S.K.Niekochane XVII - ciasno, smutno, źle :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 10, 2011 11:11 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

Mała1 pisze: Barolo-dla mnie gruba Berta jest koteczką, okazło się ,że to faktycznie dokarmiany piwniczny kot 8O , jej karmiciel przywiózł ją na sterylkę. Na razie i tak jest na antybiotyku, bo zasmarkana byla

Mam pytanie:
czy to znaczy, że ten karmiciel ma zamiar zabrać ją z powrotem :?: Mimo wszystko, mam nadzieję, że nie.
Jakoś strasznie mi jej żal, jeszcze bardziej niż tej koteczki, chyba Jany, z guzem :(
Ostatnio edytowano Wto maja 10, 2011 11:47 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 10, 2011 11:19 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

Bracia arlekinki Boston i Matis nadal mega stres, ale jakby ciuteńkę mniej
biedaczki dwa oby się zaklimatyzowały. Boston się otworzył, Matis może znów sie wycofać. Trzymam kciuki za nich :ok: :ok:

Barolla wstaje, wiec też jakby lepiej, już łypie oczami jak się kręcę koło klatek a nie lezy z wciśniętym nosem w kat
Więc na razie została na tym antybiotyku na którym jest
Gruba Berta naprawdę jest wzruszająca. Też jestem ciekawa jak jej losy potoczą się po :o

no i do bardzo fajnego domu pojechała właśnie Fuksja :mrgreen:
domek dzięki ogłoszeniu korciaczek :1luvu:
super Korciaczki macie do tego smykałkę :piwa: :piwa: Fuksja Powodzenia :kotek:


http://www.youtube.com/watch?v=fuoAxonnerI
Mała świetny filmik. Miło się na niego patrzy
Notus nieufny jak zawsze :evil:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Wto maja 10, 2011 11:48 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

mamaja- :1luvu:

cholibka-spedziłam teraz godzine w stajni, miałam ,,dziurę,, w pracy
Margaretki ani widu, ani słychu
bardzo się martwie
Łatek siedzi grzecznie, juz obserwuje
a ta szczyga jakoś musiała zwiać
powiedzcie ,że tam siedzi w tych snopach siana, buuu
skrytek tam jest tysiące, a w koło las
Żarcie porostawiane w róznych miejscach
Wiecie jaka była Margaretka, to kicia, która na prawde nie lubi ludzi, wiec nie liczę na to,że pokaże sie z innymi kotami jak będa napełniac miski
nawet na kociarni sie nie pojawiała
No w każdym razie znów ,,siwieję,, wyobrażając sobie jej zagubienie i strach

Belladonna to jednak kastrat :oops: , sory, na szybko wczoraj patrzyłam, więc nie wypatrzyłam dobrze
moze jednak inne imię?
może Balladyn?

mb-
co gorsza facet z tych upartych, u..dliwych
dzwoni prawie codziennie się o nią pytać czy juz po sterylce :|
ponoć jest u niego tam ponad rok
Nie wiem jak to będzie, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie
W kazdym razie dzis znów nawciskałam jej conwa, troche szynki, ,,wysmarkałam,, nosa i przyszła sama chrupac suche :D
do sterylki i tak daleko, poza tym ,że ja sądzę ,że to ciachnieta kicia wywalona jest

Jana natomiast dostała właśnie mega rujki :?
planujemy ja prywatnie wyciachać z wycięciem listwy i badaniem wycinka
myśle ,ze też z kilkudniowym dniowym chociaz szpitalikiem po
ale nie ma gdzie dalej iść, nie ma dla niej tymczasu niestety
w planach powrót do schronu niestety

u Fuksji wszystko gra

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 10, 2011 12:06 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

Mała1 pisze:Belladonna to jednak kastrat :oops: , sory, na szybko wczoraj patrzyłam, więc nie wypatrzyłam dobrze
moze jednak inne imię?
może Balladyn?


moze być Balladyn albo BELLATOR
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 10, 2011 12:14 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

Mała1 pisze: mb-
co gorsza facet z tych upartych, u..dliwych
dzwoni prawie codziennie się o nią pytać czy juz po sterylce :|
ponoć jest u niego tam ponad rok
Nie wiem jak to będzie, zobaczymy jak się sytuacja rozwinie
W kazdym razie dzis znów nawciskałam jej conwa, troche szynki, ,,wysmarkałam,, nosa i przyszła sama chrupac suche :D
do sterylki i tak daleko, poza tym ,że ja sądzę ,że to ciachnieta kicia wywalona jest

O, ku... :(
Może jednak uda się ją uratować przed powrotem, bo jej stan raczej świadczy o tym, że jego piwnica to nie jest najlepsze miejsce na świecie dla kota, mówiąc delikatnie :evil:

Mała1 pisze: Jana natomiast dostała właśnie mega rujki :?
planujemy ja prywatnie wyciachać z wycięciem listwy i badaniem wycinka
myśle ,ze też z kilkudniowym dniowym chociaz szpitalikiem po
ale nie ma gdzie dalej iść, nie ma dla niej tymczasu niestety
w planach powrót do schronu niestety

Biedna Jana, postaram się wspomóc trochę jej leczenie.
Może też jakoś się to wszystko ułoży dobrze dla bidusi.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 10, 2011 12:31 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

mała nie martw się o kicię w stajni,ja mam doświadczenia w tej kwestii :wink: Albo kicia znajdzie sobie towarzystwo innych kotów,albo po jakimś czasie wróci :mrgreen: Tak było z niekochanymi u mnie w stajni,miałam wrażenie że uciekłyy,a one nie lubiły psów i wyniosły się do spichlerza obok,na zimę wróciły do stajni,teraz znowu siedzą w spichlerzu :) Badz dobrej myśli,kot bardziej da sobie rade w stajni niż myślimy :ok: Jak zgłodnieje to przyjdzie,a może sobie coś upoluje i nie przyjdzie tak już jest z tymi "stajennymi"
Gosiara
 

