Uśpić, bo alergia. Kinia - 12 lat... Ma dom!!! :))))))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 04, 2011 19:31 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

hanelka pisze:kosmiczny świerzbowiec, hodowany przez wiele lat. W pysiu bagno... Połamane zęby, na wierzchu sterczą zostawione korzenie. Te zęby, które zostały, pokryte są bardzo grubą warstwą kamienia. Nigdy jej nie szczepili na wirusówki, bo była niewychodząca, ale szczepili na wściekliznę, bo zabierali na działkę. Ostatnie odrobaczanie w 2008 roku.

8O 8O 8O Oczywiście nieważne, ale ważne dla innych pacjentów. Chciałabym dowiedzieć się, co za lekarz tak szczepił, nie patrzył na zęby i uszy, nie odrobaczał wychodzącego kota
8O 8O 8O
Chciałabym porozmawiać z tym lekarzem o kasie, którą zarabia i dlaczego jest lekarzem.
:evil: :evil: :evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 04, 2011 19:38 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Takich weciorów jest więcej niż pcheł, niestety. Poza tym lekarz nie zrobi więcej, niż opiekun się zgodzi. I to drugi smutny fakt.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 04, 2011 19:45 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

hanelka pisze:Zaczęło być widać, że „opieka” jest niewystarczająca. Tak myślę. Ale może mam za dobre zdanie o tej pani. Może nawet niczego nie zauważyła, tylko po prostu... :(

Nieważne. Zaczynamy nowe życie. Chociaż początki nie są radosne. :ok:


Jakoś trudno mi uwierzyć, że można nie zauważyć, ze kot się ciągle drapie i nic nie je albo płacze przy jedzeniu :evil:

W sumie, to dobrze, że ją oddali, już nie ważne dlaczego. U ciebie Hanelko kicia wreszcie dojdzie do siebie, bo sama wiem, że taki stan nie pojawia się z dnia na dzień. Żałuje tylko, że nie mogę cie wspomóc finansowo, bo leczenie będzie długie i na pewno kosztowne.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw maja 05, 2011 9:57 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Dobra nowina jest taka, że Kinia ma bardzo dobre wyniki badania krwi. :D

Zamknęłam ją na powrót do klatki, klatkę w małym pokoju. Jest spokój na razie. Dostaje już relanium, do uszu oridermyl (drze się przy tym, jakby ją ktoś żywcem obdzierał ze skóry, a za drzwiami słyszę walenie piąstkami i okrzyki: puść ją w tej chwili ty podła cholero, nie rób jej krzywdy, no! Bo jak wejdziemy to zobaczysz! Słyszysz?!?!?!).
Karmię ją strzykawką. Dosyć szwedzkiego stołu! Wrzeszczy, jak ją przytrzymuję, ale potem ciągnie jak smok. Wczoraj mleczną convę, dziś rano obsmyczyła całego mięsnego gerberka z kurczaka.
Zwiała mi wczoraj z klatki, jak odwróciłam się na chwilę i wlazła pod łóżko. Postanowiłam nie wyciągać jej na siłę. Zostawiłam w spokoju i wyszłam. Kiedy po kilkunastu minutach wróciłam siedziała sobie na psim posłaniu, które na dzień przerzucam przez kierownicę roweru, żeby kundel miał na czym spać.
Była taka śliczna, rozluźniona... Patrzyła na mnie przymrużonymi oczami i... mruczała. Podeszłam do niej, przytuliłam delikatnie, wtuliłam w nią twarz. Odpadła... Zaczęła tulić się z całych sił, barankować, mruczała jak traktorek, gruchała, opowiadała mi szeptem kocie opowieści... Cudny, cudny kot... :love: :love: :love:

Zostawiłam ją dziś raną samą w małym pokoju. Niech odpoczywa.

Ciekawa jestem, jak zareaguje reszta stada, że im tak brutalnie ograniczam powierzchnię. Kuchnię zamykam już od jakiegoś czasu ze względu na psa. Teraz powierzchnia skurczyła się do jednego pokoju i malutkiego przedpokoju. A sporo ich...
W małym pokoju Klara regularnie sikała na łóżko, część pozostałych też miała swoje miejscówki. Pies centralnie na podłogę... Ciekawe, co wymyślą mi w nagrodę, że im to odebrałam?...
Czy ktoś ma ochotę wrócić dziś za mnie do domu?... :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 05, 2011 10:43 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

dacie radę :ok:
pewnie da sie ja polaczyc w koncu z reszta, tak mysle

moze ktos by zechcial pomoc? chociaz karma nowa kicie?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt maja 06, 2011 21:23 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Kinia mruczy, grucha, śpiewa, ugniata łapinkami, tuli się i ociera. Zaczęła jeść, nawet suche, którego nigdy wcześniej nie miała okazji próbować. Musi być jednak do tego spełniony jeden warunek: trzeba kota głaskać, całować, przytulać i cicho do niego mówić. Trzymanie miski w ręku mile widziane.
Pokazała mi swój śliczny brzunio, ubrany w białe majtasy. :D :1luvu:
Z podawaniem Relanium nie ma żadnego problemu, ale panna robi przy tym tyle wrzasku, że za każdym razem za drzwiami zbierają się zdesperowane i gotowe na wszystko futrzane bojówki Greenpeace’u.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 06, 2011 23:28 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Sob maja 07, 2011 17:25 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Kinia odkryła w sobie kociątko. Bawi się jak szalona, wszystkim, co w łapki wpadnie. :)
Bez przerwy nawołuje, żeby ją głaskać i przytulać. Jest kotem gruchająco śpiewająco gadającym. Miodzio nie kot.
Komu takie radosne dojrzałe cudo?
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 07, 2011 17:40 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

A sikać nielegalnie przestała? :wink:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Sob maja 07, 2011 17:47 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Przestała :)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 07, 2011 17:48 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Oczy się śmieją, gdy się to czyta :1luvu:
To mała szczęściara, Hanelko. Nawet nie wie jak dobrze, że na Ciebie trafiła :ok:
Wierzę, że szczęście jej nie opuści i znajdzie dobry DOM :ok: :ok: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Sob maja 07, 2011 18:00 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

JoasiaS pisze:Oczy się śmieją, gdy się to czyta :1luvu:
To mała szczęściara, Hanelko. Nawet nie wie jak dobrze, że na Ciebie trafiła :ok:
Wierzę, że szczęście jej nie opuści i znajdzie dobry DOM :ok: :ok: :ok:

tez w to wierzę i także uważam,ze miała wielkie szczęście :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob maja 07, 2011 18:04 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

To super! :D :ok: :ok: :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro maja 11, 2011 9:31 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Hannelko jesteś kochana i masz lekkie pióro a od czarnej Zochy dla czarnej Kini kocie bęcki :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek
Obrazek

k.lecznar

 
Posty: 59
Od: Nie lut 20, 2011 19:36

Post » Śro maja 11, 2011 9:41 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Kotów to my jeszcze nie lubimy. Baaaaaaardzo!
Ale powoli... powoli... ;)
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 53 gości