Kicie Smarti-...bierzemy weta na DT...a co!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 08, 2011 15:57 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

ana pisze:
Erin pisze:A co do drewnianego żwirku, to dla maluchów chyba nie zawsze pasuje,
No właśnie jak najbardziej pasuje!
Kocięta w którymś momencie zaczynają poznawać świat i biorą wszystko do pyszczków. Żwirki silikonowe i betonitowe są dla nich niebezpieczne. Zwłaszcza zbrylające!

Miałam na myśli, że im nie pasi taki żwirek często - u mnie maluchy musiały się przyzwyczajać stopniowo, wcześniej robiły obok kuwety, a do drewna ani rusz nie chciały.
A co do połykania, masz rację. Tylko, że ten drewniany też mogą próbować jeść.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie maja 08, 2011 16:01 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

Erin pisze: Tylko, że ten drewniany też mogą próbować jeść.
Ale im nie zatka jelit na amen i nie umrą.
Kocięta zaakceptują praktycznie każdy żwirek, który akceptuje ich mama, zwłaszcza jeśli można w nim pogrzebać. Wystarczy rozdrobnić pelety zbitego drewna wlewając do kuwety trochę wody.

Edit:
Dziewczyny, generalnie poczytajcie parę wątków na temat odchowywania kociąt. Poszukajcie w Kocim ABC i na forum hodowlanym.
Np. kwestia mleka (gdyby maluchy trzeba było dokarmiać): są specjalne mleka dla kociąt, ale różnie bywa z ich tolerancją. pamiętam, że ryśka, która mnóstwo zabiedzonych kociąt odchowała, polecała Convalescence support (w proszku)
http://www.krakvet.pl/royal-canin-conva ... -2000.html
Trzeba też umiejętnie wprowadzać pokarm stały (od 4-go tygodnia życia kociąt). etc.
Ostatnio edytowano Nie maja 08, 2011 16:07 przez ana, łącznie edytowano 1 raz
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24768
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Nie maja 08, 2011 16:03 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

Też prawda :ok:
Zresztą, pelet jest dużo tańszy.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie maja 08, 2011 17:15 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

Smarti, prosze - gdzie będą info o kotach ze Szczytna? Tutaj?
Złapała mnie za serce łysa kotka (czy to kocurek?) i bardzo bym chciała śledzić Jej losy.
I kotki z krzywą główką - Marzeniu, napisałam Ci PW.
Bardzo Was przepraszam, wiem, ze macie urwanie wszystkiego...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie maja 08, 2011 17:33 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

taizu pisze:
nikaxx pisze:a może Feline Porta 21? Ona chyba też nie ma zbóż w składzie?

Nie wiem czy szukacie suchej czy mokrej bezzbozowy jest Orijen, zawiera ziemniaki. Taste of the Wild też (oba suche)


Tak , suche mam - Acana i Orijen. W dodatku obie z wersji rybnej bo kurczak też niezbyt :? .Sprawdzę jeszcze Taste,tylko chwilowo op.2.2kg nie ma. Poza tym Betinka może jeść cielęcinę ,wołowinę i indyka.Szukam po prostu mokrej dla urozmaicenia jadłospisu i na okres wakacyjny.

A maleńki kotuś u Smarti ma wagę dobrą :ok: .Zapewne urodził się ostatni i dlatego jest drobniejszy co nie znaczy,że będzie taki zawsze :P . Może za jakiś czas nadgonić :catmilk:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Nie maja 08, 2011 17:36 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

Feline Porta 21 jest też, w wersji mokrej puszkowej :ok:
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Nie maja 08, 2011 17:47 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

Małgoś - sprawdź sobie suchą karmę Hill'sa dla alergików. Ponoć dobra i bez kurczaka.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie maja 08, 2011 18:52 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

magaaaa pisze:Smarti, prosze - gdzie będą info o kotach ze Szczytna? Tutaj?
Złapała mnie za serce łysa kotka (czy to kocurek?) i bardzo bym chciała śledzić Jej losy.

Losy kotów ze Szczytna, ktore przyjechały do smarti będą tu, w jej wątku.

magaaaa pisze: I kotki z krzywą główką - Marzeniu, napisałam Ci PW.

