WROCŁAW :Kocie podziemie.Rózia, Dorka, Milka, chore maluszki

turkawka pisze:Gibutku chyba Cię nie lubi

Mnie nie można nie lubić :mrgreen:

Okres mu się zbliża to jest bardziej marudny

Zaznaczam sobie.

c.d Piaskowej,
bylam dzis w TOZ i zlozylam na pismie prosbe o interwnecje w sprawie Piaskowej z opisem sytuacji.
byla tam inspektor TOZ Marta, powiedziala ze po weekendzie porozmawia z dzielnicowym i zobaczymy co sie da zrobic.

zdaje sobie sprawe, ze bez zlapania tych oprawcow na goracym uczynku niewiele mozna zrobic, ale moze juz same odwiedziny policjantow wystarczą zeby ucichli

i hope...

a PcimOlka zapraszam, jak bedziemy tam znow probowac łapać.

turkawka pisze:Gibutku chyba Cię nie lubi

a my lubimy Pcima :mrgreen:

brakowałoby nam Twoich uszczypliwych komentarzy na wątku :mrgreen:

no i czekamy kiedy sie aktywniej przyłączysz do pomocy :ok:

kotki dziękują Cioci Gibutkowej za super wałówkę :ok:

pyszne puszczki, witaminki i śliczną podusię :kotek:

starałam się podzielić po równo

jessi74 pisze:
turkawka pisze:Gibutku chyba Cię nie lubi

a my lubimy Pcima brakowałoby nam Twoich uszczypliwych komentarzy na wątku no i czekamy kiedy sie aktywniej przyłączysz do pomocy

Dokładnie

Wredne facety to fajne facety, szczególnie jak się ma pod ręką wałek :mrgreen:

jessi74 pisze:kotki dziękują Cioci Gibutkowej za super wałówkę pyszne puszczki, witaminki i śliczną podusię
starałam się podzielić po równo

Dużo tego do podziału nie było ale uskuteczniam program "podziel się michą"

Swoją drogą... miałam takiego pomysła ostatnio ale brak mocy przerobowych na realizację i też tak coś zacząć a potem z racji wyższych (planowany wyjazd) nie kontynuować. Myślałam o stworzeniu Kociego Banku Żywności pod patronatem jakiejś fundacji, coby można było robić oddziały w każdym mieście i znosić karmę. Czy nawet zbierać do koszy w marketach karmę dla bezdomniaków. Bo teraz to ludzie wychodzą do nas a większy myślę efekt by był gdybyśmy to my wyszli do ludzi. Łatwiej kupić w markecie worek karmy, czy żwirku i wrzucić ze swojego koszyka do kosza fundacyjnego niż targać się z 2 puszeczkami karmy wpizz...u daleko do schroniska czy gdzieś tam. Do tego dla innych chętnych konto fundacyjne na kasę z przeznaczeniem na karmę. Mogłaby być też taka kocia akcja "Pajacyk" np. na stronach fundacji czy kocich adopcji reklamy sklepów zoo czy producentów karmy i np. jako "zapłata" za odsłonę reklamy - puszka karmy, czy tam np. 1zł, czy jakoś tak. No ale właśnie to musiałby się tym ktoś zająć może z fundacji. Poza akcją "pusta miska" to nie widziałam żadnej takiej akcji w stylu "kocia micha", a na pewno przydałoby się choćby jako pomoc dla karmicieli.
Większe zbiórki w marketach czy sklepach zoo można by uskuteczniać w okresie świąt czy dnia zwierząt, dnia kota, dnia psa itp.

PcimOlki - może tu byś znalazł pole do działania?

jessi74 pisze:zapraszam na bazarek na pomoc kotkom pod naszą opieką viewtopic.php?f=20&t=127291&start=0

Gibutkowa pisze:
jessi74 pisze:kotki dziękują Cioci Gibutkowej za super wałówkę pyszne puszczki, witaminki i śliczną podusię
starałam się podzielić po równo

