Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

I jest z niego mały cfffany padalec (kochany oczywiście) - jak siedzi pod kroplówą ze mną czy z córką, to cały czas kombinuje żeby sobie tę łapkę podwinąć .. i trzeba cały czas pilnować, prostować, drapać ... A jak dzisiaj wieczorem siedział sam z wetką, która przyjmowała też w tym czasie pacjentów i tylko sprawdzała - to wystawił łapinę na prosto z budki i tak trzymał przez 3 godziny ... Czuję się "wykorzystywana"...

Wie z kim na co sobie może pozwolić

Gibutkowa pisze:Wie z kim na co sobie może pozwolić

dokładnie tak :lol:

mnóstwo

za zdrówko słodziaczka

W nocy "rozpracował" bandaż na wenflonie ...mam nadzieję, że wenflon jeszcze da się użyć ... i że nie zeżarł żadnej nitki ...

Jak przyjechaliśmy w nocy widać było, że jest strasznie głodny ...

katarzyna1207 pisze:W nocy "rozpracował" bandaż na wenflonie ...mam nadzieję, że wenflon jeszcze da się użyć ... i że nie zeżarł żadnej nitki ... Jak przyjechaliśmy w nocy widać było, że jest strasznie głodny ...

na życie mu idzie

mar9 pisze:
katarzyna1207 pisze:W nocy "rozpracował" bandaż na wenflonie ...mam nadzieję, że wenflon jeszcze da się użyć ... i że nie zeżarł żadnej nitki ... Jak przyjechaliśmy w nocy widać było, że jest strasznie głodny ...

na życie mu idzie

dokładnie

Pokerku, mnóstwo :ok:

Trzymaj się Pokerku :ok:

Kasiu ja cały czas myślami i kciukami z Wami! Mam nadzieję, że pomogą.

Po weekendzie, ewentualnie wieczorem w niedzielę, siądę do zrobienia bazarku. Wcześniej po prostu nie dam rady. Może komuś coś wpadnie w oko.

Moc kciuków :ok:

maueczarne pisze: myślami i kciukami z Wami! Mam nadzieję, że pomogą.

Kciuki wszystkich pomagają .... Mały ma ogromną wolę życia ...i walczy ...może jakoś czuje te Wasze kciuki...
Wenflon "przeżył"... jesteśmy po pierwszej kroplówce, za dwie godziny jedziemy na następną ...

katarzyna1207 pisze:
maueczarne pisze: myślami i kciukami z Wami! Mam nadzieję, że pomogą.

Kciuki wszystkich pomagają .... Mały ma ogromną wolę życia ...i walczy ...może jakoś czuje te Wasze kciuki...
Wenflon "przeżył"... jesteśmy po pierwszej kroplówce, za dwie godziny jedziemy na następną ...

Kochany niuniuś :1luvu:

To daje nadzieję że jednak badania wyjdą po naszej myśli, skoro po nowych lekach mu się poprawia :ok:

Rozliczenia:
wpłata:
100 zł. od Amika6 - Pokerek dziękuje bardzo :1luvu:

butla Malibu na bazarek od maueczarne - Pokerek dziękuje bardzo :1luvu:

Wydatki - te które w tej chwili pamiętam i które dotyczą ostatnich tygodni ...
62 zł. konsultacja dermatologiczna na UP, posiew? pobranych włosów (dotyczy grzybicy)
50 zł. - 2 x imaverol (na grzyba)
60 zł. - 2 x szczepienie Biocanem M (na grzyba)
ok. 20 zł. - ketokonazol (na grzyba)
250 zł. - endoskopia
150 zł. - badanie histopatologiczne wycinków w IDEXX-ie
40 zł.- morfologia, biochemia, jonogram
40 zł. - pierwsza dawka leków

kilka zapłaconych kroplówek po 25 zł. (muszę dopytać wetki, ile ich było)

od wtorku kroplówki plus leki 2 razy dziennie - na "krechę", nie wiem ile ...

katarzyna1207 pisze:Rozliczenia:
wpłata:
100 zł. od Amika6 - Pokerek dziękuje bardzo
butla Malibu na bazarek od maueczarne - Pokerek dziękuje bardzo

Wydatki - te które w tej chwili pamiętam i które dotyczą ostatnich tygodni ...
62 zł. konsultacja dermatologiczna na UP, posiew? pobranych włosów (dotyczy grzybicy)
50 zł. - 2 x imaverol (na grzyba)
60 zł. - 2 x szczepienie Biocanem M (na grzyba)
ok. 20 zł. - ketokonazol (na grzyba)
250 zł. - endoskopia
150 zł. - badanie histopatologiczne wycinków w IDEXX-ie
40 zł.- morfologia, biochemia, jonogram
40 zł. - pierwsza dawka leków

kilka zapłaconych kroplówek po 25 zł. (muszę dopytać wetki, ile ich było)

od wtorku kroplówki plus leki 2 razy dziennie - na "krechę", nie wiem ile ...

Wrzuciłam w 2 post :ok:

podczytuję po cichutku wątek i trzymam kciuki za Pokerka :ok:

katarzyna1207 pisze:40 zł.- morfologia, biochemia, jonogram

czy to nie jest pomyłka? w moim labie "ludzkim" w małym miasteczku za takie pełne badania płacę 120,- (to cena bez kosztów weta za pobranie krwi) a w weterynaryjnym sprawdzałam że wyszłoby jeszcze drożej :roll:

gdzie to takie tanie badania robią?

No tez się zdziwiłam :roll:

Może jako "stałemu klientowi" - wiesz jak to jest czasem jak się tyle kasy u weta zostawia i tak i jeszcze się na oparach finansowych jedzie :roll:

wet też człowiek

np. to co Jessi napisała że starszej kobiecinie wyleczyli kota "na krechę" i po kosztach i wetka prosiła o pomoc dla tej Pani i jej kota. Tacy weci z powołania to prawdziwe skarby :1luvu:

Ale tak czy tak to za taki zestaw to ze 100 by była :roll:

może to każde tyle kosztowało?

Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Kto przegląda forum