Pilnie potrzebujemy schronienia dla krówki. Takiego stałego, ale w tej chwili to nawet tymczasowego. Fundacja jest przepełniona, nie ma miejsca w tej chwili dla Rosy

Wróciłam właśnie ze Śnieżulciem od weta. Miała zbadaną krew. Wyniki ma dobre. Prawdopodobnie moja wymiotuje w wyniku stresu, jakiego doświadcza przy Rosie

Musimy dla niej jak najprędzej znaleźć domek, bo moja może się pochorować doszczętnie

Myślałam, że to tylko o futro chodzi, ale podobno to już za długo trwa. Zaraz odświeżę resztę ogłoszeń. Bardzo proszę o pomoc i podrzucanie wątku. Gdyby ktoś miał możliwość gdzieś zawiesić, to prześle pdf.
