Wariatkowo 9. I tymczasy ;) B&B s. 60, 84, Baśka s. 89 :)

[kocurzyca41]

u mnie brak zgody na taki system zakończył się trwałym związkiem ze Shrekusiem. na szczęście zmądrzałem i mam własną niskobudrzetową firmę do opłacenia zus-u i dzieki temu świat w d...palu....

Nie powiem...zazdraszczam. troszkę.Dobra nie będziemy cioci Oki wątaska zaśmiecać dywagacjami na temat życia,bo nas wywali.Kocie życie to jest fajne...no jak się kochanym domowym pupilkiem.

[OKI]

Ciocia OKI jest zmęczona od samego czytania o sprzątaniu

[kalair]

u mnie brak zgody na taki system zakończył się trwałym związkiem ze Shrekusiem. na szczęście zmądrzałem i mam własną niskobudrzetową firmę do opłacenia zus-u i dzieki temu świat w d...palu....

Nie powiem...zazdraszczam. troszkę.Dobra nie będziemy cioci Oki wątaska zaśmiecać dywagacjami na temat życia,bo nas wywali.Kocie życie to jest fajne...no jak się kochanym domowym pupilkiem.

Tez baaardzo zazdraszczam.

[salvadoredali67]

masz rację.

dzisiaj koty rulez !!!!!!!!!!!!!!


wczoraj pokazałem Agnesce gdzie są koty do wykradzenia na Rydygiera.....


trzymam kciuki za Nią . Żeby zrobiła shurke -urke z kotami........

[salvadoredali67]

Ciocia OKI jest zmęczona od samego czytania o sprzątaniu

Ciocia Oki znaczy jest zdrowa i to nas bardzo cieszy. Prawidłowe objawy .!!!!!!

[OKI]

masz rację.

dzisiaj koty rulez !!!!!!!!!!!!!!


wczoraj pokazałem Agnesce gdzie są koty do wykradzenia na Rydygiera.....


trzymam kciuki za Nią . Żeby zrobiła shurke -urke z kotami........

A może byś tak pomógł, zamiast się ograniczyć do pokazywania?

Ciocia OKI jest zmęczona od samego czytania o sprzątaniu

Ciocia Oki znaczy jest zdrowa i to nas bardzo cieszy. Prawidłowe objawy .!!!!!!

Jestem całkiem zdrowa - sprzątanie przy tylu kotach po prostu mija się z celem Pranie też, bo i tak ściągną z wieszaka, wyśpią się na wypranym, a w ramach nudzenia się poobgryzają guziki Właśnie wczoraj usiłowałam założyć żakiecik, którego nie udało się ściągnąć z wieszaka

[alix76]

zaraz zacznę ładować baterie. jutro zrobię mu foto.

Aparat Ci pęknie

[kocurzyca41]

Ciocia OKI jest zmęczona od samego czytania o sprzątaniu

Oj ciocia jak Ty się szybko męczysz.Trzeba popracować nad kondycją. Zaczniemy wieczorne marszobiegi.....

[OKI]

zaraz zacznę ładować baterie. jutro zrobię mu foto.

Aparat Ci pęknie

Jest to możliwe

Ciocia OKI jest zmęczona od samego czytania o sprzątaniu

Oj ciocia jak Ty się szybko męczysz.Trzeba popracować nad kondycją. Zaczniemy wieczorne marszobiegi.....

Bez kondycji?! A te setki przysiadów i skłonów, to co?

[salvadoredali67]

[quote="OKI"][quote="salvadoredali67"]
A może byś tak pomógł, zamiast się ograniczyć do pokazywania?


ależ pomagam. tak wewnętrznie. Cały czas czuję jakbym tam był na tym trawniku.
skupiam się na tych kićkach. No normalnie czuje ,że jestem obok.

Takie wsparcie też jest chyba ważne?

Przecież nawet przed chwila jak piłem mlecko to pomyśłałem o koteckach..

[salvadoredali67]

Ciocia OKI jest zmęczona od samego czytania o sprzątaniu

Oj ciocia jak Ty się szybko męczysz.Trzeba popracować nad kondycją. Zaczniemy wieczorne marszobiegi.....

Bez kondycji?! A te setki przysiadów i skłonów, to co? [/quote]


a potem szukaj ratowników medycznych ,żeby dobili pavulonem gdzieś na trawniczku.....

[OKI]

A może byś tak pomógł, zamiast się ograniczyć do pokazywania?

ależ pomagam. tak wewnętrznie. Cały czas czuję jakbym tam był na tym trawniku.
skupiam się na tych kićkach. No normalnie czuje ,że jestem obok.

Takie wsparcie też jest chyba ważne?

Przecież nawet przed chwila jak piłem mlecko to pomyśłałem o koteckach..

Żebyś się nie przemęczył, Biedaku

[salvadoredali67]

zaraz zacznę ładować baterie. jutro zrobię mu foto.

Aparat Ci pęknie

też Cie kocham niedoszła żono.

[kocurzyca41]

a potem szukaj ratowników medycznych ,żeby dobili pavulonem gdzieś na trawniczku.....

O,nie.Dementuję.W Warszawskim pogotowiu nie ma Pavulonu.Koledzy mieliby nas dobić?

[Agneska]

A może byś tak pomógł, zamiast się ograniczyć do pokazywania?

ależ pomagam. tak wewnętrznie. Cały czas czuję jakbym tam był na tym trawniku.
skupiam się na tych kićkach. No normalnie czuje ,że jestem obok.

Takie wsparcie też jest chyba ważne?

Przecież nawet przed chwila jak piłem mlecko to pomyśłałem o koteckach..

Czyżbyś sobie wymyślił, że Agneska już nigdy nie wejdzie na forum albo że jej umiejętność czytania przepadła nagle w odmętach i trudach życia? Przypominam, że ja tu jestem.

I skupiaj się, skupiaj. Jak się dzisiaj Jopop nie wyrobi, to jest duża szansa, że w trybie nakazowym zażyczy sobie, żebyś przyjechał po nią i klatkę-łapkę, a potem w tym skupieniu całkiem osobiście był obecny. I woził kotecki na Ursynów.