Porzucony kotek syjamski

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 17, 2002 13:48

Anka - idź sie wybiczuj :lol: I wróć w lepszym humorze :wink:

Falka

 
Posty: 32822
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Wto wrz 17, 2002 13:49

Kochana Anka , mrau , mrrrrr , mrrrr , mrrrrrrrr
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto wrz 17, 2002 13:55

Moim błędem było przyprowadzenie kocura a nie koteczki. Ale tamtego kocura nikt nie chciał... Felek jest zazdrosny i tyle. Wystarczy, że Bury wejdzie mi na kolana, Felek natychmiast zrywa się, przybiega i trzepie łapą Burego. Bury ucieka, a Felek włazi na kolana, na miejsce wygonionego Burasa. Zazdrość i tyle. Tylko co można zrobić, żeby przestał być taki zazdrosny? Głaskam go, daję smakołyki, daję żarcie równocześnie i po równo, pokazuję mu, że jego pozycja jest niezagrożona, a on swoje. Fakt, że 3/4 dnia dywaniki fruwają, bo koty ganiają za sobą nawzajem, ale w pewnym momencie to już nie jest berek tylko podduszanie.

felek jest syjamem nowego typu po ojcu starego typu, ale ojcu rodowodowym, tylko.... wówczas 14 letnim. Tyle miał ten pan, jak Felka spłodził z syjamką nowego typu. Jesli tata Felka zyje, to może da radę z jakąś rodowodową syjamką starego typu odtworzyć syajmy starego typu? Skoro ojciec z rodowodem, matka z rodowodem... (widziałam taką w poczekalni do weta, ale kotka miała juz 16 lat i była chora)

Kotka syjamska z oznaczeniami czekoladowymi urodziła hawańską kotkę orientalną (hawański = czekoladowy). To kotka naty. Drugi kot naty - tez orient, rudy, urodził się z rodziców rudych orientalnych, ale w tym miocie był jeden...syjam...

Mama Felka jest kotką zazdrosną o inne koty, ale bardzo przymilną dla obcych ludzi. Jak byłam w hodowli, dała się na wszystkie strony wygłaskać, czego Felek obcemu nie pozwoli zrobić.

A zresztą, w końcu co ja wiem o własnym kocie, podejścia nie mam, nie nadaję się...
Diabeł Ta-SjamskiObrazek NochalekObrazek oraz BurasekObrazek

AnkaR

 
Posty: 671
Od: Pt lut 08, 2002 14:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 17, 2002 13:57

Falka pisze:Anka - idź sie wybiczuj :lol: I wróć w lepszym humorze :wink:


jakoś... sama sobie tego humoru nie popsułam.... :-(
Diabeł Ta-SjamskiObrazek NochalekObrazek oraz BurasekObrazek

AnkaR

 
Posty: 671
Od: Pt lut 08, 2002 14:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 17, 2002 14:05

AnkaR pisze:pozdrawiam
p.s. jak ktoś ma cierpliwość, to zapraszam: http://rychel2.w.interia.pl/

Cierpliwość to rzeczywiście najodpowiedniejsze słowo, bo czekam i czekam i tak wolno się otwiera, że aż mnie .... :wink:

A`propos podejścia - to ja też mam chyba złe podejście do kotów i w ogóle do zwierząt. No bo gdybym miała dobre podejście, to mój kot nie wybrzydzałby przy jedzeniu, nie wspinał się po firankach, nie zwalał wazoników, nie grzebał w kwiatkachi i ogólnie to by mnie szanował a nie wchodził na głowę :wink: Ale może się mylę :roll:

Murka

 
Posty: 130
Od: Pon sie 12, 2002 13:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2002 14:07

Trochę mnie wkurza to pisanie syjam starego i nowego typu. Po prostu syjam! Kiedyś każda rasa wyglądała inaczej. Persy wyglądały jak dachowce z dłuższą sierścia a syjamy jak tajskie.

I już. Jak ktoś chce syjama, to takiego jak w hodowlach, jak toś chce podobnego do syjama to może być np. tonkijski.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto wrz 17, 2002 14:08

Murka pisze:
AnkaR pisze:pozdrawiam
p.s. jak ktoś ma cierpliwość, to zapraszam: http://rychel2.w.interia.pl/

Cierpliwość to rzeczywiście najodpowiedniejsze słowo, bo czekam i czekam i tak wolno się otwiera, że aż mnie .... :wink:
(ciach...)


