z Jarosławca o Tajfuna,niestety kocięta bardziej się ze soba związuja i będzie je ciężko rozdzielić.Bryś od wczoraj posmutniał i zaczyna kichać ,oddycha też jakoś inaczej .Jest cudownym kotem jeszcze takiego spokoju i dostojeństwa nie widziałam jak u niego.Mój kot też chory czyli szpital .Będzie jeszcze niespodzianka.Meksykanko trzymałam kciuki za Milę i czekam na wiadomości.meksykanka pisze:O Matko - to ludzie nie biją się o takich łobuzów?![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości