Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

No i cisza w telefonie. Nikt nic nie wie? A jak ktoś ją zabrał to pewnie nie odezwie się że ją ma, albo ją przetrzymuje. Jakby mogła wyjść to jestem pewna że by wróciła.

Dzisiaj dzwoniły do mnie 2 panie. Jedna mówiła że od 2 dni przychodzi jakiś kotek tak o 22 pod sklep Gacek, A następna mówiła że w autobusie słyszała jak jakaś pani mówiła że od świąt dokarmia jakąś kotkę (ma wziąść od niej numer tel). Także coś się ruszyło. Przed 22 idziemy pod Gacka. Oby się ten kotek pokazał i oby to była moja Aurunia. Mam taką cichą nadzieję

zeby to byla ona :ok:

**Adopcje: 10 >>**

Byłam pod Gackiem niestety kotek się nie pojawił

Był tylko kotek sklepowy więc się z nim przywitałam a nasza Aurunia gdzieś się zapodziała i nie przyszła jeżeli to była ona. Spotkałam też pod Orłowicza 5 jakiegoś całego rudego kotka i coś mu było w tylną łapkę. Jakaś pani chciała dać mu jeść i mówiła że tak od 2 dni tu krąży możliwe że też to czyjś kotek. Mam nadzieję że też odnajdzie swój domek. No nic czekam teraz na kontakt do tamtej pani która to dokarmia jakąś kotkę czy kotka. Zobaczymy co z tego wyniknie. Jak nie ten pod Gackiem to może ten od tej pani to moja Aurunia. Deszcz zaczął padać i może się kotki pochowały. Ojej mam nadzieję że to ona i że ta sprawa z zaginięciem jej szybko będzie szczęśliwie zakończona, bo jak nie to ja jakiejś nerwicy się nabawię. Ok idę spać bo na rano do pracy. Dzięki za kciukaski

Caly czas

No niestety Pani się nie odezwała

. Dzwoniła natomiast jakaś dziewczynka że widziała kotka ale chciała go pogłaskać a on jej zwiał. Mówiła że jak się pokarze to do mnie zadzwoni i na tym koniec. Wiem że było to przy Wańkowicza 22. Dziwne jest w tym to że jak ja pójdę szukać kota to nigdzie nie widzę a ludzie do mnie dzwonią że widzieli podobnego kotka. Czy ja ślepa jestem, ale szukam razem z mężem. Fakt on ma lekką wadę wzroku ale ja nie i tak klapki mam na oczach!!! Zaraz znów ruszam. Kotki wyłazić z kryjówek!!!

Nie jestes slepa.

Koty sie przemieszczaja...

Nie trac nadziei.

Kciuki caly czas!

No i nici z tego szukania. Swojej nie znalazłam ale za to przyszła za mną inna kotka która tak się łasiła że nie miałam serca jej zostawić. Mąż jest na mnie wściekły a ja muszę teraz szukać dla niej domku. Problem jest w tym że jutro wyjeżdżamy i co z nią zrobić.

Moze znasz kogos z Olsztyna kto jest na forum :roll:

O

nawet na _Twoim watku jest Dorota - napisz do niej - moze Ci pomoze :roll:

Sylu,

dzwonilam do Ciebie.
Nie odebralas.

Co sie dzieje?

Kciuki!

**Adopcje: 10 >>**

syla82k pisze:No i nici z tego szukania. Swojej nie znalazłam ale za to przyszła za mną inna kotka która tak się łasiła że nie miałam serca jej zostawić. Mąż jest na mnie wściekły a ja muszę teraz szukać dla niej domku. Problem jest w tym że jutro wyjeżdżamy i co z nią zrobić.

poroś w tytule o DT dla niej.To domowa kocia i nie da sobie rady an dworze.

Witam
W niedzielę dzwoniło do mnie 2 osoby w sprawie mojej kici. Byłam dziś sprawdzić informację no i niestety nie było tam mojej kotki. Widziałam inne ale nie ją. Tracę już nadzieję. Chodzę tam co ludzie mnie informują ale cały czas tam są inne kotki ale nie moja Aurunia. Myślę że ci ludzie nie przyglądają się dokładnie zdjęciu na ogłoszeniu tylko zobaczą jakiegokolwiek kotka to już dzwonią. Dużo ogłoszeń jest już pozrywanych więc muszę znów nowe wywiesić, jednak nie wiem mam takie przeczucie że już jej nie znajdę ponieważ ktoś sobie ją wziął. Ona była bardzo ładna i przyjacielska i komuś musiała się spodobać:( Szkoda że ludzie nie czytają ogłoszeń nie wpadną na pomysł aby przejrzeć internet i sprawdzić czy to nie jest czyjeś zwierzątko:( Jak ktoś zadzwoni oczywiście pójdę zobaczyć czy to nie ona. Tak bym chciała aby wróciła.

Zaginęła kotka Olsztyn Nagórki

Kto przegląda forum