Bo piszecie, że na miasto nie ma co liczyć, ale czy ktoś był w Urzędzie Gminy Wydziale ds Lokalowych (choć nie wiem dokładnie jak się to nazywa bo nazwy cudują różne) i zapytał czy są może jakieś lokale komunalne użytkowe do wynajęcia? Bo nie liczyłabym, że Gmina zadzwoni i sama zaproponuje, zresztą z tego co czytam same o tym wiecie. Choćby z tego powodu tego nie zrobią, że: a) nie mają pojęcia jaki lokal by się przydał, b) z innej działalności w takim lokalu byłaby być może większa kasa z czynszu.
W Wawie takie lokale bywają i wiedzą o nich tylko znajomi królika albo bardzo przytomne osoby, zresztą też obeznane w urzędniczym temacie. A co dopiero w mniejszym mieście jak Radomsko.
Moim zdaniem trzebaby tam chodzić i napastować co najmniej raz w miesiącu, do skutku.
A ogłoszenie w gazecie to bardzo dobry pomysł