Losy kotów które zostały w schronie będą w wątku kotów ze Szczytna który jest na Kociarni.
viewtopic.php?f=13&t=127071&start=420
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie maja 08, 2011 19:13 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

Deklaruję stałą pomoc fizyczną w sprzątaniu, głaskaniu i oswajaniu, jak coś :>
W końcu daleko nie mam :ryk:

I moge wymyślać imiona też, a co! :>
I na mój gust, to Blusię można ogłaszać i Fionę na pewno też (bo Fiona też po sterylce, nie?). Trochę trzeba rozgęścić to towarzystwo :D

Dzieciarnię starszą zbiorowo odrobaczyć, ogłosić i poszczepić tuż przed wydaniem do DSów - a nuż jakiś się dorzuci do szczepień?
Tym bardziej, że za chwilę kociaków będzie już tylko więcej i więcej :(

I ja chcę Kotkę-W-Wiecznej-Ciąży :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A jako macant proszę o troskę dla tej, co syczała, bo brzucha sobie dotknąć nie dała i jako jedynej jej nie zmacałam.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie maja 08, 2011 19:16 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

Już dzisiaj nie syczała tylko prosiła o głaskanie :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24


Post » Nie maja 08, 2011 19:22 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

smarti mowiła, ze dzisiaj już była spokojna.. trzeba się samemu przekonać :D
ja to bym tak chciała, zebyśmy jakoś pomocowo wsparły smarti - np. chocby w doglądaniu maluchów, głaskaniu, zabawach itp. No sama nie wiem, na gorąco myślę jak to wszystko zroganizować aby było możliwie optymalnie najlepiej.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie maja 08, 2011 19:32 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

I ja chcę Kotkę-W-Wiecznej-Ciąży :1luvu: :1luvu: :1luvu Szalony kocie bierz szybciutko bo Ci ktoś podkradnie. :lol: :lol: :lol:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie maja 08, 2011 19:36 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

jakoś jej nitk dotąd w Szczytnie nie ukradł :mrgreen: wczoraj byliśmy pierwsi :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie maja 08, 2011 19:41 Re: Kicie Smarti-kicie przyjechały a w domu cisza...zero kota...

Kotka-W-Wiecznej-Ciąży to moja faworyta, już ja ją ogłoszę :ryk:

Ja jestem niedaleko codziennie pod wieczór, mogę podjechać/podejść.
I spokojnie jeśli Smarti chce mogę siedzieć z Trusią i Fioną i je oswajać :)
Maluchy nie są dla mnie, chociaż ich mycie było słodkie ^^

Proponuję imiona. Oczywiście można odrzucać czy zmieniać do woli, dla mnie to i tak zabawa w myślenie.
Trzy czarne maluszki: Hyzio, Dyzio, Zyzio. W razie czego żeńskie końcówki da się zrobić vel powymieniać z kolejnymi propozycjami :mrgreen:
Trzy bure maluszki: Acia, Bacia, Tacia. Piękne, nie? :ryk:

Małe szczurki kilkudniowe: Kropcia, Łacia, Plamka i Małe (bo to fakt, tam jedno jest dużo mniejsze, czy ja dobrze zapamiętałam, że jedno jest przysposobione, z innego miotu?). Męskie odmiany Kropek, Łatek, Plamek jak co.

Mama niech może zostanie Mamą, Mamuśką? To nam się nie pomyli w opisach...

Syjamka to Sjamka/Syjamka. Pernamentna ciąża to Gabunia, Gabiszon - takie wielkie, dostojne imię...
Złośnica niech nią pozostanie.
Jest drugie też takie duże jak Gabunia niemal i nieco się chowające - Burania? Ja wiem, ze Buri już była w DT Smarti, ale imię przyniosło jej szczęście, a tego wszystkie koty potrzebują :) a pasuje.

Krówki czarno białe poza Sjamką chyba są dwie..? To może Krówka i Mućka. Nie będzie się mylić...

Grzybów nie widziałam, to nie wiem.

Ładnie, cioteczki? :ryk: :ryk: :ryk:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek i 1742 gości