
Najważniejsze, że Jasio widzi!

Z tego co piszesz widzi coraz więcej!!

Z całego serca gratuluję poprawy.


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Megana pisze:kamari, nie myślałaś o tym, by zaocznie skończyć weterynarię? Praktyki ci zaliczę u nas po znajomości :>
Masz jakiś instynkt, bezcenny i ważniejszy niż wiedza, która ofc też się przydaje, ale...
Megana pisze: kamari, nie myślałaś o tym, by zaocznie skończyć weterynarię?
Masz jakiś instynkt, bezcenny i ważniejszy niż wiedza, która ofc też się przydaje, ale...
KasiaF pisze:Megana napisał(a):
kamari, nie myślałaś o tym, by zaocznie skończyć weterynarię?
Masz jakiś instynkt, bezcenny i ważniejszy niż wiedza, która ofc też się przydaje, ale...
Myślę, że właściwie to Ty już studiujesz weterynarię, tylko... eksternistycznie
A przy okazji łączysz swą wiedzę z niezwykłą intuicją.
ruru pisze:Miu Miu ty mały misiaku![]()
![]()
![]()
![]()
twoją okrągłą główkę od razu rozpoznam wśród śledzików
ciekawe jak ty będziesz wyglądał za kilka miesięcy
isabell36 pisze:ruru pisze:Miu Miu ty mały misiaku![]()
![]()
![]()
![]()
twoją okrągłą główkę od razu rozpoznam wśród śledzików
ciekawe jak ty będziesz wyglądał za kilka miesięcy
chyba chomiku ???
kamari pisze:Wydawało mi się, że dopilnowałam Myszolowego zatwardzenia, ale okazało się, że nie do końca![]()
Wczoraj wieczorem Myszol nagle przestał chodzić, wogóle nie mogł się utrzymać na nogach
Myslalam, że sobie coś zlamał albo ciężko uszkodził. To była długa noc i długie czekanie na doktora. Bardzo długie.
Najpierw miał zrobiony rentgen, który nie wykazał żadnych uszkodzeń, tylko całe brzucho wypełnione czym się da.
Mały dostał zastrzyki a po poł godzinie lewatywę.
Nie odkorkowało go to całkiem, ale przynajmniej trochę zlikwidowało ucisk na kręgoslup.
Teraz biedak śpi, potem będziemy jak najwięcej chodzić, żeby wyleciało z niego wszystko, bo doktor wpompował
w niego niesamowitą ilość wody![]()
No i dieta. Muszę poszukać jakiegoś jedzonka z koperkiem, może gerber ma takie.