




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kicorek pisze:Jedź, kciuki za szybką aklimatyzację w DT i za własny dom
Generalnie im większy kontrast, tym lepiej, tzn. ładniejKoszmaria pisze:ale jak point,skoro ma rysunek tabby na całym ciałku?
naprawdę seal tabby point aż tak ciemnieją?
(czyli jasny tułów oraz ciemna maska, uszy, łapy, ogon i genitalia), ale są też koty ze słabym kontrastem, a tu nikt nie hodował przecież specjalnie. Koty, w których pointy są od pokoleń, można hodować pod kątem lepszego wybarwienia. No i poza tym wpływ wieku i temperatury.
Nie wiem, czy mogę śmiecić w wątku kici, ale dla przykładu "mój" kocurek - pierwsze zdjęcie z jesieni, drugie z maja następnego roku:![]()
Jak widać, wiosną był znacznie jaśniejszy, z wyraźniejszym rysunkiem na łapach, pyszczku, ogonie itd.
Jakby co, to wykasuję
TakKoszmaria pisze:analogicznie-'solidne' pointy też ciemnieją w zależności od temperatury i wieku?
Koszmaria pisze:raczej.
ona wygląda bardziej na Lilę albo Bajeczkę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 44 gości