Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid. Patty['] Bunia szuka domu

Georg-inia pisze: Mokka powie: "No dobra, Maciek, bierzemy ON-ka jak chciałeś, nam będzie raźniej, a Andorka będzie happy"

Hmmm, ja im mogę tego psa wyprowadzać nawet jak Mokka i Maciek nie będą mieli czasu

Mokka i Maciek - nie dajcie się wrobić w psa. Andorka będzie z Julkiem śmigać po parku, a co!

gratulacje :piwa:

CoolCaty pisze:Mokka i Maciek - nie dajcie się wrobić w psa. Andorka będzie z Julkiem śmigać po parku, a co!

No nawet mnie o to nie podejrzewaj :strach:

Ja dzieci luzem nie lubiem :!:

andorka pisze:
CoolCaty pisze:Mokka i Maciek - nie dajcie się wrobić w psa. Andorka będzie z Julkiem śmigać po parku, a co!

No nawet mnie o to nie podejrzewaj
Ja dzieci luzem nie lubiem

Ale co luzem? Przecież Julcio będzie jeszcze długo "uwięziony" w wózeczku :mrgreen:

Luzem znaczy poza brzuchem

Ania, bardzo mocno Wam gratuluje!! :1luvu:

Witamy Julka na świecie :1luvu:

Mokkunia, gratulacje z całego serca :!:

Czekamy tu na Was

Wróciło słonko, więc Patunia pewnie znowu wygrzewa się na balkonie :ok:

Julek, witaj :mrgreen:

Ja też Byk, pełną gębą, to wspaniały znak zodiaku :ok:

Mokkuniu, serdeczne, słoneczne gratulacje od naszej trójki

Zmieni się teraz wszystko. Na lepsze. Pełniejsze. Bogatsze.

Mocne kciuki za Patkę. Ty wiesz, doskonale wiesz, co dla Niej najlepsze.

Dziękujemy za gratulacje

Jesteśmy już w domku, docieramy się. Relacje Julek - koty są dziwne. Bunia przerażona, zdenerwowana szczególnie kiedy Julek płacze, Cardiamid w szoku, spięty, Shibasek i Leoś mają luz, a Patka chciała się wczoraj do niego przytulić.
Pewnie i szepnąć parę słów na uszko póki jest.
Czasu mamy niewiele, dziś chyba czeka mnie poważna rozmowa z TŻtem, musimy podjąć jakąś decyzję.
Myślcie o nas ciepło.

Myślę bardzo ciepło, o Waszej trójce i o futerkach.

Pomyślności wszelkiej

Ukłony od mojego "maleństwa"

mokkunia pisze:Dziękujemy za gratulacje
Jesteśmy już w domku, docieramy się. Relacje Julek - koty są dziwne. Bunia przerażona, zdenerwowana szczególnie kiedy Julek płacze, Cardiamid w szoku, spięty, Shibasek i Leoś mają luz, a Patka chciała się wczoraj do niego przytulić.
Pewnie i szepnąć parę słów na uszko póki jest.
Czasu mamy niewiele, dziś chyba czeka mnie poważna rozmowa z TŻtem, musimy podjąć jakąś decyzję.
Myślcie o nas ciepło.

To jeszcze ode mnie gratulacje- jakaś opóźniona lekko jestem :oops:

Ale cieszę się Waszym szczęściem!

A co do Patisona... Yenna miała już kreatyninę 11,36... Ale postanowiłam, że dopóki ona się całkiem nie podda i nie będzie cierpiała- ja też nie odpuszczę. To było w sierpniu.... Wierzę w Patty. I myślę o Was ciepło cały czas.

i ja Wam ciepłe mysli przesyłam...

Jesteśmy dalej. Patka wczoraj położyła się koło Julka. Przespała w błogiej pozycji całą noc. Teraz szykuję się do karmienia strzykawką a Patka czeka na słońce na balkonie. Ważyliśmy ją wczoraj, niby schudła łącznie 0,5kg waży 3,5kg tyle co Juluś jak się urodził.

mokkunia pisze: Teraz szykuję się do karmienia strzykawką a Patka czeka na słońce na balkonie.

Aniu, czy to znaczy, że Patti nie je sama ?

Leoś, Shibasek, Bunia, Cardiamid. Patty['] Bunia szuka domu

Kto przegląda forum