Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 01, 2011 15:22 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

kciuk pisze:Czy Wasze kotki mają szczególne upodobania kulinarne?

Frania kocha ciastka, takie bez kremu i czekolady. Dlatego ma ksywkę Frania Ciasteczko. Pralcia bardzo lubi czipsy. Ksywka - Pralcia Jeden Czips (malutki). Ciężko mają, bo nie kupuję słodyczy i czipsów :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie maja 01, 2011 15:43 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Nie wiem, czy już gdzieś o tym nie wspominałam - Pazurek uwielbia zliwywać lukier lub cukier puder z pączków i w ogóle takie drobne słodkości, którymi przybrane bywają ciasta od góry. Trzeba przed nim ukrywać, inaczej wyliże wszystko dokładnie. :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Sob maja 07, 2011 15:09 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Marysiu, nieładnie... :wink:

Koniecznie napisz, co Ciebie i dziewczynek.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 08, 2011 20:41 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

weatherwax pisze:Kochane, jak się miewacie w maju? Na Śląsku zaczął się chłodno i deszczowo. Ale Wasz ogródek już chyba w użyciu, prawda? Niech duża zajrzy czasem na zapomniany wątek!

anna09 pisze: Marysiu, nieładnie... :wink:

Koniecznie napisz, co u Ciebie i dziewczynek


Ciężki wstyd :oops: :oops: :oops:
Nawet nie będę się usprawiedliwiać... :(

Na szczęście, odpukać, jesteśmy zdrowe, ale mnie absorbują ciągle różne dziwne i niezbyt miłe sprawy w pracy, a także w domu, to znaczy nieciekawe sąsiedztwo, z którym będę musiała w najbliższym coś wreszcie zrobić - na razie zaczynam od akcji w ramach naszej wspólnoty mieszkaniowej.

A wiosna jest zimna w tym roku i biedne kociska korzystają z ogródka w dość ograniczony sposób.
Jednak było już parę miłych chwil, co przedstawia nasz wiosenny album:

http://mkbg1.fotosik.pl/albumy/847757.html

A na zachętę do obejrzenia - dwie próbki:

Obrazek Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 08, 2011 20:52 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Obejrzałam wszystkie zdjęcia :D Dziewczynki korzystają w pełni z promieni słonecznych... chociaż Bisia w którymś momencie uznała, że co za dużo to nie zdrowo i przeniosła się pod krzesełko :wink:
Cała trójeczke wygląda ślicznie i widać, że mają się dobrze :D

Pozdrawiamy Was wszystkie, a moi chłopcy proszą o przekazanie uścisków dziewczynkom :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 08, 2011 21:03 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

anna09 pisze:Pozdrawiamy Was wszystkie, a moi chłopcy proszą o przekazanie uścisków dziewczynkom :D

Uściski przekazane :lol:

Bisia tak właśnie robi - gdy opalanie się na krzesełku staje się męczące dla Bisi, Bisia schodzi z krzesełka i kładzie się w cieniu pod nim.

Bisia najbardziej lubi wygrzewać się właśnie na krześle, Kasia - na blasze na murku lub w trawie pod murkiem, a obie z Kropcią lubią tarzać się na naszych mini tarasach :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 08, 2011 21:05 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Jak sobie wypoczywają, kochane kotusie!

W zimny dzień nie muszą przecież wychodzić, wychodzą sobie wtedy, gdy chcą. Myślę, że one tam mają taki mały koci raj... :)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie maja 08, 2011 21:26 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

weatherwax pisze:W zimny dzień nie muszą przecież wychodzić, wychodzą sobie wtedy, gdy chcą. Myślę, że one tam mają taki mały koci raj... :)

Fakt, mają tu nieźle :lol:

