Hospicjum 'J&j'. ZAMYKAMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 11, 2011 22:30 Re: Hospicjum 'J&j'.

AgaPap, a nie chciałabyś adoptować?
Bo te, co się kiszą u mnie, to adopcyjne będą. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 12, 2011 6:27 Re: Hospicjum 'J&j'.

A jak koty reagowały na faworyta kicającego po chałupie? :lol:
Relacje kocio-królicze mnie zafascynowały!! Wydawało mi się, że to niebezpieczne dla królika, a tu się okazuje ze wcale nie az tak 8O
A te króliki są w końcu zdrowe, czy z myxomatozą? Bo się zagubiłam :oops: I skąd takie stadko? Od jakiegoś "hodowcy"?
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 12, 2011 7:39 Re: Hospicjum 'J&j'.

Przebywały w sklepie zoologicznym z chorym królikiem, więc mają podejrzenie myxo - muszą odbyć kwarantannę. Nie można ich było dać do żadnego króliczego DT ze względu na ryzyko zarażenia. O ile dobrze się orientuję, ale może dziewczyny z GA mnie poprawią. :)

Blacky87

 
Posty: 61
Od: Wto mar 29, 2011 21:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 7:54 Re: Hospicjum 'J&j'.

A co to jest GA? Agn pytała, czy może też nie potymczasowałabym królików, miałam w sumie u siebie i Rodziców 4 miniaturki, żyły do prawie 10 lat, wiec jakieś tam podstawowe doświadczenie mam, ale obawiam się, czy nie stesowałyby się moimi kocimi lumpami, juz widzę 3 pary kocich oczu wgapionych w biedaka i całodobowe koczowanie przy klatce :roll: :roll: :roll:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 12, 2011 9:07 Re: Hospicjum 'J&j'.

GA - to jak się domyślam Grupa Adopcyjna. Wydzielona `frakcja` Stowarzyszenia Pomocy Królikom, która zajmuje się interwencjami i adopcjami uszoli.

Wiesz, Justyna, gdybyś chciała przejąć część tych, co mam u siebie, to one już zahartowane na takie kocie gapienie. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 12, 2011 9:10 Re: Hospicjum 'J&j'.

No to sie porobiło.
Nie chciałabym być marnym prorokiem, ale raczej poupychanie królików po zakoconych miau-domach będzie nieco trudne :P

Lydium faktycznie wróciło, nawet na moją prowincję.
Bardzo, bardzo się cieszę.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw maja 12, 2011 9:18 Re: Hospicjum 'J&j'.

Dokładnie, GA to taka grupa czarownic zajmująca sie adopcjami :wink:

Tak jak napisała Blacky87, u tych uszoli istnieje duże prawdopodobieństwo zarażenia myxo, zostały zaszczepione i Agn obserwuje czy nie występują objawy. Są w najlepszych rękach :1luvu:
Jeden u którego objawy są widoczne jest ratowany w innym domu bez królików.

Justyna, służymy radą, pomocą i wskazówkami, gdybyś sie zdecydowała na tymczas :) Z naszych doświadczeń wynika, że koty raczej boją sie królików, ew. starają się sobie schodzić z drogi :ryk:

Agn, boję się kotów :cry: , ale u Ciebie to bym co drugiego wzięła 8O

Katka37

 
Posty: 20
Od: Wto paź 05, 2010 8:13

Post » Czw maja 12, 2011 10:22 Re: Hospicjum 'J&j'.

Katka37 - która to z Was? 8O
:mrgreen:

Sesja fotograficzna królików wyczerpała mnie...
Trudniej im zrobić foty niż kotom. :roll:

To teraz po kolei, cała dziewiątka.

Obrazek Faworyta. 8) [Co prawda szylkret u królików nie jest powiązany z płcią, ale jakoś tak nawykowo, po kotach, mi się rodzaj żeński włącza.

Obrazek Obrazek Baranki Dwa - Biały i Łaciaty.

Obrazek Rudy.

Obrazek Tupak - jeśli ktokolwiek tupie, to tylko on.

Obrazek Czarny.

Obrazek Jeżowy.

Obrazek Obrazek Rex.

Obrazek Obrazek Maluszek.

I tak, zupełnie niechcący króliki dorobiły się imion. 8)

Wszystkie jedzą, wydalają, spoufalają się z kotami i psem.
Tila je dziś wylizywała przez pręty klatki. :roll: Chyba się już nie boi królików.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 12, 2011 10:42 Re: Hospicjum 'J&j'.

Tila :roll: :lol:
Pięknoty!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 12, 2011 10:48 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze:(...)
Tila je dziś wylizywała przez pręty klatki. :roll: Chyba się już nie boi królików.

A co na to króliki :?: 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw maja 12, 2011 10:52 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn..ale te imiona takie zwykłe 8O ? :wink:
coś mi się zdaje ,że nam się Justyna dokróliczy 8O :lol: ...jak to nazwać inaczej ? :)
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 12, 2011 11:02 Re: Hospicjum 'J&j'.

To się nazywa zakróliczenie :ryk:

Agn, ja ta szczupła inaczej :twisted:

Katka37

 
Posty: 20
Od: Wto paź 05, 2010 8:13

Post » Czw maja 12, 2011 11:04 Re: Hospicjum 'J&j'.

No chwilowo się wstrzymuję, bo wynikła sprawa z Krasnalkiem, ale na razie ciiii :wink:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 12, 2011 11:07 Re: Hospicjum 'J&j'.

Katka37 pisze:To się nazywa zakróliczenie :ryk:

Agn, ja ta szczupła inaczej :twisted:


no tak narazie to by było zakróliczenie ..bo stan na dziś u Justyny = zero
Ale jak by się już tak rozpędziła...to by mogło w końcu dojść do dokróliczenia :mrgreen:
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw maja 12, 2011 11:13 Re: Hospicjum 'J&j'.

przypomniał mi się królaś mojej koleżanki z Katowic :lol: kupiłaminiaturkę a wyrosło 9 kilo króliczka, fajny był :mrgreen:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wojtek i 65 gości