Mnie otworzylo sie szybko i mi sie PODOBA! Czekam na dalsze efekty... :)
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2002 14:12

A ja cały czas czekam na jedno zdjątko :( I dopiero uszy widać... Buuuu

Murka

 
Posty: 130
Od: Pon sie 12, 2002 13:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2002 14:13

od tygodnia uczę się w ogóle podchodzenia z nożem i widelcem do stron www, bo to dla mnie wciąż czarna magia.

Wolno się otwiera, mi też, ponoć to wina interii, że tam niby kiepski serwer. Może jak przeniosę na inny?

Jestem strasznym laikiem, nie wiem, co może być przyczyną takich spowolnień. Zdjęcia za duże czy jak?
Dlatego modemowcom nie polecam, zanim czegoś nie wymyslę.

Ofelio - o to to. Syjam jest syjam, a tonkijczyk to dobra aletrantywa dla chudych syjamów.

pozdrawiam
Diabeł Ta-SjamskiObrazek NochalekObrazek oraz BurasekObrazek

AnkaR

 
Posty: 671
Od: Pt lut 08, 2002 14:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 17, 2002 14:14

:lol:
No, sorry, AnkoR, udało mi się sprowokować Ciebie....po trosze celowo, przyznam się....
No, ja wiem o Felku tyle ile przeczytałam, a to Ty o nim pisałaś i Blue, nikt inny....

Kazia

 
Posty: 14061
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2002 14:15

Murka pisze:A ja cały czas czekam na jedno zdjątko :( I dopiero uszy widać... Buuuu


buuuuu... no to niewypał.... U mnie tak samo się otwiera.
Może wiecie, co można z tym zrobić? Bo ja zanim poznam tajniki robienia stron.... Cała woda w Wiśle upłynie.

A to zdjęcie, co dopiero uszy widać, to fajne jest. Sama robiłam.
Diabeł Ta-SjamskiObrazek NochalekObrazek oraz BurasekObrazek

AnkaR

 
Posty: 671
Od: Pt lut 08, 2002 14:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 17, 2002 14:17

No tak - zdjecia otwieraja mi sie wolno.
Myslalam ze ogolnie o stronie mowilyscie ze wolno, bo strona ogolnie to szybko

Zakrecilam? 8O
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2002 14:20

AnkaR pisze:buuuuu... no to niewypał.... U mnie tak samo się otwiera.
Może wiecie, co można z tym zrobić? Bo ja zanim poznam tajniki robienia stron.... Cała woda w Wiśle upłynie.


Spoko, poczekam. Do 16.30 mam czas :lol:
A z tą stroną to spytam TŻ, bo łon informatyk i trochę się zna na stronkach. Ale to dopiero jak go przydybie na GG, bo gdzieś polazł.

Murka

 
Posty: 130
Od: Pon sie 12, 2002 13:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 17, 2002 14:21

Kazia pisze::lol:
No, sorry, AnkoR, udało mi się sprowokować Ciebie....po trosze celowo, przyznam się....
No, ja wiem o Felku tyle ile przeczytałam, a to Ty o nim pisałaś i Blue, nikt inny....


Ale wiesz jak przykro jest przeczytać, że się nie ma podejścia do kota, którego się kocha nad zycie i nieba się chce mu przychylić? Jak się go śmierci z gardła ratowało, jak się go traktuje jak dziecko i martwi, że urwis?
No przykro. Nawet, jeśli zamieściłaś obok uśmieszek, ale ten uśmieszek był dodany, bo co miałaś zrobić. Napisałaś, co napisałaś. Zrobiło mi się przykro, bo do kotów to akurat przykładam się chyba najbardziej i uważam się za dobre ręce dla kota.
Mój kot bywa jaki bywa, niedobry i zazdrosny. Ale to wciąż mój kot, kochany i nie ma takiego drugiego. Piszę o jego charakterku, a jakże. Ale jest ze mną i nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej.

To tak, jak przeczytać, że nie nadajesz się na matkę, bo wychowywac nie umiesz. Taki kot i tyle. Nie wytłumaczę mu, że ma lubić Buraska i nie napadać na mojego TŻ jak ten tłucze się ze mną na żarty. felek staje w moje obronie, bo tak okazuje mi swoje przywiązanie.

No głupio mi się zrobiło i tyle.
Diabeł Ta-SjamskiObrazek NochalekObrazek oraz BurasekObrazek

AnkaR

 
Posty: 671
Od: Pt lut 08, 2002 14:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 17, 2002 14:23

Mrau , mrrr ,mrrrr , mrrrr , kochana Anka i Felek i Burasek !!!!
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AgaLidka, Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 274 gości