Dużo tego do podziału nie było ale uskuteczniam program "podziel się michą"
Swoją drogą... miałam takiego pomysła ostatnio ale brak mocy przerobowych na realizację i też tak coś zacząć a potem z racji wyższych (planowany wyjazd) nie kontynuować. Myślałam o stworzeniu Kociego Banku Żywności pod patronatem jakiejś fundacji, coby można było robić oddziały w każdym mieście i znosić karmę. Czy nawet zbierać do koszy w marketach karmę dla bezdomniaków. Bo teraz to ludzie wychodzą do nas a większy myślę efekt by był gdybyśmy to my wyszli do ludzi. Łatwiej kupić w markecie worek karmy, czy żwirku i wrzucić ze swojego koszyka do kosza fundacyjnego niż targać się z 2 puszeczkami karmy wpizz...u daleko do schroniska czy gdzieś tam. Do tego dla innych chętnych konto fundacyjne na kasę z przeznaczeniem na karmę. Mogłaby być też taka kocia akcja "Pajacyk" np. na stronach fundacji czy kocich adopcji reklamy sklepów zoo czy producentów karmy i np. jako "zapłata" za odsłonę reklamy - puszka karmy, czy tam np. 1zł, czy jakoś tak. No ale właśnie to musiałby się tym ktoś zająć może z fundacji. Poza akcją "pusta miska" to nie widziałam żadnej takiej akcji w stylu "kocia micha", a na pewno przydałoby się choćby jako pomoc dla karmicieli.
Większe zbiórki w marketach czy sklepach zoo można by uskuteczniać w okresie świąt czy dnia zwierząt, dnia kota, dnia psa itp.

PcimOlki - może tu byś znalazł pole do działania?

dobry pomysł :ok:

trzeba coś pokombinować...
ale za takie drobne akcje "pełna micha" też jeszcze raz bardzo dziękujemy Cioci Gibutkowej

jessi74 pisze:
Gibutkowa pisze:
jessi74 pisze:kotki dziękują Cioci Gibutkowej za super wałówkę pyszne puszczki, witaminki i śliczną podusię
starałam się podzielić po równo

Dużo tego do podziału nie było ale uskuteczniam program "podziel się michą"
Swoją drogą... miałam takiego pomysła ostatnio ale brak mocy przerobowych na realizację i też tak coś zacząć a potem z racji wyższych (planowany wyjazd) nie kontynuować. Myślałam o stworzeniu Kociego Banku Żywności pod patronatem jakiejś fundacji, coby można było robić oddziały w każdym mieście i znosić karmę. Czy nawet zbierać do koszy w marketach karmę dla bezdomniaków. Bo teraz to ludzie wychodzą do nas a większy myślę efekt by był gdybyśmy to my wyszli do ludzi. Łatwiej kupić w markecie worek karmy, czy żwirku i wrzucić ze swojego koszyka do kosza fundacyjnego niż targać się z 2 puszeczkami karmy wpizz...u daleko do schroniska czy gdzieś tam. Do tego dla innych chętnych konto fundacyjne na kasę z przeznaczeniem na karmę. Mogłaby być też taka kocia akcja "Pajacyk" np. na stronach fundacji czy kocich adopcji reklamy sklepów zoo czy producentów karmy i np. jako "zapłata" za odsłonę reklamy - puszka karmy, czy tam np. 1zł, czy jakoś tak. No ale właśnie to musiałby się tym ktoś zająć może z fundacji. Poza akcją "pusta miska" to nie widziałam żadnej takiej akcji w stylu "kocia micha", a na pewno przydałoby się choćby jako pomoc dla karmicieli.
Większe zbiórki w marketach czy sklepach zoo można by uskuteczniać w okresie świąt czy dnia zwierząt, dnia kota, dnia psa itp.

PcimOlki - może tu byś znalazł pole do działania?

dobry pomysł trzeba coś pokombinować...
ale za takie drobne akcje "pełna micha" też jeszcze raz bardzo dziękujemy Cioci Gibutkowej

pomysł super :ok:

, ale na wiekszą skalę trzeba byc fundacją :ok:

Może ktoś jeszcze się przyłaczy do akcji "pełna micha"

jessi pochwalisz sie nowym "rudym niedzielnym znaleziskiem" :mrgreen:

Laski dostałam na maila zapytanie w sprawie Lukrecji (robiłam jej gumtree i ktoś musiał odpowiedziec z formularza na mojego maila). Kobita z Wrocka. Jessi podać Twój numer albo podaj mi maila przekieruję do Ciebie. Czy ten maila z wrcolawskiekoty.com?

proponuję Morfinkę - to taka starsza Lukrecja :-)

dagmara-olga pisze:proponuję Morfinkę - to taka starsza Lukrecja

O! to jest pomysł. Odesłałam Panią do strony wroclawskiekoty.com, podałam telefony, maila i przekierowałam maila od Pani na tego maila co na stronie jest.

Odpisałam. Faktycznie bardzo miły mail. Odpisałam (o mały włos Gibutku nie poszło by do Ciebie). Mam nadzieję, że coś wyjdzie

no to czymam :ok:

WROCŁAW :Kocie podziemie.Rózia, Dorka, Milka, chore maluszki

Kto przegląda forum