Szukała pomocy,oddali do schronu- Maszeńka MA DOM :))

justyna8585 pisze:Kotka jest bardzo fajna cicha i.....zrezygnowana.Bardzo przeżywa wszystko.

Wczoraj rzez kraty klatki wszedł do niej maluch z lekko przekręconą główką i już tak został od wczoraj.Nie odchodzi od niej,leży wtulony,a kotka opiekuje się nim.Wyciąganie nie przyniosło skutku,bo maluch opanował do perfekcji wchodzenie do klatki.Strasznie wrzeszczy bez niej.

mam fotki,ale nie wiem co sie stało,bo komputer nie widzi aparatu

no to będzie tragedia, jak koteczka pojedzie a mały zostanie :cry:

ps. a ten mały to z jakiejś większej grupki maluchów? i ile ma miesięcy?

No tak - w idealnym świecie mogłyby być razem a tak... Ewentualnie gdyby anita5 zgodziła się wziąć"wieszaka" czyli tego kotka, który miał kleszcze, mogłabym ją wziąć z maluchem. Niestety tylko na TDT - max miesiąc

Dziwne jest to,że na kociarni w klatce jest tez jego matka i on do niej nie szedł,tylko do tej.Dziwne to.

justyna8585 pisze:Dziwne jest to,że na kociarni w klatce jest tez jego matka i on do niej nie szedł,tylko do tej.Dziwne to.

matka go odrzuca? może jest chory? matki instynktownie odrzucają dzieci chore, takie, które nie rokują poprawy np.; taki instynkt samozachowawczy

mar9 pisze:
justyna8585 pisze:Dziwne jest to,że na kociarni w klatce jest tez jego matka i on do niej nie szedł,tylko do tej.Dziwne to.

matka go odrzuca? może jest chory? matki instynktownie odrzucają dzieci chore, takie, które nie rokują poprawy np.; taki instynkt samozachowawczy

Nie odrzuca,mały tamtą wybrał

justyna8585 pisze:
mar9 pisze:
justyna8585 pisze:Dziwne jest to,że na kociarni w klatce jest tez jego matka i on do niej nie szedł,tylko do tej.Dziwne to.

matka go odrzuca? może jest chory? matki instynktownie odrzucają dzieci chore, takie, które nie rokują poprawy np.; taki instynkt samozachowawczy

Nie odrzuca,mały tamtą wybrał

może słyszał od kotków, że tamta kicia jedzie na tymczas do Anitki i też chce się załapać :roll:

a w jakim on wieku jest?

Nie odrzuca,mały tamtą wybrał[/quote]
może słyszał od kotków, że tamta kicia jedzie na tymczas do Anitki i też chce się załapać :roll:

a w jakim on wieku jest?[/quote]

Chyba usłyszał...Podobno ma jakieś 7 tyg.,reszta rodzeństwa biega po kociarni,tylko on ciągle wciska sie przez kraty klatki do kotki

Ale to dziwne jest, że matkę olał a z inną kotką siedzi

justyna8585 pisze:Nie odrzuca,mały tamtą wybrał

może słyszał od kotków, że tamta kicia jedzie na tymczas do Anitki i też chce się załapać :roll:

a w jakim on wieku jest?[/quote]

Chyba usłyszał...Podobno ma jakieś 7 tyg.,reszta rodzeństwa biega po kociarni,tylko on ciągle wciska sie przez kraty klatki do kotki[/quote]
biedne maleństwo spragnione czułości :cry:

ale dlaczego wypuszczaje te koty w swiat? przeciez po to jest schron aby byla opieka a tak...................................cos im sie stanie :evil:

Burania i maluszka są u nas. Byliśmy od razu u wetki, bo malutka dziwnie się rusza. Jutro napiszę więcej, dziś tylko powiem, że i kotka i maleńka są cudowne.