Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 05, 2011 13:23 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Mam wiadomość od Domku Czarnej Jagódki,
adoptowanej w zeszłą sobotę :ok: :
Czarna koteczka, wzięta przeze mnie i mamę 30.04.2011r. ze szpitaliku w schronisku przy Marmurowej, czuje się dobrze.
Może potrzeba jej jeszcze trochę czasu na całkowite zaklimatyzowanie się u nas w domu, ale na pewno jest zdrowa, dopisuje jej apetyt i nie siedzi już schowana za regałem (tak jak pierwszego dnia), tylko swobodnie zwiedza całe mieszkanie. W stosunku do nas jest przymilna i bardzo gadatliwa.
Niestety, nie polubiła naszego kocurka :-) ale mam nadzieję że i to przyjdzie z czasem. Na razie sytuacja wygląda tak, że za każdym razem kiedy nasz Zyzio próbuje zawrzeć bliższą znajomość, zostaje oprychnięty i czasami przywołany do porządku, poprzez pacnięcie łapką, na co on reaguje z całkowitym spokojem, a nawet z zainteresowaniem przygląda się co też, ten nowy domownik wyprawia.
Koteczka pewnie tęskni jeszcze bardzo za swoim poprzednim domem i za towarzyszem, z którym podobno razem zostali przywiezieni do schroniska i razem przebywali w szpitaliku. To był taki kocurek-burasek o nr 154. Jeśli znalazłaby Pani wolną chwilę, byłabym wdzięczna za informację, czy on znalazł już dom?
Ciekawa też jestem, jaki jest los Wiktorka (też buraska), który złamał mi serce?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 05, 2011 23:19 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

dobrze się czyta takie newsy :)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt maja 06, 2011 8:28 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

A ja wkleję ku przestrodze, oby tam żaden domowy pupilek nie trafił na czas wyjazdu właścicieli.
Pierwszy post w tym wątku:

viewtopic.php?f=1&t=127415&p=7438502#p7438502

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 06, 2011 18:37 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Czytałam...
Makabra...

Mam wieści ze schroniska z wczoraj.
Do domku poszła Erl Grey - bo to dziewczynka była, jak się okazało.
We wtorek - do super domku w Kielcach pojechał Rudiś ze złamaną łapką.
No i maleńki MiuMiu - do Kamari :1luvu:

Niestety - wróciła znów Olesia ( Olczakowa) :(
Pan, który ją przywiózł powiedział podobno, że ona jest ciągle chora, że ma już dosyć jej leczenia a poza tym - bije dziecko :twisted:
Strasznie mi szkoda tej kici... Nie ma szczęścia...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 07, 2011 10:27 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

oczywiście... choruje to oddać... :evil:
po co tacy ludzie wogóle biora pod opiekę zwierzęta? nie rozumiem...
no i ten tekst, że "bije dziecko" mnie powalił

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 07, 2011 11:51 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

ja chyba dam Olesię na Nim...
teraz to już musi znaleźć Prawdziwy Dom
co za ludzie

EarlGreyka :ok: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 07, 2011 16:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Dziś do domu poszła Panterka.

Martusia źle bardzo... :cry:
Jest jeszcze chudsza niż była i bardzo słaba...
Dostała kroplówkę...
Ja jutro nie mogą być w schronie, nie będzie też jutro żadnej z Ań...

Boję się o Martę... Bardzo...

Jest kilka nowych kotów...
Tri, cudna młodziutka burasia i młoda czarnulka z czipem - na razie nie można się było dodzwonic do opiekunów...
Sis robiła zdjęcia.
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 07, 2011 18:03 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

z nowych jest jeszcze duża, zadbana, bura z białymi znaczeniami kotka (w klatce pod Martą).
Nie znalazłam też Jagódki, ale może zaszyła się gdzieś w boksie, jej karta nadal jest.
Wrócił z lecznicy zewn. duży pingwin lat 5-6, po złamaniu żuchwy. Jest w 3.

Martunia jeszcze bardziej schudła, kosteczki znać. Coś tam liże, po kilka chrupek zje, ale maluteńko i po wygłaskaniu. Wygląda gorzej niż tydzień temu :(

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob maja 07, 2011 18:06 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

może by tak Martunie wrzucić do wątku "Nim bedzie za późno" :roll: ..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Sob maja 07, 2011 19:13 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

zaraz wrzucę, ja jutro będę w schronie
to ja pokarmię
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 07, 2011 19:59 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Tatianko, przypilnuj, żeby dostała kroplówkę...
Jutro żadnej z Ań nie będzie...
Ja nie dam rady podjechać...
Przyjeżdża Torinka do DS i tam będę zajęta
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 07, 2011 20:54 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

przypilnuję :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 07, 2011 23:07 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Nowa kotka, nr 55, Bambina, spora, zadbana, miła, w klatce pod Martusią, wieku nie jestem pewna - 4 lub 5 lat:

Obrazek

Cziczi. Nr 36. Drobniutka czarnulka z 2, z czipem, nie można się dodzwonić do włascicieli póki co. Przemiła, choć innych kotów raczej nie lubi:

Obrazek

nr 202. Krisia. Duża tri, półtora roku, futerko przybrudzone, ciekawska bardzo, z kotami różnie, obwąchuje się a potem prycha. Po sterylizacji. W boksie nr 2. Niesamowite kolory:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Mili, nr 200, młodziutka, szczuplutka burasia z 2, 6-mies. jeszcze przed sterylką. Gada, biegnie do człowieka, przylepiasta:

Obrazek

Obrazek


maluchów trzy sztuki, dziewczynka:
Obrazek

i 2 chłopaków, mniej odważni:
Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie maja 08, 2011 15:52 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Nowe maluchy przyszły- rodzeństwo
były 3, ale Biedronka poszedł dziś do domku
zostali chłopcy piękni i inteligentni- Pingwin i Delfin:
ObrazekObrazek

...i przyszła słodka maleńka Iman- Iman trzęsie główką jak Mikołajek :(
Obrazek
Obrazek

jeszcze z nowych nie pokazywanych kotów,
jest ten piękny pingwin Borys, nr. 174, w "3", po starym złamaniu żuchwy, ale ładnie je
Obrazek
Ostatnio edytowano Czw maja 12, 2011 20:48 przez ruru, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 08, 2011 18:19 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XIV

Z kotką Iman był dziś u mnie pan, który kupił ją "z pudełka" jako odrobaczonego kocurka. Poinformowałam, że to kotka, że ma objawy neurologiczne, ze nalaży wdrożyć leczenie. Pan wyszedł. Już widze gdzie pojechał z Iman :roll:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 80 gości