Ptachu ['] 3. Żegnaj wspaniały kocie...

Będzie dobrze. Duża zajmie się porządnie kicią, nie martw się, Ptachu. Pamiętasz, jak się Tobą zajęła? I Misiem? I innymi? No, właśnie.
A czy wygłaskałeś Misia od nas, Ptachu?
Fasolka

Biedna Angielka, potrzebuje czasu i dużo cierpliwości aby znowu zaufać człowiekowi.

Biedna zagubiona arystokratka

Ale chyba lepiej nie mogła trafić, prawda Ptachu? Wasza Duża da radę, jestem pewien :ok:

Badylek

Ptachu, ta Pinezka jest bardzo ładna na pysiu.
Fasolka

Fasolko Duży też tak uważa, Pinezka wygląda niemal identycznie jak jego Kratunia.

Właśnie próbowałem zjeść obiad Kury, Duża na mnie wrzasnęła aż się zerwałem :evil:

Po co te krzyki, przecież wiem, że tej karmy doc nie pozwala mi jeść, co nie znaczy, że ja się z tym zgadzam :roll:

Ptachu

Uważaj Ptachu na uszka. Sam wiesz, że kot ma lepszy słuch niż człowiek i nie znosi jakichś niecywilizowanych wrzasków.

Frania nie lubiłaby Pinezki, bo też jest łaciata i boi się konkurencji.
Fasolka

Bry
Ptachu

Ale się tu u Ciebie zadziało ostatnio, Ptachu

Biedna Angielka ... podziękuj Dużej ode mnie i moich kumpli i naszej Dużej, za to, że zrobiła ten kotnaping ! Jak można tak kota traktować, nawet arystokratę

A za Krateczkę trzymamy pazurki :ok:

Gagat nadrabiający

iwcia pisze:Bry,

Duża jest zła, bardzo zła na poprzednia opiekunkę Angielki. Mała jest przerażona tym, co ja spotkało, myśli, że to wina Dużej i Dużego, że musiała opuścić swój dom, prycha i drapie jak do niej podchodzą, nie chce wyjść z łazienki, nic nie zjadła do wczoraj
Jej poprzednia Duża nawet nie zadzwoniła zapytać jak mała, rozpłynęła się jak we mgle, na szczęście chwilowo „dobra” osoba, która chciała Angielkę zabrać do swojej „dobrej hodowli” dała spokój i nie nęka nas.
Duża mówi, że chętnie by tą poprzednią opiekunkę wtrąciła do lochu na kilka miesięcy, niech zobaczy jak czuje się porzucony kot

Ptachu

i co takiej zrobić??? :evil:

Miaudobry, czytamy po cichurku

Jak się dzisiaj miewa aryskotratka?
ciekawy Badylek

Jak się masz, Ptachu?
Jak Angielka i Miś, i Wszyscy? Ańdźka ma się dobrze?
Fasolka

Angielka lepiej, wczoraj zjadła sama całe 100 g mokrego, daje się głaskać na pralce, nawet wczoraj próbowała nieśmiało zamruczeć Dużej, najlepiej jej się siedzi z Dollunią ewentualnie z Kurczakiem, wściekłych pingwinów, czyli Pinezki – Dziecka Tornada, Kratuni – Kotka o Bardzo Małym Rozumku oraz Fiony – Książęcy Tyłek boi się jak ognia, ale tego akurat się nie dziwię, trzeba mieć stalowe nerwy, aby wytrzymać z ta banda pingwinów :evil:

.
Duża mówi, że Angielka będzie super kotem z charakteru i już zazdrości przyszłemu domkowi takiego fajowskiego kota.

Dolly wczoraj była u doc na przeglądzie, pozbyła się nitek po sterylne, została odrobaczona i co najważniejsze brodawczak nie odrasta

.

Ańdźka ma się świetnie, ale to chyba nie jest odpowiedni dom dla niej :wink:

, zamęczy tych biednych ludzi ten futrzany potwór :roll:

o czwartej rano przybiega do łóżka z krzykiem rozpaczy i sznurówką w pysiu, aby się z nią bawić i domek wstaje, żeby się pobawić z kotem

Miś kiepsko, jest jakiś dziwny, zrezygnowany, chyba się przejął.

Ptachu

Ańdźka to moja i Pysi krew.
Nam już trochę przeszło. Duża mówi, że wydorośleliśmy.
Pysia w nocy domaga się gasków,albo biega jak szalona - bo, tak nie uwierzycie za chwile idzie do kuwety zrobić gooo.
Zawsze przed zrobieniem quuu Pysia biega jak młody źrebak.
A ja mam rożne nocno - poranne zachcianki i zabawy.
Haker

Kciuki nieustające za Ańdźkę i resztę kompanii!!!
Myśmy myśleli, że galopady trawienne to norma, u nas Duży mówi, że gooo... goni :mrgreen:

A poza tym dałam się kłuć przez cały tydzień, a wyniki dalej powyżej normy
ech :roll:

Principessa

Ptachu ['] 3. Żegnaj wspaniały kocie...

Kto przegląda forum