Pysia&Haker story10

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto maja 10, 2011 8:00 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Hannah12 pisze:
annette88 pisze:Dzien dobry :)

może spacerek na słoneczku troszkę humor poprawi ? Lody ?

Żeby i tak już za duży tyłeczek urósł :evil: Nie, dziękuję :mrgreen:

No, nie przesadzaj z tym za dużym tyłeczkiem :ryk: Masz akurat taki jak trzeba - nie za duży i nie za mały :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 10, 2011 8:02 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Haker1 pisze:
A ja od wczesnych godzin rannych miałem pracowite chwile, znowu piętro wyżej jest gniazdo i te ptaszeczki tak świergolą :evil:
Gniazdo jest ulokowane nad pokojem tak zwanym sypialnia dużych, wiecie jak duzi są szczęśliwi. Dlatego duza bardzo by chciała zamienić były pokój Agi na sypialnię i zrobić inne przemeblowania w mieszkaniu, tylko wiecie czego brakuje do takiego remontu :evil:.
Nic muszą się duzi przemęczyć kolejne lato :kotek:
Haker

Jak to czego? Czasu i chęci przede wszystkim, tak samo jak mojej :wink:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 10, 2011 8:25 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Tak jest to z lenistwa nie robię takiego większego remontu.
Jak sobie pomyśle o tym pakowaniu, poszukiwaniu mebli itp to mnie :evil:
Niech już będzie po staremu

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto maja 10, 2011 8:32 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Hannah12 pisze:Tak jest to z lenistwa nie robię takiego większego remontu.
Jak sobie pomyśle o tym pakowaniu, poszukiwaniu mebli itp to mnie :evil:
Niech już będzie po staremu

Znam ten ból...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 10, 2011 8:54 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

A mnie ten mój stan martwi, bo ja zawsze lubiłam robić zmiany i przemalować, przestawić itp.
A w tym roku zupełne klap zrobiłam. Mam etap nic mi się nie chce, nic mnie nie cieszy.

I właśnie wkurzyłam sie na grupę, gadam, tłumaczę, pokazuję na żywo i na prezentacji.
Grupa gada swoje, zajumus sie swoimi sprawami ( stoły maja tak ustawione, że widzę co maja na monitorze - FB, GG Allegro i inne taki) to przestałam gadać i mówię, na serwerze sa osoadzone zadania do zrobienia za 20 minut zbieram rozwiązania. Wyłączyłam prezentacje i przestałam gadać. Cisza w sali i pracują. A teama jeden z trudniejszych w bazach bo o wyzwalaczach.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto maja 10, 2011 8:58 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Zapewne bardzo się zdziwią, jak wszyscy obleją...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 10, 2011 9:06 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Haker, ptaszki nad ranem są super, nie wiem, co się Twojej Duzej nie podoba 8O
U nas wróble szaleją co rano, właściwie jeszcze w nocy zaczynają - aż się chce pobiec pod ich magnolię i posłuchać ich kłótni :twisted:

Gagat wielbiciel ptaszków
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto maja 10, 2011 9:06 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Hannah12 pisze:A mnie ten mój stan martwi, bo ja zawsze lubiłam robić zmiany i przemalować, przestawić itp.
A w tym roku zupełne klap zrobiłam. Mam etap nic mi się nie chce, nic mnie nie cieszy.

I właśnie wkurzyłam sie na grupę, gadam, tłumaczę, pokazuję na żywo i na prezentacji.
Grupa gada swoje, zajumus sie swoimi sprawami ( stoły maja tak ustawione, że widzę co maja na monitorze - FB, GG Allegro i inne taki) to przestałam gadać i mówię, na serwerze sa osoadzone zadania do zrobienia za 20 minut zbieram rozwiązania. Wyłączyłam prezentacje i przestałam gadać. Cisza w sali i pracują. A teama jeden z trudniejszych w bazach bo o wyzwalaczach.


ja w tym roku też tak mam - za mało czasu na wszystko, może nie potrafię się zorganizować :roll:

czasami jak patrze na dziewczyny w miom wieku które sa same to im troszku zazdraszczam, ale tylko troszku :oops:

Haker słoneczko, a może jakoś głośno nagadasz tym ptaszkom i sobie pójdą żeby nie przeszkadzały Dużej :wink:
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 10, 2011 9:21 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

MaryLux pisze:Zapewne bardzo się zdziwią, jak wszyscy obleją...

Po co maja wszyscy oblewać, ile nowych zadań i terminów poprawek można robić.
Maja teraz popracować trochę i ochłonąć, zaraz im wytłumaczę, już wymiękają i proszą o dokończenie prezentacji bo nie rozumieją.
Zaraz im wytłumaczę.

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Wto maja 10, 2011 9:23 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Ja bym im nie wytłumaczyła, to ich problem, że nie chciało im się słuchać we właściwym czasie.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 10, 2011 9:23 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Haker1 pisze:
MaryLux pisze:Zapewne bardzo się zdziwią, jak wszyscy obleją...

Po co maja wszyscy oblewać, ile nowych zadań i terminów poprawek można robić.
Maja teraz popracować trochę i ochłonąć, zaraz im wytłumaczę, już wymiękają i proszą o dokończenie prezentacji bo nie rozumieją.
Zaraz im wytłumaczę.


Aniol.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 10, 2011 9:27 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Żaden anioł, według większości zołza :mrgreen:

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Wto maja 10, 2011 9:31 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Haker1 pisze:Żaden anioł, według większości zołza :mrgreen:

Bo mnie nie znają!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 10, 2011 11:46 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

Hannah12 pisze:Dziewczyny w trójkę raźniej, nie powiem, że się cieszę, ale dobrze że sama z dołem nie jestem.
Ja między innymi tradycyjnie czekam na pasję za kwiecień. Cyba się muszę przyzwyczaić, że zamiast około 28-30 pieniądze będą na koncie między 10-15. Jak dla mnie to za duża różnica i musi trochę czasu upłynąć, aby wpaść w inny rytm wydatków (szczególnie opłat stałych).

Mam nadzieję,że dół szybko minął :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto maja 10, 2011 11:49 Re: Pysia&Haker story 10 - Tu zaszły zmiany

MaryLux pisze:Ja bym im nie wytłumaczyła, to ich problem, że nie chciało im się słuchać we właściwym czasie.

O!
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 30 gości