Post » Wto maja 10, 2011 16:03 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

Dawno mnie tutaj nie było ;)
Wpadłam bo dziś miałam okazję poznać wspaniałą kotkę Świteziankę u p. Iwony.
Co to za cudne stworzenie :mrgreen:
Tak mi przykro, że nie mogę jej wziąć, ale spróbuję namówić kogoś znajomego ;)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 10, 2011 18:07 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

ano, piwnica to na bank nie jest najlepsze miejsce dla normalnego kota
a tym bardziej takiej bambaryłki-bo muszę Wam się przyznać ,ze tak własnie do niej codziennie mówię
nie wiem czy pisałam, jak byłam z nią na badaniach ważyłam-z lekkim transporterkiem plastikowym 9,95kg :?
ale inny fakt, że schronisko to też nie jest dla niej miejsce, jakby się znalazł dom stały, albo tymczas trzebaby próbować pana namówić, ale nie ma takiego miejsca :(

Gosiara-nie martwiłabym się tak, jakby to był odłowiony niedawno dziczek
ale Margaretka trafiła do schronu jako smarkula i ponad rok ma poddawane pod nos jedzenie itd
nie musiała się o nie starać, nie wiem czy nie jest kocią pierdołą już całkiem zależną od ludzi, których nie lubi
dlatego bardzo się martwię

este-ale świat mały
ano czeka Świtezianka i Ataman
o kwadratowej Buźce nie wspomnę

Świtezianka u iwonki2
i jej maski-podziwiajcie :wink: -takie piękne tworzy

Obrazek Obrazek Obrazek

Jak skończę to zlecenie, które zajmuje teraz mi tyle czasu ,muszę koniecznie wziąć się za tymczasy-tzn wziąć z Waszą przede wszystkim pomocą
trzeba zacząć ogłaszać iwonkowe tymczasy, Lanceta, Fige, Oja, Zuzka i jeszcze kilka innych
ale te wymienione nie wchodzą na miau ostatnio, i tak ten czas leci i leci
Trzeba zorganizować im koniecznie sesje foto i pakiety ogłoszeń bo wstyd

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 10, 2011 18:17 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

o kurcze te maski powaliły mnie na kolana :1luvu:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 10, 2011 18:40 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

Mała1 pisze:ano, piwnica to na bank nie jest najlepsze miejsce dla normalnego kota
a tym bardziej takiej bambaryłki-bo muszę Wam się przyznać ,ze tak własnie do niej codziennie mówię
nie wiem czy pisałam, jak byłam z nią na badaniach ważyłam-z lekkim transporterkiem plastikowym 9,95kg :?

O, rany... Trudno się dziwić, że biedactwo ledwo się rusza :(
Nie wygląda przecież na Maincoona :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 10, 2011 19:09 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

A ja mam pytanie o pożyczenie klatki łapki. Ma ktoś?
Moi rodzice od czerwca dokarmiają na działce koteczkę, a ja idąc po Kropelkę do lecznicy zauważyłam stare ogłoszenie o zaginięciu kota koło lecznicy na Brynowie (działki graniczą z tyłami lecznicy). Zadzwoniliśmy, ludzie przyjechali i okazuje się że to właśnie ta koteczka. Niestety nie podejdzie blisko, łapanie na transporter nie wchodzi w grę (za małe szanse, a straci tę odrobinę zaufania, którą ma do mojego taty). Pozostaje klatka łapka. Najgorsze jest to że najprawdopodobniej jest w ciąży (właściciele przywieźli ją na sterylkę jak zwiała), więc albo teraz, albo trzeba będzie zaczekać aż odchowa młode :(
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 10, 2011 19:16 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

phantasmagori w schronisku wypożyczysz, tylko chyba za kaucją, bo już kilka zginęło
łapkę ma Boena, ale chyba teraz zajętą-musaiałbys spytać

Bambaryła Barolo pozdrawia
Obrazek

a ja dla odmiany spadam do pracy :roll:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 10, 2011 20:07 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

Mała1 pisze: Bambaryła Barolo pozdrawia
Obrazek

Piękna jest mimo, że taka biedna :1luvu: I widać, że coś jest z tym oczkiem :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 11, 2011 7:17 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

Witajcie. Mozecie mi powiedziec czy jak kot ma nawracajaca grzybcie a po zastrzyku przeciw grzybicy nie ma objawow od dobrych kilku miesiecy, to wciaz mimo to, moze byc nosicielem tej grzybicy i zarażac?

i P.s czy ktos ma pozyczyc Klatke Łapkę?

A wiecie ze ostatnio sie dowiedzialam ze koty choruja na chlamydioze i to sie objawia czestym kichaniem i wyciekiem z nosa. zastanawiam sie czy moj kocurek tego nie ma..
Ostatnio edytowano Śro maja 11, 2011 7:49 przez mika_xx, łącznie edytowano 1 raz

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 11, 2011 7:44 Re: S.K.Niekochane XVII-schroniskotki witają w kolejnej odsłonie

O grzyba to specjalistką jest Lidka.
Podnosze pytanie o klatkę -łapkę,też się bujam z kocicą :evil:
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], sherab i 320 gości