KOTY PANA STANISŁAWA-POMOCY W OGŁOSZENIACH!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven


Post » Pon maja 09, 2011 17:34 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

Rozmawiałam z Panią Basią - Miźka nie podsikiwała nigdy (bo to nie jest centralne sikanie a takie jakby.. znaczenie terenu?), sterylizowana luty/marzec - to małe mieszkanie, jak nie przestanie lać to oni się wykończą.
Martyna, może na początek maila?
To najprawdopodobniej stres i nie wiem czy jej dokładać wizytami.
Jak uznasz to za stosowne, to jedziemy.

A Manolo też leje na potęgę :strach:
Joanna ma dziś dzwonić do Pani Basi, o nią się martwię mniej bo to cierpliwa babka, sama miała tymczasy (Psie).

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 09, 2011 17:42 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

Asia, masz do Ask@i numer?
Mi się zagubił a ona rzeczywiście doświadczenie ma i może coś pomoże?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 09, 2011 17:43 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

A podeślesz mi jej maila raz jeszcze?
I jeśli ona pisze maile w tych sprawach, to i w mailu trzeba odpisać.
Ale jak dzwoniła, to i oddzwonić trzeba, żeby nie było, że jesteśmy słabsze i się wycofujemy jakoś.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon maja 09, 2011 18:00 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

Nic się nie wycofujemy, maila masz, napisz też do Joanny.
Przychodzi mi do głowy izolacja w towarzystwie kuwety ale kurcze jak u Manola w domu jest jak, tak u Mizi będzie gorzej.
Pisz Kocie i udzielaj szeregu rad, i będziemy myśleć.
Ja myślę, że to stres. I oby przeszło.

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 09, 2011 18:04 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

jakby co dziewczyn z Lublina jest sporo w wątku LT: viewtopic.php?f=13&t=112450
to też moje strony, ale jam niedoświadczona i niezmotoryzowana zarazem, więc siedzę cicho

kciuki :ok:
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Pon maja 09, 2011 22:05 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

moze obsikuja i ze stresu i zwirek im nie odpowiada? czasem tak jest, ze nam sie wydaje ze zwir jest ok, a kot go nie chce.....czasem koty boja sie tez zamknietych kuwet... kurcze nie wiem co by jeszcze podpowiedziec.
Czasem tak jak Karol złosliwie obsikuja, a nuz widelec zabiora i trafia na stare smieci :? U nas Karol tez na poczatku Nam dał do wiwatu z obsrywaniem poscieli, nie bylo lekko, przez tydzien nonstop pralam zmiany poscieli :twisted: a w kuwete robil swoja droga..... a do nas po cichu na wyro i narobil grubsza sprawe.... ale bylo minelo, moze to tylko czasowe u innych futer tez...
trzymam kciuki aby nie wykonczyly wlascicieli i zaaklimatyzowaly sie.
dom bez kota to nie domObrazek
ObrazekObrazekKarolObrazekZara
Wesemir[*]zawsze bede tesknic.

alma_uk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1637
Od: Pt lut 18, 2011 19:03
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 10, 2011 16:03 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

jedziemy dzisiaj na Wilanów zobaczyć co z Manolem bo jest źle.
Kciuki niezbędnie potrzebne!

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 10, 2011 19:42 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

I cisza i stres. Co z Manolem?
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto maja 10, 2011 20:15 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

Właśnie, co?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 10, 2011 20:19 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

Jak Manolo?

Na sikanie to chyba najlepiej od razu napisać do Ryśki po krople Bacha.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 10, 2011 20:25 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

No z Manolem lepiej niż myślałyśmy, ufffffff..
Już był plan pilnego wyjazdu do weta ale Martyna stwierdziła, że nie jest źle.
Zapakowałyśmy go do toalety z jedzeniem, wodą, transporterkiem (do chowania się) i KUWETĄ, zaleciłyśmy częste odwiedziny z miziankami i rozmowami, i czekamy do piątku.
Na załapanie KUWETY.
Następnym krokiem będzie zwiększenie przestrzeni, tzn. miejscówka w pralni.

Manolo, ZAŁAP, PROOOOOOOOSZĘ tą kuwetę..

Za co Cezary się mizia, się miziania domaga, wielogodzinnego.
I trafia wyłącznie w kuwetę..

Ktoś nam Koty podmienił, przysięgam..

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 10, 2011 20:43 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

Kurczę, Ola, ale straszysz. Ja myślalam, że mu się coś stało, jakaś choroba, wypadek!! Zjadłam z nerwow cały słoik wiśni z sokiem i nie mam już żadnych słodkich zapasów :/
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto maja 10, 2011 20:54 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

No straszę bo i zastraszającego smsa dostałam :strach:

Padam na mordę.
Jak mi jeszcze Manol będzie wycinał takie numery, to zawał jak nic..
Idę jakiejś wódki poszukać na chacie..

Gibutku, weź mi tu proszę wklej to o tafli jeziora, co zapodałaś u Gerarda.
Pasuje mi to tutaj ka nie wiem (dobrze, że Szalony Kot ma banan przyklejony do twarzy i stalowe nerwy, chyba ją wszędzie będę ze sobą zabierać).
Ostatnio edytowano Wto maja 10, 2011 20:58 przez Carmen201, łącznie edytowano 1 raz

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 10, 2011 20:56 Re: KOTY PANA STANISŁAWA-PART II

Trzymam kciuki żeby Manolek się zaklimatyzował, może powolutku małymi kroczkami... Dzwoniłaś do ASK@ ? Podała jakieś rady?
Wszystkie koty z mojej strony mają ogłoszenia na gumtree, allegro i adopcjakota.pl. Mam nadzieję że znajdą się jakieś fajne domki.
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 43 gości