Ale zimna pogoda o tej porze roku to tragedia dla Kropci. Kropcia chciałaby już spędzać na "łonie natury" jak najwięcej czasu, a zimno przepędza ją do domu.
Jednak Kropcia całymi dniami ma nadzieję, że już zaraz, za chwileczkę zrobi się cieplej i co kilkanaście minut wyje i łka pod oknem kuchennym, wobec czego ja co kilkanaście minut otwieram to okno, żeby Kropcia mogła sprawdzić, czy już się ociepliło. Kropcia sprawdza i ucieka do mieszkania, a za kilkanaście minut musi sprawdzać znowu i tak miło mija nam wiosenny czas :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 08, 2011 22:07 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

mb pisze:Jednak Kropcia całymi dniami ma nadzieję, że już zaraz, za chwileczkę zrobi się cieplej i co kilkanaście minut wyje i łka pod oknem kuchennym, wobec czego ja co kilkanaście minut otwieram to okno, żeby Kropcia mogła sprawdzić, czy już się ociepliło. Kropcia sprawdza i ucieka do mieszkania, a za kilkanaście minut musi sprawdzać znowu i tak miło mija nam wiosenny czas :lol:


:lol: Niecierpliwa. :lol:

Choć trudno jej się dziwić - kto by nie chciał już normalnych majowych temperatur i pogody. :roll:
Ale i tak widać, że czasem się mimo wszystko słonka uda uszczknąć. :)

Przesyłamy mnóstwo głasków i pozdrowienia!!! :D I nie zaniedbuj nas tak, Marysiu!!!
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 08, 2011 22:36 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

grrr... pisze: Przesyłamy mnóstwo głasków i pozdrowienia!!! :D I nie zaniedbuj nas tak, Marysiu!!!

Dziękujemy :D

Muszę się jakoś zmobilizować do powrotu do naszego wątku. Jestem to winna i Bisi, której to głównie powinien być ten wątek i Pumci, która nie powinna zostać zapomniana.

No i poza tym prawda jest taka, że gdy się częściej bywa na forum miau, to po spotkaniach z forumowymi przyjaciółmi łatwiej i lepiej znosi się trudy codzienności i świat wydaje się piękniejszy :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 09, 2011 8:07 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

mb pisze:Muszę się jakoś zmobilizować do powrotu do naszego wątku. Jestem to winna i Bisi, której to głównie powinien być ten wątek i Pumci, która nie powinna zostać zapomniana.

I jeszcze Mrusi, niegdyś Japonce. Bo żaden kot tutaj nie zostaje zapomniany. :kotek:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon maja 09, 2011 9:13 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

weatherwax pisze:
mb pisze:Muszę się jakoś zmobilizować do powrotu do naszego wątku. Jestem to winna i Bisi, której to głównie powinien być ten wątek i Pumci, która nie powinna zostać zapomniana.

I jeszcze Mrusi, niegdyś Japonce. Bo żaden kot tutaj nie zostaje zapomniany. :kotek:


No, właśnie.

Tak jak ciągle myślę o Pumci, tak nie ma dnia, abym nie pomyślała o Mrusi - biało-czarnej, łagodnej, pełnej spokoju koteczce, o zamyślonych, zielonych oczach.
I często odczuwam żal, że nie zabrałam jej do domu choćby trochę wcześniej - tyle tylko, że wtedy byłam zupełnym kocim nowicjuszem i bałam się zaczynać od trzech kotów naraz :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 09, 2011 10:01 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Nie, nie żałuj, tylko ciesz się, że Mrusia, po tym wszystkim, co przeszła, mogła sobie pożyć choć trochę w kocim raju u Ciebie, w spokoju i pewności Twojej miłości, ciepła, zacisznego kącika i zawsze pełnej miseczki. I o Pumci trzeba myśleć tak samo - one miały szczęście mieć taki dom, jaki większości kotów nawet się nie marzy. To jest wielkie dobro i nikt im (ani Tobie) nie jest w stanie tego odebrać.

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pon maja 09, 2011 10:37 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

Tak, na pewno tak to właśnie jest.
Ale gdzieś tam, "w środku" człowieka ciągle jakiś ból się odzywa.
Może to po prostu tęsknota za nimi.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 13, 2011 17:48 Re: Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

To już 4 miesiące.

Obrazek

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan, Lifter, Paula05 i 49 gości