Długowłosy, rudy Czaruś.Mela, Gucia i Bohun.Czaruś chory..

[ewar]

Wróciliśmy z lecznicy.Czaruś był grzeczny, chociaż bał się bardzo.Waży 3,150, a wiec jest już sporym kotkiem.Dziąsła ma koszmarne, oczka też nie za bardzo,ale nie tragiczne, jeden tylko węzeł podżuchwowy leciutko powiększony.Tyle.Jutro kastracja.

[ewar]

Czaruś tak wygląda

To jego ulubiona zabawka, chociaż i jeżyk jest super i kuleczka z folii.Tego nauczył go Boluś i Czaruś ją aportuje.

[ewar]

Godzinę temu Czaruś poszedł na stół, jest więc już kastratem.

[Beasia]

Biedny odjajczony kociorek
Mam nadzieję, że szybciutko dojdzie do siebie po narkozie
Wygłaszcz go ode mnie i Tż

[ewar]

Jasne, dzięki.Miziałam i przytulałam, dopóki nie zasnął.Pójdę po niego wieczorem, na pewno będzie już w dobrej formie.Kastracja to jednak mało inwazyjny zabieg, gorzej ze sterylką.Biedak nie dostał śniadania, pozostałe koty solidarnie głodowały.Czaruś nie wymiotował, a więc OK.

[fiszka13]

Czaruś odjajczony To najpiękniejszy kot jakiego widziałam - zaraz po moim Bronusiu oczywista

[ewar]

Czaruś odjajczony To najpiękniejszy kot jakiego widziałam - zaraz po moim Bronusiu oczywista

Ma się rozumieć,że Bronuś jest najpiękniejszy Czaruś jest piękny, ale ja jakoś nie bardzo zwracam uwagę na wygląd.Kotek jest piękny wewnętrznie, że tak się wyrażę.Wystarczy na niego popatrzeć, a on wywala brzuszek, łapki ma tak złożone, jak proszący o coś piesek, no jest przeuroczy.Żywa przytulanka, czasem to aż męczące, mam przecież inne koty,które też trzeba wymiziać, a on jest zaborczy.O czesaniu nie wspomnę.

[fiszka13]

Ma się rozumieć,że Bronuś jest najpiękniejszy

Prawda

Jest w nich pewne podobieństwo Bronio przy czesaniu podkłada łebek tak, żeby grzebień trafił za uszko. Uwielbia to.

[ewar]

Czaruś już w domu.Biedactwo, trochę się jeszcze zatacza,ale do jutra powinno być już dobrze.

[vailet]

Czaruś już w domu.Biedactwo, trochę się jeszcze zatacza,ale do jutra powinno być już dobrze.

ewar,dobrze że to kocur.Ja nie mam pojęcia czy Bejbi będzie mogła być wysterylizowana z tymi flaczkami wiszącymi i słabą krzepliwością.Boję się tego czasu jej rujki.

[Conchita]

Dzielny chłopczyk, jutro na pewno będzie jak nowy

[Katia K.]

Czaruś dzisiaj stracił co nieco? "Mój" Krzyś też. Na szczeście my, kobiety wolimy wykastrowane kocury, więc chłopaki tej straty nawet nie zauważą

[ewar]

Trochę się martwię Czarusiem.Źle się czuje.Powinien już być w niezłej formie, a nie jest.Zaraz idę spać, Czarusia owijam w ciepły kocyk i biorę do łóżka.Mam nadzieję,że jutro będzie już brykał.

[fiszka13]

Ewo, jeśli nic niezwykłego się nie dzieje poczekaj do rana. Pamiętam, że Bronio dość długo chodził jak pijany zając, choć miał zabieg o 15. W pełnej formie był dopiero rano.

[Conchita]

Ewo, koty różnie reagują na narkoze.
Jestem pewna, ze Czarus sobie poradzi.