Ujadający pies - co robić? rady?

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Sob kwi 30, 2011 20:44 Ujadający pies - co robić? rady?

Niedługo zostaniemy z Kajem sami, idziemy na własne... fajnie, ale... dzień przeprowadzki spędza mi sen z powiek :?
a to z powodu, że Kaj ujada niemiłosiernie kiedy zostaje sam w domu :roll:
w tym polu poniosłam totalną porażkę, nie umiem oduczyć Go takiego zachowania... przez prawie 10 lat kajowego życia :roll:
boję się, że po tygodniu nowi sąsiedzi mnie/nas przeklną, kiedy będą skazani na 10 godzin słuchania szczekaniny psa...

jak sobie z tym poradzić?
nie mam pomysłów
(sposób wychodzenia na chwilę i wracania, nie wychodził, bo Kaj w momencie przekręcenia klucza w zamku zaczyna szczekać. i nie przestaje
zostawiałam Mu smakołyki/zabawki - zero zainteresowania
ograniczanie przestrzeni do jednego pomieszczenia - szczekoli
zapalone/gaszone światło, włączony TV - nie działa)


pozostanie mi Go chyba kneblować :?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie maja 01, 2011 1:07 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

Sprobuj cos uspokajajacego, sa karmy Calm dla kotow, moze sa i dla psow ??
No i weta sie trzeba radzic koniecznie, bo ten halas faktycznie moze wam przysporzyc klopotow.

A przeprowadzki serdecznie gratuluje ! Niech sie dobrze i bezpiecznie mieszka !
z

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2011 11:24 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

dzięki Zo :)

z Kajem i lekami to nie tak łatwo :( tyle ile w Nim siedzi jeszcze ukrytych dolegliwości, czy rozwijających się tych co ma (wątroba, nery siadają bardzo i szybko), to ja bym nie ryzykowała z jakimikolwiek dodatkowymi srodkami medycznymi :(
szczególnie że teraz do dobrego weta będziemy mieli z 50? km, bez samochodu... przeraża mnie to...

i dodatkowo się martwię o to szczekanie, że głupolowi się coś od tego stanie :oops: nie wiem zapowietrzy się, straci oddech, przytomność, zakrztusi się, nie wiem :strach:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie maja 01, 2011 12:13 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

Zowisia pisze:Sprobuj cos uspokajajacego, sa karmy Calm dla kotow, moze sa i dla psow ??

Są.
Jest też bezpieczny środek uspokajający - Kalm Aid (w składzie ma lecytynę i witaminy).
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie maja 01, 2011 13:22 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

zapytam weta czy ten Caim Aid nie zaszkodzi Kajowi
(wyczytałam że działa on na OUN, więc martwie się czy wcześniejsze problemy nie staną na przeszkodzie
poza tym nerki nie pracują, czy poradzą sobie z kolejnym lekiem.. tak samo wątroba)


wolałabym jednak jakoś behawioralnie dotrzeć Mu do głowy :roll: nauczyć jakimiś nowymi złotymi metodami w tresurze psów...
tylko nie wiem jak się za to zabrać :?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie maja 01, 2011 14:18 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

Pewnie, że spytaj weta.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie maja 01, 2011 14:33 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

klatka kennelowa?
tylko trzeba zapoznać się i wdrożyć metodę by to nie było psie więzienie i zesłanie,tylko azyl na długie godziny.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2011 14:42 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

a mozesz podesłać coś (lub opisać) jak to ma wygladać w praktyce i jak wprowadzić to w życie?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie maja 01, 2011 18:09 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

kupujesz klatkę-wkładasz do niej kocyk/legowisko,przykrywasz ją-psy lubią norki.
pies ma opanowaną komendę 'na miejsce'?można ja wykorzystać.
jeśli nie,to można połączyć naukę komendy z przyzwyczajaniem do klatki.
klatka ma być azylem,więc nigdy,przenigdy,żadnego wkładania psa na siłę.
nie znalazłam schematu krok po kroku.ważne żeby robić stopniowo i nagradzać,najlepiej na samym początku wymontować drzwiczki-np. w 'ja albo mój pies' było jak zrobić to z psem bezstresowo.
do środka dać zabawki i gryzaki,zawiesić coś do obgryzania na sznurku,dać swoją przepoconą koszulkę :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 03, 2011 21:29 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

tak, Kaj wie i umie "na miejsce" :) o tyle łatwiej :)
natomiast z tymi przysmakami to nie do końca będzie łatwo, ponieważ psi jest na ścisłej diecie (nerki)
ale może dzięki nagięciu diety, będzie bardziej zainteresowany smakołykami (bo tak to jak bywał sam w domu zostawiany z ukochanymi patyczkami skręcanymi ze skórki, zupełny brak zainteresowania :( ) i się nimi zajmie

spróbuję sposobu kenelowego na pewno, dzięki :)

nie mogę tylko ustalić czy te drzwiczki później mają być zamknięte i pies w środku czy zostawiać otwarte i niech se biega po mieszkaniu w czasie mojej nieobecności :?:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro maja 04, 2011 18:06 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

na czas Twojej nieobecności klatka jest zamknięta.
ale musisz przyzwyczajać psa powoli i stopniowo,jak się zrazi,to klatka będzie dla niego utrapieniem i więzieniem,a ma być azylem w którym spędzi miło czas do Twojego powrotu.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 04, 2011 18:23 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

Obrazek

#MAGDA#

 
Posty: 443
Od: Śro cze 30, 2010 22:32

Post » Czw maja 05, 2011 19:08 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

z kenelem - juz wszystko jasne, myślę że zaczniemy od tego :ok:

taka obroża kiedyś mi sie obiła o uszy (z tym, że tamta raziła prądem, co odpada w 100% albo czymś spryskiwała psa kiedy zaczynał szczekać)
o takiej wydającej dźwięki nie słyszałam
opinie z Netu o tych tanich jednak nie są przychylne (podobno by nie szkodziły psom muszą mieć jakieś certyfikaty... a te już kosztują :roll: ), jeśli jednak kenel zawiedzie, za te 9 zł może spróbuje...


dziś się udało zostawić psiego na 10 minut bez wycia :ok:
zaszczekał ze 3 razy (wygladało to jakby usłyszał coś na klatce - widziałam bo nagrałam diablona :twisted: ), a tak poza tym to nawet położył sie na miejscu i tylko się trząsł i udawał bardzo pokrzywdzonego przez los kundlika 8)

oj... miejmy nadzieję że uda mi sie Go jakoś przekonać że nie wolno sie głośno zachowywać samemu w domu :(

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 05, 2011 19:50 Re: Ujadający pies - co robić? rady?


to barbarzyńska metoda-dźwięk wkręca się w psie[czułe,czulsze niż ludzkie]uszy i powoduje ból.
Obroża elektryczna jest już mniej szkodliwa-można ją ustawić na naprawdę małe napięcie[?],co spowoduje jedynie delikatne wibracje.obroża elektryczna,właśnie z delikatnymi wibracjami,zwraca swobodę psom głuchym,dzięki niej można spuszczać je ze smyczy :)
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 05, 2011 20:11 Re: Ujadający pies - co robić? rady?

hymmm, no przyznam się, że dla mnie te łaskotanie prądem 4 kilowego Kajetana brzmi bardziej przerażająco... ale skoro dźwiękowe karanie też jest do bani, to i ono odpada
dzięki za rady :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość