POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ!"DT! W-WA/ okolice

Zofia&Sasza pisze:

I burania:

ach te oczy na widok miski z surowym mięszkiem :mrgreen:

Śliczne są :1luvu:

inaf pisze:tak, zofio&coś tam, prześledziłam te Twoje najazdy na mnie i bezpodstawne czepianie się bardzo dokładnie. I jeszcze raz odpowiem, bo chyba nie dotarło: watek założyłam dla kalinuwki, której zdarza się nie mieć netu. A skoro pod opieką one są, nie musimy siedzieć sobie na głowie i w kilkanaście osób grzebać w jednej sprawie, lecz sprawami się dzielić. gdyby Twoja znajoma nie miała netu, to siedziałabyś z zalożonymi rękoma i czekała, aż jej włączą, bo przecież to jej koty, czy założyła wątek i oddała go później głównej osobie zaangażowanej w sprawę?

Ale by się doczepić to wszystko Ci nie pasuje. (...)

Interwencja. Aleba

Post zgłosiłam do moderacji. Wytłuszczonego nie rozumiem.
Bądź łaskawa zachowywać się kulturalniej, bo tu nie onet.pl ani dogomania

Podniosę kotki.

Coś nowego u kotek?

edii pisze:Coś nowego u kotek?

A to już musi się Kalinuwka wypowiedzieć :wink:

Jest tu kto?

piękne te kicie i bardzo ich szkoda...
ja w połowie lutego korespondowałam z jedną z dziewczyn na temat tych kotek-chciałam tej młodszej dać TDT bo był dla niej DS-w tym samym momencie jakaś pani miała wziąć na DS tę starszą -sądziłam że to rozwiązanie załatwiające sprawę......niestety zaproponowano mi wzięcie kilku kotów forumowiczki na DT zamiast tych kotek

..szansa którą chciałam stworzyc nie została wykorzystana- z wielką przykrością stwierdzam że nie widzę tu żadnej woli skutecznego i pozytywnego załatwienia tej sprawy...
szkoda tylko kotek...takie piękne i niestety bezbronne wobec ludzkich dziwnych pomysłów..

Fakt kicie piękne i bardzo ich żal.....

smarti pisze:piękne te kicie i bardzo ich szkoda...
ja w połowie lutego korespondowałam z jedną z dziewczyn na temat tych kotek-chciałam tej młodszej dać TDT bo był dla niej DS-w tym samym momencie jakaś pani miała wziąć na DS tę starszą -sądziłam że to rozwiązanie załatwiające sprawę......niestety zaproponowano mi wzięcie kilku kotów forumowiczki na DT zamiast tych kotek ..szansa którą chciałam stworzyc nie została wykorzystana- z wielką przykrością stwierdzam że nie widzę tu żadnej woli skutecznego i pozytywnego załatwienia tej sprawy...
szkoda tylko kotek...takie piękne i niestety bezbronne wobec ludzkich dziwnych pomysłów..

No i musisz jakoś z tym żyć :wink:

Może nie było kasy na opłacenie DT u ciebie?

tak, właśnie dlatego że "nie było kasy"na jedną, to zaproponowano mi kilka kotek zamiast jednej bo na kilka kasa była..... :mrgreen:

bardzo logiczne :ryk:

znowu kłania się czytanie ze zrozumieniem..bo że nie będziesz pisać oszczerstw o innych to nawet nie ma co marzyć..
jest zasadnicza różnica pomiędzy płaceniem za DT a zbieraniem pieniędzy na drogie leczenie,jeśli takie potrzebne..nic nie poradzę że tego nie pojmujesz...

..Ty musisz być bardzo nieszczęśliwą osobą skoro bez przywalania innym nie możesz wytrzymać ani dnia...a to przecież ślepa uliczka-ta złość zaszkodzi wyłącznie Tobie..

U kotek po staremu. Jedzenia im nie brakuje, bo znajoma dba, żeby zawsze były pełne miseczki. Ich "opiekun" też bez zmian, sezon picia w pełni :roll:

Wczoraj miałam telefon od karmicielki kotek. Płakała mi do słuchawki. "Pan" był znowu zalany, delikatnie mówiąc. Krzyczał i przeklinał, że koty o chodnik pozabija, jak do tej pory z małymi robił. Jedna z kotek zwymiotowała. Dziś był zalany w trupa, spał, nie wiedział nawet, że Emilka była i nakarmiła koteczki.
Potrzebne jest dla nich jakieś schronienie. Gdyby ktoś miał jakiś pomysł, to podam numer do karmicielki.

Biedne kocinki , serce aż ściska..jedynie mogę trzymać kciuki.

POWIEDZIAŁ: "ŻRYJ, K..WO, ALBO CIĘ ZABIJĘ!"DT! W-WA/ okolice

Kto przegląda forum