Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 06, 2011 20:25 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

dalej masakra :strach: :strach:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 06, 2011 21:35 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

sinusoida taka
ciekawe co będzie jutro
idę do pracy - ale w sumie pójdę jak się obudzę, zjem śniadanie i oporządzę hołotę
właśnie zabrałam się do pracy w domu - chyba żeby się czasem nie nudzić
i jeżeli skończę o 5 rano to dam potworkowi jeść ... i już mnie nie obudzi tak wcześnie

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 06, 2011 21:44 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

dla mnie 6:30, to jest masakra, a 5??????????????

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 06, 2011 21:50 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Wiolaww pisze:dla mnie 6:30, to jest masakra, a 5??????????????


mój paskudny dzień zaczął się około ... 1 w nocy
robim w pracy pewien projekt i spotykamy się dodatkowo ... około 21 u szefa. I siedzimy do 2 nawet. Nic to.
Ja co dziń do pracy przychodzę na 9. Reszta - z szefem włącznie - na 8.
A dziś o tej pierwszej w nocy. Na pożegnanie. Szef mój poprosił co bym przyszła na 8. Że zrobimy sobie spotkanie. Zgodziłam się.
Przyjechałam. I dostałam maila. "Spotkanie o 9. OK?"
No i mnie :?
Po co wstawałam godzinę wcześniej?
A potem już lepiej nie było...

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 06, 2011 21:57 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

kurcze, no. Przecież, to łamanie normy dobowej :!:
No, chyba, że masz nie normowany czas pracy :?:
Ostatnio pracowałam do 4 rano i na 9 musiałam być z powrotem w pracy więc świetne to rozumiem :cry: Tylko, ze u mnie była to wyjątkowa sytuacja.

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 06, 2011 23:44 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Wiolaww pisze:kurcze, no. Przecież, to łamanie normy dobowej :!:
No, chyba, że masz nie normowany czas pracy :?:
Ostatnio pracowałam do 4 rano i na 9 musiałam być z powrotem w pracy więc świetne to rozumiem :cry: Tylko, ze u mnie była to wyjątkowa sytuacja.


a to to już nie wiem jak to nazwać
pasja czy jak
robimy coś nowego
czuję się jak za czasów studenckich gdy całe noce siedziałam przy kompie bo akurat coś programowałam i to było takie fajne i pasjonujące, że nie mogłam przestać :-0
teraz też mamy podobnie, praca, pracą ale nowiutkie coś nam się trafiło - więc jak dzieci nie możemy się zabawką nabawić i ... zawalamy nocki

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 07, 2011 6:10 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

w zasadzie, to fajnie jest robić, coś co się lubi :D
praca, która sprawia przyjemność i satysfakcję, super :!:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 07, 2011 8:55 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

5:15
sobota
kocham tego kota

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 08, 2011 19:12 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

5:30 niedziela
wróciliśmy z Mertusiem o 2 w nocy z Poznania, i oczywiście musiał mu zjeść z michy wszystko
a potem o 5 nad ranem to taki zapany Metruś, że o wyjadaniu już nie pamięta
Fuks kocha każde ludzkie jedzenie - chipsy w wersji Inferno - czyli ponoć najbardziej ostre z ostrych - też chciałby zjeść
ale jak nie dostanie to sobie podjada z miseki swojej o ile jest w niej coś
Obrazek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 09, 2011 13:10 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

MARIOLKAAAAAA!!!!!!

Mysza drugą noc spała ze mną w łóżku!!!
Po ponad 1,5 roku!!! Szok. Wczoraj myślałam, że to tak jeden raz, niepowtarzalny. A dziś się budzę i mam mnuuustwo kotów w łóżku!!! W tym Myszonka!!!.
Tylko Fuks mi na szczęście oszczędza.
Chociaż dziś pobudka była o .... 4:52!
Ale po prawicy spała Myszka, po lewicy śFirek, Basia się wierci i wiecznie gdzieś biegnie a Korek w nogach.

A Fuks dobrał mi się do pączka. Na tapczanie, w torebce co by go Metro nie zjadł.
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto maja 10, 2011 8:12 przez Cammi, łącznie edytowano 1 raz

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 09, 2011 17:58 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Cammi pisze: (...) czy ktoś mi nie obiecywał, że to jest najbardziej milusiński i przytualrski kotek na świecie? :ryk:
chyba, że coś jam pomyliła


Tyś pomyliła! :lol: Zdecydowanie.

Fuks z pączkiem - no brak słów, ja uwielbiam tego kota!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro maja 11, 2011 9:28 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Anito - gdyby, nie to, że na głowie kotów masz duużo więcej niż ja to nawet bym się zastanowiła nad wyadoptowaniem Tobie Fuksa.

Udało mi się tej nocy zabezpieczyć jedzenie Fuksa w jego okolicy. Część miał w legowisku, część w miseczce, którą napełniłam ok 4:30 - (sama sie obudziłam) - a Metro spał więc nie poszedł jej wyczyścić i napełniona przetrwała do rana.
Ale i tak o 5!!! Fuks wrzeszczał obok mojego łóżka. Czyli nie chodzi o jedzenie. Nie tym razem. Teraz chodzi o balkon. Kto kurcze widział tak zbudować blok, żeby balkon był przy mniejszym pokoju? Skoro pokój mniejszy to jest on moją sypialnią i garderobą. A słoneczko wstaje wcześnie i własnie od tej strony.
Więc ustawia się całe kocie towarzystwo i czeka aż otworzę. I tylko jeden jedyny Fuks wrzaskiem mi oznajmia, ze już czas otworzyć.
Zastanawiam się nad opcją - zamknąć Fuksa samego na balkonie na noc. Nie dość, że będę mogła mu jedzenie zostawić i Metro nie zje - to jeszcze nie będzie nad ranem wrzasku - wypuść mnie.
Na balkonie jest miska z wodą, kuweta, buda, koszyk, poduchy.
I tylko obawiam się jednego - wrzask nad ranem - wpuść mnie!!!

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 11, 2011 9:32 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

takie mi się zdjęcie napatoczyło
Obrazek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 11, 2011 9:33 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

a to Myszka
Obrazek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 11, 2011 9:34 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

a tu już wiosenne - śFirek na balkonie
Obrazek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnolia.bb, Silverblue i 26 gości