Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- odszedł ['].....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 05, 2011 20:30 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

jest troszkę żywszy i troszkę zjadł ale nic po za tym

A.K. Januszek

 
Posty: 130
Od: Wto kwi 12, 2011 18:26

Post » Czw maja 05, 2011 20:49 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

sam z siebie zjadł?
z miseczki?
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 05, 2011 20:54 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

niech już skończy się ten kryzys, no!!!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 05, 2011 20:57 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

Nie je z miseczek tylko ze spodka . :)))

A.K. Januszek

 
Posty: 130
Od: Wto kwi 12, 2011 18:26

Post » Czw maja 05, 2011 21:01 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

w kroplówce była jeszcze glukoza :ok: steryd dostał jednorazowo, krótko działający, na poprawę anemii i apetyt

Januszku wcinaj, nie wygłupiaj się..a niech je sobie nawet z wazy na zupę :mrgreen:

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 05, 2011 21:40 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

a aminokwasy - to schabowy :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw maja 05, 2011 21:49 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

A.K. Januszek pisze:Nie je z miseczek tylko ze spodka . :)))


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :kotek:
byle jadł :ok: :ok: niech w nocy wszystkie spodki się opróżnią :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 05, 2011 21:53 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

znacie ten wątek o nerkowcach?. Może tam cos wyjaśnia i podpowiedzą z doświadczenia
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126706

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Czw maja 05, 2011 21:55 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

na razie walczymy z anoreksją

później pomyślimy o nerkach
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 05, 2011 22:23 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

nerki go bolą, pewnie inne organy też, w końcu prawie nic nie je :|

karolina w-n

 
Posty: 2448
Od: Wto gru 21, 2010 23:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 06, 2011 6:46 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

ZDROWIEJ KOTKU !!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 06, 2011 7:02 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

no Januszku - WALCZ

nie poddawaj się :!: :!: :!:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 06, 2011 7:07 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

Januszku :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt maja 06, 2011 7:42 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

Januszku WALCZ !!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nie poddawaj się !!!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

MAXYMA

 
Posty: 788
Od: Czw cze 12, 2008 15:03
Lokalizacja: łódź

Post » Pt maja 06, 2011 10:15 Re: fajny Januszek FeLV+ instruktor kotoJogi- choruje.:(((

ruru pisze:na razie walczymy z anoreksją

później pomyślimy o nerkach


chcę tylko pomóc. Nie chcę przeszkadzać.

Jeśli chodzi o jedzenie, to nic dziwnego że nie je przy tak ostrym stanie.
Po prostu dawajcie mu na siłe, nie na spodeczek, tylko strzykawką.
Wczoraj dostał duży zastrzyk energii dla organizmu i to dało mu kopa na pewno.
Anoreksja u Januszka nie jest pewnie wynikiem zaburzeń psychicznych tylko wynikiem bardzo złego stanu zdrowia związanego z nerkami. Tak to teraz wygląda.
Są najważniejsze. Nie znam się na chorobach nerek ale z tego co wiem i z wyników krwi, ze nie był mocznik podniesiony i kreatynina w normie kilka dni temu może Januszek ma szczęście i jest to postać choroby , która da się wyleczyć. Nie przejdzie w przewlekłą.
Wasi lekarze robią chyba dobrą robotę. Ja jednak zawsze sama staram się zebrać tyle wiedzy aby wiedzieć co robią i złapać za ręke gdy się mylą.
trzymam mocno za chłopaka

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Google [Bot], muza_51 i 87 gości